SHL M11: pierwszy polski motocykl klasy 175!

Motocykle SHL, chociaż na pozór bardzo podobne do reszty motocykli PRL wybitnie odznaczały się na tle konkurencji. Były nowocześniejsze, a jazda nimi była zwyczajnie bardziej komfortowa. Jednak polską scenę motocyklową pozamiatał model SHL M11, który nie tylko posiadał pierwszy w historii polskich motocykli silnik o pojemności 175 cm3, ale i zawieszenie, którego nie powstydziłyby się jednoślady zza żelaznej kurtyny.

Co prawda nadal mówimy o motocyklu wyposażonym w nieco archaiczny silnik, to pamiętajmy jak wyglądała motoryzacja w Polsce w roku 1961, bo własnie wtedy Suchedniowska Huta Ludwików wprowadziła na rynek model SHL M11. Model ten był pierwszym polskim motocyklem wyposażonym w silnik o pojemności 175 cm3. Było to o tyle ważne, że dzięki modelowi M11, SHL mogła odskoczyć od konkurencji i raz na zawsze skończyć walkę z motocyklami WFM czy WSK. Z czego to wynikało?

SHL M11. Utrzeć nosa konkurencji

Poprzednik M11, a więc M06T był niezwykle podobny do motocykli WSK czy WFM. Z konkurencją łączyło SHLkę również oznaczenie: M06. Z kolei największą różnicą była pojemność silnika, która wynosiła 150 cm3, jednak pod kątem mocy, oba motocykle niewiele się różniły od siebie: WSK M06 dysponowała 6 KM, a SHL M06 zaledwie miała o pół konia mechanicznego więcej.

Polskie motocykle PRL: SHL

Rożnica w pojemności tak naprawdę ograniczała się do zabiegu marketingowego. Dopiero wraz z nadejściem M11 i nowego silnika mogliśmy mówić o prawdziwym progresie. Zresztą oprócz nowej jednostki napędowej (S32), w jedenastce mogliśmy znaleźć blokadę kierownicy, tylny bagażnik, cygarowy tłumik czy wreszcie sprzęgło z centralną sprężyną. Szczęśliwie dla rozwoju motocykli, konstruktorzy nie spoczęli na laurach i cały czas opracowywali nowe rozwiązania. Wkrótce, w roku 1968 świat ujrzał ulepszoną wersjaę M11, M11W. Literka “W” oznaczała zastosowanie całkowicie nowego silnika W-2A Wiatr.

RANKING TOP 5 NAJBARDZIEJ KULTOWYCH POLSKICH MOTOCYKLI I MOTOROWERÓW

Największą różnicą między SHL M06T/U, a resztą polskich motocykli M06 było zawieszenie przednie – zamiast teleskopów zastosowano wahacz pchany zwany “kiwaczką” (oficjalna nazwa zawieszenia: “earless”). Zawieszenie to, mimo że wówczas wydawało się ciekawe i nowatorskie, tak naprawdę się nie sprawdziło. Było drogie w produkcji, ciężkie, nie zapewniało odpowiedniej sztywności i już niedługo odpuszczono sobie to rozwiązanie. Musimy jednak zaznaczyć, że nie był to wymysł naszych konstruktorów,a droga rozwoju obrana przez największych światowych producentów. Na tym polu SHL nie odstawała.

SHL 175. Najnowocześniejszy motocykl PRL

W roku 1960 odbyły się XXIX międzynarodowe targi poznańskie, na których zaprezentowano nowe modele SHL M11, a w zasadzie różne wersje motocykli SHL M11. Wśród tych sprzętów znajdował się model M11S, który był wyposażony w klasyczny widelec teleskopowy z tłumieniem olejowym. Co prawda takie rozwiązanie miało wpływ na koszty produkcji, ale zalety klasycznego widelca były ogromne, tym bardziej, że drogi w latach 60-tych wymagały sporo umiejętności oraz uwagi od kierowców.

Produkowany w Kielcach motocykl M 11 przeszedł jedną poważna modernizację w roku 1967. zainstalowano w nim rewolucyjny jak na nasze możliwości silnik W-2A Wiatr, opracowany specjalnie dla motocykla ‚Gazela”. Ta jednostka napędowa zaprojektowana przez zespół pod kierownictwem inż Wiatraka tworzona była z myślą o zupełnie innym projekcie.


Ciekawostka:

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

SHL 175/Rajdoot 175

Tytułem końca warto dodać, że dzisiaj pojedyncze motocykle SHL M11 Lux (wersja eksportowa) możemy spotkać np. w USA lub nawet w Indiach! Tak, nie przestrzelicie się: Polska sprzedała hindusom licencje na produkcje motocykli M11, a te z różnymi zmianami były produkowane aż do roku 2005!

 

Tobiasz Kukieła

Dziennikarz motoryzacyjny, fotograf, reportażysta. Na motocyklach jeździ od dzieciaka i cały czas odczuwa potrzebę rozwijania swoich umiejętności jeździeckich. Jest złomiarzem z powołania - zdecydowanie częściej kupuje motocykle niż je sprzedaje. Czy to jego problem?

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button