Jawa 250 typ 353, Kiwaczka (1953–1965). Ten motocykl potrafi kosztować majątek!

Jawa z chromowanym zbiornikiem. Poznaj historię legendy!

W skrócie
  • Jawa 250 typ 353, Kiwaczka nazywana była najczęście Jawą 350, co mniej obeznane osoby prowadziło do błędu dot. nazewnictwa. Motocykl mylono z Jawą TS 350.
  • Nowatorski rozwiązania Jawy 250 typ 353.
  • W tym artykule znajdziesz informacje dotyczące nowinek technologicznych znajdujących się w silniku motocykla Jawa 250 typ 353, Kiwaczka.
  • Więcej artykułów o historii motocykli znajdziesz na naszej stronie, jednoslad.pl.

Jawa 250, typ 353, popularna Kiwaczka, to oldtimer który większość zapamiętała ze względu na niesamowity wygląd. Obok chromowanego zbiornika nie dało się przejść obojętnie. Zresztą Kiwaczkę  szybko zaczęto nazywać po prostu “motocyklem z chromowanym zbiornikiem”.

Jawa, o której dzisiaj chcemy Wam opowiedzieć, bardzo często była nazywana Jawą 350 za sprawą oznaczenia modelowego (typ 353), to też sprowadzało się do częstych pomyłek z Jawą 350 TS. Jednak każdy kto postawiłby oba motocykle koło siebie, od razu zobaczyłby różnice. Nie trzeba być specem, aby wywnioskować, że Jawa Kiwaczka, to sprzęt zupełnie inny niż TS 350, ale to już zupełnie poboczny temat.

Jawa TS 350. Ten motocykl nieźle dał nam w kość!

Z drugiej strony oba modele łączył fakt, że “Kývačka” była dziełem wspólnej pracy, dwóch największych czechosłowackich producentów motocykli: Jawy i ČZ. Przydomek Kývačka lub po polsku Kiwaczka zawdzięcza nowatorskiemu rozwiązaniu tylnego zawieszenia. Motocykl wyposażony był w wahacz tylny oraz dwa amortyzatory. Takie rozwiązanie, wtedy pionierskie, zapewniało niesamowity komfort jazdy i po prostu się… kiwało.

Jawa 250, typ 353. Motocykle zabytkowe

Motocykl zadebiutował w roku 1953 i był bezpośrednim następcą Jawy Perak, typ 11. W walorach użytkowych nowej Jawy natychmiast zakochali się nie tylko Czesi, czy Europejczycy. Kiwaczki eksportowane były na cały świat. Kluczem do sukcesu okazało się nie tylko zawieszenie, ale przede wszystkim silnik, który był trwały i niezawodny. W ciągu pierwszych dwóch lat produkcji Jawy 250, typ 353 zjeżdżały z silnikiem znanym z Peraka o mocy 9 KM. W roku 1955 zdecydowano się na zmianę produkcyjną. Kiwaczki otrzymały zmodyfikowany silnik o mocy 12 KM (oznaczenie: typ 353/03. To był niezły wynik.

Jawa 250 typ 353. Motocykl, który składa się z detali

Jednak to co przyciągało szczególnie do tego modelu, to suma smaczków, którymi obdarowali użytkowników konstruktorzy. Przede wszystkim dźwignia zmiany biegów. Nie dość, że pełniła dwie funkcje (po wciśnięciu w stronę silnika i podniesieniu do góry pełniła rolę kickstartera), to wraz z naciskiem przy zmianie biegów uruchamiała sprzęgło i rozłączała napęd. Dzięki temu sprzęgła musieliśmy używać tylko przy ruszaniu. Kolejną ciekawostką jest ruch dźwigni zmiany biegów – automatyczny mechanizm sprzęgła wymuszał większy ruch dźwigni. Co ciekawe pierwszy bieg nie dość, że był włączany do góry (odwrotnie niż normalnie), to był niezwykle krótki. Miało to za zadanie odciążyć silnik przy ruszaniu w górzystym terenie lub w trakcie jazdy z wózkiem bocznym.

 Kolejną ciekawostką była niezwykła charakterystyka prowadzenia. Jawa posiadała krótki rozstaw osi, a dodatkowo ostry kąt główki ramy. Oznacza to, że przednie zawieszenie motocykla było nieco podcięte co zaostrzało charakter prowadzenia. Niektórzy nazywają go wręcz nieco sportowym, co ma swoje uzasadnienie. Jedno jest pewne: trzeba się do tego przyzwyczaić. Uczucie “dziwności” potęguje niezbyt duży rozmiar kół, ale dzięki temu Jawa po prostu zyskuje na wyglądzie.  Przyzwyczaić należy się również do układu hamulcowego. Ten po prostu i w przeciwieństwie do polskich jednośladów działał i to naprawdę dobrze. Wszystko za sprawą sporych bębnów hamulcowych.

Jawa 250. Wygląda jak milion dolarów!

W ramie Jawy 250, typ 353 znalazł się jednocylindrowy, chłodzony powietrzem silnik dwusuwowy o pojemności 248,5 cm3. Jednostka po modyfikacjach (od 3 roku produkcji) generowała moc 12 KM i pozwalała na rozpędzenie Kiwaczki do ponad 100 km/h. Warto zaznaczyć, że jednostka napędowa posiadała aluminiową głowicę, a cylinder wykonany był z żeliwa.  Silnik zasilany był gaźnikiem Jikov (w różnych wersjach), który był sprytnie ukryty pod nieźle wyglądającą osłoną gaźnika. Całość tworzyła zgrabną linie. Przy tankowaniu należało pamiętać o odpowiedniej mieszance paliwa z olejem w proporcjach 1:25.

Jawa 250: opis, cena, zdjęcia, dane techniczne

Wygląd. Co tu ukrywać. Jawa 250, typ 353 wygląda jak milion dolarów. Głębokie, długie błotniki zapewniają ochronę przed błotem, kurzem i brudem lecącym spod kół, ale przede wszystkim niesamowicie wyglądają. Olbrzymie puszki boczne z pięknymi szparunkami  potęgują wrażenie ekskluzywności tego jednośladu. Model ten w 99% przypadków występuje w kolorze wiśniowy, jednak warto zaznaczyć, że 250-tka eksportowana była do Niemiec w kolorze czarno-szarym ze złotymi szparunkami.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Produkcję modelu zaprzestano w roku 1962. Kolejne modele były nie różniły się diametralnie pod kątem wyglądu, czy silnika od 353. Dopiero w latach 70-tych z taśm produkcyjnych Jawy zjechał model Bizon, wyposażony w silnik dwucylindrowy.

Zobacz również:

Nowa Jawa 300: Czy i kiedy będzie dostępna w Polsce?

Tobiasz Kukieła

Dziennikarz motoryzacyjny, fotograf, reportażysta. Na motocyklach jeździ od dzieciaka i cały czas odczuwa potrzebę rozwijania swoich umiejętności jeździeckich. Jest złomiarzem z powołania - zdecydowanie częściej kupuje motocykle niż je sprzedaje. Czy to jego problem?

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Wylano bardzo dużo wody , a nic ni powiedziano o cenie tego cudownego motocykla. Można tomy napisać na ten temat ale nie nabierze nikogo że to jest cudo nie zwykły motocykl.Konserwójcie to cudo cud o i nie sprzedawajcie. Zachowajcie dla potomnych na wieczną pamiątkę. Poniewarz ten motocykl jest tego warty, saczególnie dla potomnych. Nie rozumiem tylko dlaczego wystawiacie go na sprzedaż. To jest nie zrozumiałe, czyżby chcieliście się tylko pochwalić , że macie takie coś nie do sprzedania. Brawo pomysłodawcy!!! Nadmienię tylk o że miałem taki mtocykl,i nie jest to taki ecudo o jakim myślicie. Ogromnie przesadziliście w chwaleniu , totylkomotocykl?

  2. A gdzie cena tego motocykla , jesteście baranami i nic więcej. Jawa to nie samolot, czy to rozumiecie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button