Zanim wsiądziesz na motocykl: oto 8 spraw, o których powinieneś pamiętać!

Ważne: lista rzeczy, które należy odhaczyć przed sezonem motocyklowym

W skrócie
  • Zanim wyjedziesz na drogi sprawdź czy Twój kask motocyklowy nadal jest bezpieczny.
  • Pinlock. Jak sprawdzić działanie warstwy nieparującej?
  • Buty motocyklowe. Czy warto kupić?
  • Ochraniacze termoplastyczne są podatne na pęknięcia. Sprawdzamy ich stan.
  • Zanim wyjedziesz z garażu: sprawdź czy posiadasz ubezpieczenie OC oraz ważny przegląd.
  • Sprawdzamy stan techniczny pojazdu. Światła, stan opon, zawieszenia oraz układu hamulcowego.
  • Najważniejsze: kierowcy samochodów odzwyczajają się od obecności motocyklistów na drogach!

Sezon motocyklowy tuż, tuż, a to oznacza, że już niebawem wyciągniemy na dobre motocykle z garaży i zaczniemy jeździć. Jednak zanim to zrobimy, powinniśmy sprawdzić kilka rzeczy. Dzięki temu sezon rozpoczniemy bezpiecznie i przyjemnie! Oto nasza lista rzeczy, które należy sprawdzić zanim wyjedziesz na drogę.

Zanim na dobre rozpoczniesz sezon i wyjedziesz z garażu upewnij się, że zarówno motocykl, którym będziesz się poruszać, ubrania motocyklowe oraz kask będą sprawne i bezpieczne. Od tego zależy bezpieczeństwo Twoje oraz osób trzecich.

1. Ubrania motocyklowe to podstawa. Zacznij od ich sprawdzenia

Oczywiście, o ile ciężko jest sprawdzić organoleptycznie wytrzymałość ubrań na ewentualne rozerwania, to bez większego problemu sprawdzisz kiedy kupiłeś kask. To bardzo ważne, ponieważ skorupy wykonane z termoplastiku spełniają swoje zadanie przez pięć lat. Po tym czasie należy obligatoryjnie odstawić go na półkę i zainteresować się zakupem nowego. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że kaski wykonane z lepszych materiałów mogą być eksploatowane nawet przez 7 lat. To zatem oznacza, że droższy kask wykonany np. z kompozytu włókna szklanego w dłuższej perspektywie może okazać się tańszy!

Poza tym, zwróć uwagę czy po poprzednim sezonie Twój garnek nie stał się zbyt luźny. Niektóre marki kasków oferują akcesoryjne wnętrza dzięki którym dopasujesz kask do swojej głowy. Może warto o tym pomyśleć? Inni producenci jak np. Scorpion oferują kaski z systemem airfit, czyli po prostu ręczną pompką. Po dopompowaniu, kilkoma ruchami kask staje się ciaśniejszy! Łatwo, szybko i przyjemnie!

Skoro już wiemy, że kask w którym jeździsz jeszcze się nie przeterminował i nie jest zbyt luźny, to przejdźmy do sprawdzenia czy działa tak jak powinien. Najpierw sugerujemy kontrolę stanu wizjera oraz założenie Pinlocka.

Jeśli zobaczymy na wizjerze jakieś większe rysy lub uszkodzenia, to raczej powinniśmy pomyśleć o jego wymianie. Porysowany wizjer nie tylko będzie utrudniać jazdę, ale szybko sprawi, że oczy staną się zmęczone, co może doprowadzić do spadku koncentracji – tego nie chcemy! Jeśli do kasku został dołączony Pinlock, to również warto pomyśleć o jego założeniu. Masz go założonego na stałe? To błąd! Pinlock powinno się zdejmować z wizjera na okres lata (jest wrażliwy na promienie UV i może się zwulkanizować z szybą). Polecam również zdjąć go z szyby na okres zimowego letargu. Dlaczego?

2. Dobrze wyregulowany Pinlock. Jak sprawdzić?

Sprawa jest prosta. Jeśli Pinlock będzie założony na stałe, w końcu silikonowa uszczelka sklei się z wizjerem i nie będzie możliwa regulacja jego napięcia. Źle wyregulowana warstwa przeciwparująca będzie objawiać się dostawaniem pary między wizjer a pinlock –  może to doprowadzić do naprawdę nieprzyjemnych sytuacji, a tego nie chcemy.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Jeśli zakładasz po raz pierwszy warstwę nieparującą to sprawdź dokładnie czy szczelnie przylega do szyby. Jak to zrobić? Wystarczy chuchać w okolice uszczelki – w ten sposób dowiemy się czy para wpada pod spód. Wczesna wiosna szybko zweryfikuje stan obu elementów.

Więcej o zakładaniu, regulacji pinlocka i czyszczeniu przeczytasz w naszym poradniku:

Pinlock w kasku motocyklowym: Co to jest? [zakładanie, czyszczenie, regulacja]

Nie zapomnij również o sprawdzeniu mechanizmu zamykania szyby oraz mechanizmach wentylacji, opuszczania blendy przeciwsłonecznej oraz czystości wnętrza.

3. Buty motocyklowe. O nich nigdy nie zapominaj!

Istnieje w Polsce przeświadczenie, że buty motocyklowe to najmniej istotna część ubioru. Można je przecież zastąpić klasycznym obuwiem trekkingowym i w najlepsze jeździć przez cały rok, a po dojeździe na miejsce np. iść na spacer. To nie. Niestety tak nie jest.

Suzuki V-Strom 1050 TCX Scorpion Revit

Sprawdziłem to na własnej skórze kilkukrotnie: raz skręciłem kostkę, a raz but enduro uratował mi stopę przed paskudnym złamaniem. Żaden but trekkingowy nie posiada takiej sztywności jak dobre buty motocyklowe, co sprowadza się do stwierdzenia, że o ile trekkingi chronią one kostkę przed skręceniami, to siła potrzebna do skręcenia kostki podczas spaceru jest zdecydowanie mniejsza niż podczas upadku na moto, czy nawet zwykłego parkingowego paciaka. Pamiętajcie jednak, że w przypadku butów motocyklowych nie mówimy tu o najtańszych, chińskich trzewikach, które zlecą Wam ze stóp podczas robienia zwykłego fikołka.

Co tu można sprawdzać? Przede wszystkim zapięcia. But motocyklowy musi być solidnie dopięty, a stopa nie może w środku latać. Poza tym warto zwrócić uwagę na stan sliderów w butach asfaltowych i jeśli są starte to je wymienić – pamiętaj, że zabezpieczają one but przed ścieraniem.

4. Ochraniacze termoplastyczne potrafią pękać. Sprawdź to

Pewnie większość z Was właśnie przeciera oczy ze zdumienia, ale tak, to fakt, ochraniacze termoplastyczne potrafią pękać. Nie dzieje się tak bez powodu. Chodzi o to, że w niskiej temperaturze ochraniacz staje się twardy jak kamień. Jeśli rozgrzana po jeździe kurtka była rzucona w kąt zimnego garażu, to ciepłe ochraniacze uformowały się pod naciskiem materiału w najróżniejsze kształty, a po wychłodzeniu zastygły.

Jeśli będziesz próbować założyć kurtkę i zaczniesz walczyć z ich krzywizną, to mogą po prostu pęknąć na pół. Właśnie dlatego warto zabrać kurtkę do domu, dać jej czas aby zdążyła się nagrzać – ochraniacze znowu będą elastyczne i miękkie. Całkiem rozsądne wydaje się wyjęcie ich ze środka i sprawdzenie czy któregoś już nie trzeba wymienić. Ceny ochraniaczy nie są wysokie, a dobrze być pewnym, że w krytycznej sytuacji spełnią swoje zadanie.

5. Dokumenty: przegląd oraz ubezpieczenie

To oczywista oczywistość, ale założę się, że wśród naszych czytelników jest cała masa osób, która zapomniała o wykonaniu przeglądu motocykla w stacji kontroli pojazdów. Sprawa generalnie prosta, jednak odkąd nie musimy ze sobą wozić dowodu rejestracyjnego, rzadko do niego zaglądamy. Dlatego zanim wyprowadzisz motocykl z garażu, zerknij do dowodu i sprawdź do kiedy masz ważny przegląd i kiedy kończy Ci się ubezpieczenie OC. To kwestie niemal najważniejsze – ich brak może wpędzić Cię w spore kłopoty.

Prawo jazdy w telefonie: Jak zainstalować prawko na motocykl w aplikacji mObywatel?

Poza tym warto zainstalować sobie w telefonie aplikację mObywatel, do której możesz dodać wirtualne prawo jazdy oraz wirtualny dowód rejestracyjny pojazdu. Dzięki temu bez szukania dowodu i w każdym miejscu na ziemi sprawdzisz do kiedy masz ważne OC i przegląd techniczny motocykla. Poza tym dowiesz się ile masz punktów karnych na koncie, a w razie kontroli nie będziesz świecić oczami, że nie posiadasz dokumentów – przecież telefon zawsze masz przy sobie!

6. Stan techniczny motocykla

O ile ubrania motocyklowe, kask czy wszelkiego rodzaju ubezpieczenia zabezpieczają się przed następstwami wypadku motocyklowego, o tyle dobry stan opon, hamulców czy zawieszenia sprawi, że być może do niego nie dojdzie. Pamiętaj, że opony również posiadają datę ważności, olej w zawieszeniu, przewody hamulcowe czy płyn hamulcowy zużywają się i zupełnie jak olej w silniku podlegają okresowej wymianie.

Przegląd po zimie: Przygotuj skuter lub motocykl do sezonu

Stary płyn hamulcowy może sprawić, że stracisz możliwość wytracania prędkości w najmniej oczekiwanym momencie, a wypracowany olej w zawieszeniu nie będzie spełniać swojego zadania, co może przełożyć się na znaczne wydłużenie drogi hamowania. Oszczędności lepiej przedsięwziąć podczas sobotniej imprezy, niż przy wyborze przewodów hamulcowych. Kolejna dobra rada!

7. Daj czas innym

Pamiętaj, że w Polsce sezon motocyklowy trwa przez pół roku. Przez kolejne pół, kierowcy aut mają czas na zapomnienie o istnieniu motocyklistów. Dlatego nie podejmuj żadnych ryzykownych akcji. Daj czas innym uczestnikom ruchu na ponowne przyzwyczajenie się do obecności motocyklistów na drogach.

Nie zapomnij również o poprawieniu swojej widoczności. Sprawne światła do jedno, ale nie zaszkodzą akcesoria z odblaskami czy jaskrawymi kolorami. Część spraw załatwią ubrania o odpowiednich kolorach – te szczęśliwie dla ogółu stają się coraz bardziej popularne i coraz łatwiej dostępne. Jeśli nosisz się z zamiarem zakupu kasku czy kurtki, pomyśl o nich w tych kategoriach!

8. Stan dróg. Skupienie i obserwacja

Nie mamy dobrych wieści, po nieco mroźnej zimie stan wielu dróg w naszym kraju woła o pomstę do nieba. Oczywiście, piach i błoto zalegają na asfaltach po każdej zimie i należy na to uważać, ale poprzednie lata były dosyć łaskawe dla motocyklistów i na upartego można było korzystać z motocykli przez większą część roku.

Zima 2020/2021 była nieco inna, mróz trzymał przez dłuższy czas, co sprawiło, że w asfaltach pojawiły się pęknięcia i dziury. Niektóre drogi (szczególnie boczne) wyglądają obecnie jak ser szwajcarski, dlatego pamiętaj o tym i bacznie obserwuj stan drogi, którą się poruszasz. Skupienie się opłaci i nie myślę tutaj tylko o jakiejś smutnej wywrotce, ale i o ewentualnych skrzywieniach felg. Wymiana całego kola potrafi być naprawdę droga.

Tytułem końca mam jeszcze jedną ważną poradę. Przeszukaj dobrze kieszenie. Może w sezonie zawieruszyła się tam jakaś stówa…

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button