PJ Jacobsen w satelickim zespole Hondy w WSBK i o tym, co zrobi Honda żeby wygrywać

Amerykanin PJ Jacobsen, zawodnik World Supersport, który w 2017 roku reprezentował MV Agustę, przenosi się do WSBK. Pojedzie w barwach satelickiego zespołu Hondy.

Mimo problemów w sezonie 2017 w WSS, Jacobsen posiada dobre zaplecze by przenieść się do topowej klasy. Amerykanin będzie reprezentował satalicki zespół Hondy, TripleM.

Jestem podekscytowany moim debiutem World Superbike wraz z TripleM. To świetna okazja żeby w końcu pościgać się w najmocniejszej klasie, a wszystko dzięki wsparciu ze strony Hondy. I ja i zespół będziemy debiutantami w WSBK w 2018, więc czeka nas sporo pracy – komentował w nocie prasowej Jacobsen.

Ta informacja jest o tyle ważne, że potwierdza zaangażowanie Hondy w WSBK, mimo tragicznego (i nie chodzi mi tylko o śmierć Nicky Haydena) sezonu 2017. Fabryczny zespół był w stanie zdobyć zaledwie 113 punktów w klasyfikacji konstruktorów i znalazł się na szarym końcu, za nie bezpośrednio wspieranymi przez fabrykę zespołami Aprili czy BMW. Dla porównania, zwycięski Kawasaki zebrało 599 punktów w tym roku.

Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem Hondy był Stefan Bradl – 14. na liście zawodników.

W przyszłym roku barw Red Bull Hondy ma bronić Leon Camier, a plotka gminna niesie, że drugim zawodnikiem miałby być młody Amerykanin Jake Gage (które startował w miejsce Haydena podczas wyścigów na Magny-Cours i w Katarze). Jacobsen byłby dobrym uzupełnieniem jaki solidny zawodnik w satelickim teamie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button