Obowiązkowe ograniczniki prędkości przegłosowane. Od kiedy w autach?

W czwartek 21 lutego członkowie Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego przegłosowali przyjęcie nowych wymogów dotyczących systemów bezpieczeństwa w samochodach. Obowiązkowe ograniczniki prędkości od 2020 roku.

Czwartkowe głosowanie formalnie potwierdza wprowadzenie nowych standardów, jednak to nie koniec dyskusji. Teraz Parlament Europejski będzie negocjował z państwami członkowskimi. W opozycji mają stać Niemcy i Włosi. 

Obowiązkowy ogranicznik prędkości

Najwięcej kontrowersji wzbudza obowiązek wprowadzeniu systemu ISA (ogranicznik prędkości) do nowych samochodów od 2020 roku. System ten na podstawie danych z GPS i informacji drogowych ustala czy kierowca porusza się z odpowiednią prędkością – zgodną z obowiązującym w danym miejscu. Jeśli nie, to automatycznie dostosuje prędkość pojazdu. Czyli na ograniczeniu 90 km/h poza terenem zabudowanym taki pojazd będzie mógł jechać tylko 90 km/h.

Ogranicznik prędkości ma być skonstruowany w taki sposób, żeby nie można było go „obejść”. Obecnie ISA można montować jako opcję w samochodach wybranych marek (Ford, Volvo). 

Nie tylko ogranicznik 

Ogranicznik prędkości to tylko jeden z wielu obowiązkowych systemów. Wśród nich znalazły się także: system ostrzegający przez zmianą pasa ruchu, monitor ciśnienia w ogumieniu, system ostrzegający przed zmęczeniem, możliwość instalacji blokady alkoholowej i obowiązkowa czarna skrzynka. 

Tą ostatnią Parlament Europejski próbuje „przepchnąć” już od dłuższego czasu. Czarna skrzynka ma być zainstalowana w każdym nowych samochodzie, rejestrować wydarzenia „przed, w trakcie i po wypadku”. Dotyczy to prędkości z jaką porusza się kierowca, jak zareagował na sytuację, jakie systemu bezpieczeństwa zostały uruchomione.

Oczywiście do czarnej skrzynki dostęp mieliby ubezpieczyciele. Co stoi na przeszkodzie, żeby ubezpieczyciel odmówił wypłaty ubezpieczenia na podstawie danych z czarnej skrzynki? Wyobraźmy sobie sytuację, że kierowca posiadający AC wpada w poślizg i ląduje w przydrożnym rowie z uszkodzonym autem. Czarna skrzynka informuje ubezpieczyciela, że w trakcie zdarzenia poruszał się on z prędkością 95 zamiast 90 km/h, co jest podstawą do niewypłacenia odszkodowania. 

„Będziemy kupować stare auta”

Otóż nie. Stawki ubezpieczeniowe dla aut bez systemów poszybują w górę (także stawki na „niebezpieczne” motocykle) i w praktyce nie będzie się opłacać jeździć pojazdami starszymi, bez obowiązkowych systemów. Zmiany w prawie zaplanowane są w taki sposób, żeby każdy poruszał się autem z czarną skrzynką. 

Od 2020 roku ma to być standard, oczywiście w służbie walki o bezpieczeństwo na unijnych drogach drogach (w UE liczba zgonów na drogach to 0,0058% zgonów / rok – stan na 2014 rok, Eurostat).

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Źródło: EUR-Lex

[trending]

 

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

25 opinii

    1. Ale trzeba być debilem by cieszyć się takim rozwiązaniem, mam auto co jedzie 300 to chciałbym sobie jeździć 300.

  1. Może wrócić do furmanek?Albo do jazdy na oklep.
    Ekologicznie, bez śledzenia a mogą być i tanie i niewymagające drogi.
    Chyba, że Wielki Parlament wymyśli, żeby wszystkim wszczepić w tyłek nadajniki, które mogłyby sprawdzić gdzie i jak się poruszamy i czy aby koń nie pije i czy je opodatkowaną trawę a kierowca zaprzęgu czy aby nie jest w złej formie.itd.

  2. Popieram chodź większość będzie się opierać no ale jeździmy niby wszyscy przepisowo to nie ma obawy 🙂

  3. Dyskryminacja osób najuboższych, których nie stać na nowy samochód plus kolejne złamanie swobód obywatelskich, inwigilacja i ograniczenie wolności przez naszych panów. Ciekawe kto odpowie za spowodowanie zderzenia czołowego podczas manewru wyprzedzania gdy włączy się nam ograniczenie prędkości.

    1. Po prostu, nikt nie będzie ryzykował wyprzedzania i jak jakiś maruder będzie jechał 70 km/h to będzie się za nim ciągnął kilkukilometrowy sznur samochodów.
      Koszty transportu i usług związanych z przemieszczaniem się poszybują w górę, a ilość wypadków nie ulegnie zmianie, a być może nawet wzrośnie (więcej samochodów na drogach w tym samym czasie). Może ktoś po kilku latach stwierdzi, że był to jednak głupi pomysł.

  4. Ludzie tu nie chodzi o nasze bezpieczeństwo… Stu procentowa inwigilacja, bo dzięki systemowi GPS będą wiedzieć w jakim miejscu w danej chwili sie znajdujesz bądź znajdowales. Przez czarne skrzynki nasze rozmowy będą nagrywane a może nawet podsluchiwane (pewnie nawet te telefoniczne). ŚWIADOMOŚĆ, RUSZCIE GŁOWĄ!!!

  5. juz widze wyprzedzanie kogos kto jedzie 80 albo ciezarowki na zadupiach <3
    najwyzej zarejestruje sobie auto na ukrainie.

  6. To teraz taka sytuacja. Zaczynasz wyprzedzać ale jak to u nas bywa wszyscy muszą być pierwsi. Więc i wyprzedzany przyspiesza do 90. Teraz z naprzeciwka zaczyna nadjeżdżać inne auto. W tym momencie system odcina wam moc. Baaardzo pomocne. Na prawdę…nie róbmy z ludzi marionetek.

  7. Nie popieram powyższych ograniczeń “wolnej woli ” człowieka ! ! !
    Może jeszcze każdemu założycie podsłuch w d….. Aby nie używać wulgaryzmów. . . Człowiek ma prawo decydować o swoich poczynaniach jak i ponosić konsekwencje za niedostosowanie się do zasad panujących na świecie . Ale zmuszenie człowieka poprzez podniesienie krytycznie stawek ubezpieczeń na starsze pojazdy to żerowanie na ludzkiej biedzie . Podobnie jak z papierosami podnieśli ceny niby po to aby ograniczyć palenie papierosów ( niby ) tu głównie chodzi o zysk / palacze palą dalej i z niecałych 5 zł za paczkę zrobiło się 15 ! Więc ? Czy to działa ? Jeżeli nie to niech cena wróci do poprzedniej a nie dobija rodzinne budżety / i gdzie są te pieniądze ? Kto na tym zyskał ?
    Żałosna sprawa

  8. Odrazu to wrzucę jak już, zajdzie potrzeba? To wleci elektronika że starego Passata i silnik będzie śmigać bez tych udziwien, jak coś to walcie priv

  9. To jest nie do pomyślenia, gdzie mamy tu wolność człowieka ? Ogranicznik w niczym nie pomoże, tylko jeszcze bardziej będzie denerwował kierowców, przez co nie będą skupieni na jeździe i będzie więcej wypadków. Czarna skrzynka jak widać jest pomysłem tylko i wyłącznie dla ubezpieczycieli, żeby nigdy nie wypłacali pieniędzy, bo zawsze coś wynajdą w skrzynce niezgodnego z przepisami albo coś innego. Człowiek to dla nich marionetka do dawania pieniędzy, nic więcej. Żenada, to łamie moje prawa obywatelskie.

  10. Huj w dupe unijnym imbecylom. Zobaczcie na yt jak wygladaja glosowania w brukseli… To jest cyrk lobbystów z tą roznicą ze nie ma w nim małp tylko opłacane kurvvy.

  11. Ciekawe czy ktoś pomyślał chociażby o takiej sytuacji: Wyprzedzamy pojazd i mijamy znak teren zabudowany, auto z 90km/h nagle zwalnia nam do 50 km/h, z przeciwka jedzie inny pojazd …. wypadek murowany !

  12. Te prepisy nigdy nie wejdą w życie hahaah masowe protesty i zostanie zaraz zaskarżony do trybunału praw człowieka. To niedopuszczalne ograniczenie za tym zaraz zabronią wychodzenia z domu po 22ej bo to niebezpieczne.

  13. Mam GPS ustawionego na 0 km przekroczenia prędkości – problem tylko w tym, że na niektórych odcinkach znaki i wskazania GPS sie różnią. Ale TO DZIAŁA w każdym samochodzie. A do tego kamera która rejestruje trasę z dana prędkością – nie są straszne mi policyjne kontrole.

  14. Mam 2 samochody tej samej niemieckiej marki,poprzednio też miałem takie auta,w KAŻDYM włącznik świateł awaryjnych jest gdzie indziej. Czasami na autostradzie liczą się sekundy aby ostrzec innych na czas A mnie palec lata jak wahadło w zegarze. Ale krzywizna banana jest w Unii unormowana 🙂

  15. Niedługo sama jazda pojazdami samochodowymi będzie zbyt niebezpieczna., by samemu nimi kierować. W dalszej przyszłości jakakolwiek praca też stanie się niebezpieczna. Nawet sen może okazać się niebezpieczny.
    Drony będą za nas pracować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button