- Royal Enfield Himalayan 450 - przygoda motocyklowa ma Himalayan na imię
- Nowość podróżnicza na 2024 rok - o zmianach, pojemności i mocy
- Lepiej planować niż kupić i jeździć...
Himalayan w momencie debiutu był sporą ciekawostką na rynku, dzięki czemu cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Szybko jednak udowodnił, że ten prosty do granic możliwości motorek jest wyjątkowo dzielny i nie boi się terenu, dalekich wypraw, a także potężnego katowania. Czy jego najnowsze wcielenie na rok 2024 faktycznie jest lepsze?
Sama geneza modelu Himalayan idealnie zobrazowana jest już przez samą nazwę. To motocykl o iście przygodowym i wyprawowym charakterze, który zawiera wszystkie najlepsze możliwe cechy poprzednika, ale przy tym otrzymał sporą dawkę nowoczesnych rozwiązań mających za zadanie znacznie poprawić jego warunki jezdne i codzienne użytkowanie. Oczywiście nie zabrano mu dwóch najważniejszych cech, które są kluczowe dla tego motocykla, czyli wszechstronność i możliwość dotarcia w dowolne miejsce, w które zabierze Cię zew przygody.
Ogromne grono przedstawicieli segmentu Adventure jednakże jest przekonanych, że do podróżowania koniecznie trzeba posiadać najnowszy model z ogromnym silnikiem i jeszcze większa mocą, której kompletnie nie da się wykorzystać na publicznych drogach. Te najbardziej zaawansowane modele nie tylko są wyjątkowo drogie, ale również niewykorzystywane przez ich właścicieli. Czy faktycznie turystyka motocyklowa wymaga od nas ciężkich i mocnych motocykli?
Najważniejsze informacje:
- Lepiej planować niż kupić i jeździć – czyli typowe problemy prawdziwych “adwenczerowców”.
- Royal Enfield Himalayan 450 – wszechstronność, uniwersalność i dzielność połączona z genem prawdziwej przygody.
- Wons i Kacperek o RE Himalayanie 450 i podróżach na motocyklu – video znajdziecie poniżej.
No i w tym momencie spotykają się dwa, diametralnie różne od siebie światy – z jednej strony mamy osoby lubujące się w gabarytach i mocy, a z drugiej wszystkich tych, którzy cenią sobie wszechstronność, ekonomię i radość z każdego przejechanego kilometra. Royal Enfield Himalayan 450 to pełnoprawny motocykl wyprawowy, ale przez wielu traktowany jest jak niewielka zabawka dla początkujących. Oczywiście jest to wyjątkowo krzywdzące, gdyż ten śmiało model ten możemy porównać do doświadczonego Sherpy, który zabierze Cię w wymagające miejsce, ale zapewni także bezpieczny powrót do domu. Czy faktycznie do dalekiej, ale również bliskiej turystyki potrzebujemy ogromny, ciężkich i mocnych motocykli?