Honda CB1000 Hornet – niekwestionowany król roju [EICMA, DANE TECHNICZNE, OPIS, GALERIA ZDJĘĆ]

W gamie Hondy są już trzy szerszenie!

W skrócie
  • Honda wraca do korzeni - najnowszy CB1000 Hornet ma agresywne i sportowe kształty
  • CB1000 Hornet zastąpi nieco podstarzały już model CB1000R
  • Rój szerszeni liczy już trzy modele - CB500, CB750 i CB1000 Hornet

Honda Hornet to absolutna legenda. Do niedawna ów legenda materializowała się w postaci czterocylindrowych motocykli 600 oraz nieco mniej popularnych 900-tek. Na targach Eicma w Mediolanie, Japończycy pokazali nową rodzinę Hornet w pełnej krasie. Do dwucylindrowej 750-tki dołączyła 500-tka oraz czterocylindrowy, majestatyczny Hornet CB 1000.

Honda Hornet 1000 musi zmierzyć się z ogromnymi nadziejami klientów, którzy po wielu latach oczekiwań nareszcie doczekali się czterocylindrowego streetfightera z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście, zmieniły się klasy pojemnościowe, a to oznacza, że motocykle urosły – chociaż nie do końca. Horneta 600 zastąpił dwucylindrowy 750, który dzieli bazę napędową z Hondą Transalp. Z kolei mniej popularnego w swoich czasach Horneta 900 zastąpił litrowy szerszeń. Na szczęście z czterocylindrowym silnikiem – hondziarze mogą odetchnąć z ulgą.

Twierdzę, że motocykle nie do końca urosły, gdyż zwyczajnie dwucylindrowa 750-tka wygląda na bardziej poręczną niż stara 600-tka, a litrowy Hornet może się pochwalić gabarytami niemal starej 600-tki. Co prawda Honda nie chwali się w swoich informacjach prasowych masą nowej horneciny, ale staruch (900) ważył z płynami jakieś 219 kg. Myślę, że tutaj może być podobnie. Po wejściu na tego streetfightera czuć lekkość i poręczność. Po chwili poczułem jednak strach i lęk, bo pracownicy Hondy wzburzyli się, że śmiałem wejść na motocykl udostępniony tylko dla hostess i musiałem zawijać się czym prędzej.

Nie ukrywam, że kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Horneta 750, to zrobiło mi się trochę smutno, bo przecież dwucylindrowy piec obiecywał zupełnie inny charakter niż produkowany w latach 1998-2003 Hornet 600, a z drugiej strony? Wiedziałem gdzieś w głębi serca, że to słuszne rozwiązanie. Motocykliści są grzeczniejsi niż kiedyś, a rzędowa dwójka i tak potrafi narobić niezłego rabanu w mieście.  Na domiar tych wszystkich obaw, Honda zaprezentowała światu jeszcze jednego Horneta. Mianowicie Horneta 500. O nim jednak za chwilę.

Moja odczucia dotyczące szerszenia 750 są nieważne. Ważne jest to, co powiedział rynek. A rynek powiedział prosto: Hornet 750 był najlepiej sprzedającym się nakedem w pierwszej połowie roku – przynajmniej na starym kontynencie. Tak to proszę państwa działa. Motocykle przygotowywane są przez specjalistów, którzy czują rynek, a Ci rzadko się mylą.

Honda CB1000 Hornet. Najważniejsze informacje:

  1. Motocykl napędza czterocylindrowy, rzędowy silnik z rozrządem DOHC 16V o pojemności 999 cm3. Moc maksymalna to ponad 150 KM (110 kW), maksymalny moment obrotowy ponad 100 Nm.
  2. Prosty pionowy układ dolotowy, układ wydechowy w konfiguracji 4-2-1
  3. Elektronicznie sterowana przepustnica (TBW), 3 domyślne tryby jazdy oraz system kontroli momentu obrotowego (HSTC) i sprzęgło antyhoppingowe
  4. Całkowicie nowa podwójna rama stalowa.
  5. Widelec Showa 41 mm SFF-BP USD z regulacją tłumienia dobicia i odbicia.
  6. Tylny amortyzator Showa z zawieszeniem Pro-Link.
  7. Promieniowo montowane czterotłoczkowe przednie zaciski hamulcowe i pływające
    tarcze o średnicy 310 mm.
  8. Tylna opona 180/55-17; przednia opona 120/70 ZR17.
  9. 5-calowy wyświetlacz TFT, łączność ze smartfonem poprzez aplikację Honda RoadSync.
  10. Oświetlenie LED z podwójnym reflektorem projektorowym LED

Obejrzyj nasz film o nowościach Hondy na targach EICMA 2023 w Mediolanie:

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Hondę CB500 Hornet, stanąłem w beznadziejnej pozycji – zamarłem. Gdyby ktoś zrobił mi wtedy zdjęcie, to zaręczam: byłoby to najdziwniejsze zdjęcie świata. Hornet 500? To jakiś żart. CB 500 – jak najbardziej ok, ale Hornet 500 do cholery jasnej?

Hornet zawsze był czymś więcej

Zawsze z Hornetami miałem tak, że traktowałem je jako motocykle klasy wyższej. Kiedy zaczynałem jeździć na motocyklach, bardzo popularne były motocykle pokroju Yamaha XJ 600, Honda CB 500, Suzuki Bandit 600/650, Suzuki GS 500. Hornet był w moich oczach czymś bezkompromisowym. Czymś szybszym, niegrzecznym. Nie dla każdego, ale na pewno nie był motocyklem miałkim. To był idealny potwór na początek. 500-tka czy 750-tka w nowym wydaniu to jednak inna liga. Chociaż bardziej pierwsza liga, niż ekstraklasa.

Jak znam życie, to i tym razem się mylę i CB500 Hornet wykręci absurdalne liczby sprzedażowe i bardzo dobrze.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Tak czy inaczej nareszcie zobaczyliśmy czterocylindrowego, agresywnego skurczybyka, który ma w mieście ucierać innym nosa – to mi się podoba. Żaden ze mnie wyścigowiec, ale to zupełnie tak jak z większością turystów motocyklowych. Motocykl nie koniecznie ma jechać na koniec świata. Ma po prostu mieć taką możliwość.

Wszystko wskazuje na to, że nowy Hornet 1000 ma możliwość spuszczania srogiego łomotu innym podczas wyścigu ze świateł do świateł. i to mi się podoba.

Silnik. Najmocniejszy punkt Horneta 1000?

CB1000 Hornet to w pewien sposób rozwinięcie  modelu CB 1000, który znajdował się w ofercie Hondy od 2008 roku i urzędował w niej aż do roku 2017. Szmat czas przyznacie. Nie miał charakteru płomiennej kochanki, a raczej starej kumpeli, z którą mogłeś poleźć wszędzie i wszędzie dobrze się z nią bawić i to było w nim najfajniejsze.

W końcu zestarzał się stylistycznie i wymagał odświeżenia. Pałeczkę przejął w pewien sposób CB1000R Neo Sport Cafe, czyli motocykl utrzymany w stylu modern classic. Dla zobrazowania powiem Wam, że to taki bogaty nastolatek, który ubiera się jak bezdomny i ze swoim Iphonem łazęguje po Warszawie. No dobra, może nie do końca, ale od zawsze chciałem użyć takiego porównania.

W ramie znajduje się totalnie kochany silnik, który nomen-omen klepany jest już od 17 lat i znacie go z modelu CBR 1000RR Fireblade. W dużym skrócie zabawa wygląda tak: 999 cm3 pojemności, 150 KM i moment 100 Nm. Tak wygląda przepis na streetfightera, a nie jakieś lelum-polelum o ekonomii i rozwadze. Ten sam piec zresztą znajdował się w starej CB 1000. Oczywiście został zmodernizowany: dodano mu oczywiście nieco mocy.

Nareszcie ostro, ale jakby trochę znajomo

Honda CB1000 Hornet to naprawdę dobrze wyglądający motocykl. Jak na streetfightera przystało jest nieco mroczny, chociaż widzę w nim podobieństwa do stylistyki np. Kawasaki. No cóż, na obronę Hondy mogę powiedzieć, że ostry zadupek to czystej krwi Hornet – taki zadupek w Hornecie pamiętam i taki zadupek Horneta pokochałem. Oczywiście moich jęków nie będzie końca. Przynajmniej nie tak szybko. Co się stało z legendarnym wydechem starej Horneciny? No niestety powędrował w dół. Szkoda, bo był to fajny znak rozpozawczy tego motocykla.

Stworzony w Japonii „transformerski” design najprecyzyjniej określają dwa słowa: AGRESYWNY i CZYSTY. Przeszywające spojrzenie kompaktowych podwójnych reflektorów projektorowych LED, współgra z charakterystycznym dla Horneta zbiornikiem paliwa, przypominającym złożone do przodu skrzydła. Model jest szeroki z przodu, ale zwęża się wyraźnie ku tyłowi, co podkreśla minimalistyczne siedzenie i tradycyjnie wąski tył Horneta. Nowa rama została również użyta jako element projektu stylistycznego, ale subtelnie ją przyciemniono, podobnie jak tylną ramę pomocniczą, wykonaną w stylu kratownicy rurowej.

Kolorki nowego Horneta 1000

Muszę w tym momencie zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nowy Hornet 1000 dostępny będzie w trzech kolorach: białym, szarym i czerwonym. Szkoda, że nie będzie żółtego i niebieskiego, bo właśnie z takimi kolorami kojarzą mi się stare szerszenie. Oczywiście 750-tka będzie dostępna w żółtym kolorze.

Ogromny potencjał osiągów Horneta CB1000, bogata specyfikacja, kompaktowe wymiary i świeży, nowy styl sprawiają, że trudno będzie przejść obok niego obojętnie, szczególnie tym motocyklistom, którzy mają podobną maszynę średniej pojemności i zastanawiają się nad jeszcze wydajniejszą fabryką adrenaliny.

CB1000 Hornet na rok modelowy 2024 będzie dostępny w następujących opcjach kolorystycznych:

  • Grand Prix Red
  • Mat Iridium Gray Metallic
  • Pearl Glare White

Galeria zdjęć:

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button