Śmierć Nicky Haydena. Kierowca, który go potrącił uznany za winnego
Włoskie sąd wydał wyrok w głośnym wypadku z zeszłego roku w którym życie stracił Mistrz Świata i zawodnik MotoGP, Nicky Hayden. 31-letni kierowca został uznany za winnego.
Rok w zawieszeniu, utrata prawa jazdy i pokrycie kosztów sądowych – taki wyrok usłyszał 31-letni Włoch, który rok temu śmiertelnie potrącił trenującego na rowerze Nicky Haydena. Amerykański zawodnik zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Sprawca został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci.
Adwokat kierowcy samochodu szykuje odwołanie od wyroku.
To był dramat dla dwóch rodzin. Będziemy się odwoływać. Mój klient zrobił wszystko co w jego mocy by uniknąć wypadku – komentował Pierluigi Autunno, adwokat skazanego.
Podstawą do maksymalnej kary we włoskim prawie był fakt, że sprawca poruszał się z prędkością 70 km/h w strefie ograniczenia prędkości do 50 km/h.
Osoba sprawa, cywilna, została wytoczona przez rodzinę Hayden, która domaga się 6 mln dolarów odszkodowania.
Źródło: A&R
[trending]