Motocykl Junak M14 125: Pierwsze wrażenia

Do naszej redakcji trafił Junak M14, który do oferty producenta dołączył w połowie zeszłego sezonu. Udało nam się nawinąć już kilkadziesiąt kilometrów na jego koła. Jakie są nasze pierwsze wrażenia na temat tej 125-ki?

Junak M14 to nie do końca oczywiste połączenie różnych cech motocykli, które w klasie 125 nie zdarzają się zbyt często, a spotkanie ich w jednej maszynie jest właściwie niemożliwym. Ten motocykl ma w sobie coś z chopperów, a jednak nadwozie sugeruje co innego. Wrażenie to powodowane jest przez ustawioną pod dość dużym kątem główkę ramy oraz chociażby typową dla takich maszyn niewielką przednią lampę w chromowanej obudowie. Natomiast dość kwadratowy zbiornik paliwa z przetłoczeniem na kolana, dzielona kierownica typu clip-on, cofnięte podnóżki oraz kanapa z wyprofilowanym zadupkiem określają właściwy charakter tej maszyny, któremu zdecydowanie bliżej do cafe racera. Trzeba przy tym przyznać, że motocykl wykonany jest schludnie, części spasowane są dobrze, a przełączniki oraz inne podzespoły działają tak jak powinny.

Stacyjka rodem z Harleya

Czas by odpalić M14-kę. Kluczyki w ręce i… zaraz, zaraz, a gdzie jest stacyjka? Otóż klasycznej stacyjki nie znajdziemy w tym modelu. Jest za to duży chromowany przełącznik po prawej stronie główki ramy. Jeśli mieliście styczność ze współczesnymi modelami Harleya-Davidsona, to od razu poznacie to rozwiązanie. Duża chromowana gałka z klapką, pod którą znajduje się zamek z blokadą. Rozwiązanie jest całkiem wygodne. Prościej, ale na pewno mniej efektownie byłoby po prostu użyć zwykłej stacyjki, zwłaszcza, że kluczyk od blokowania tej gałki nie pasuje do korka wlewu paliwa. Trzeba więc wozić ze sobą w kieszeni obydwa klucze. To co rzuca się w oczy to dość bajeranckie zegary z odwróconym wyświetlaczem LCD – odwróconym nie dlatego, że pokazuje wskazania do góry nogami, ale dlatego że wyświetla je w odwrotnym kontraście. Wygląda to fajnie, ale niestety nie sprawdza się w jasnym otoczeniu. Zegar jest przez to niezbyt czytelny, chociaż podaje jak na tak małe urządzenie naprawdę sporo informacji. Jest prędkość, obroty, stan paliwa, zegar, przebieg, a nawet aktualnie zapięty bieg. Są także wszystkie niezbędne kontrolki. W słońcu trzeba się mu chwileę przyglądać by odczytać wskazania – coś za coś. Na szczęście jest tp jedna z niewielu wad jakie do tej pory udało nam się zauważyć, bo M14 wydaje się naprawdę nieźle spasowanym pomysłem na uniwersalny i w dodatku niebrzydki motocykl klasy 125. Będąc jeszcze przy wadach, nadal dziwi fakt, że czujnik bocznej stopki odcina zapłon również na luzie. Efekt? Nie odpalisz maszyny by chwilę pochodziła przed jazdą łapiąc temperaturę, gdy ty w tym czasie ubierasz kask i rękawice. No chyba, że będziesz na niej w tym czasie siedzieć, trzymając motocykl w pionie. Przydałoby się w końcu poprawić ten detal.

 

Junak M14 125: dwa cylindry cafe racera

Silnik Junaka M14 to dwucylindrowa rzędówka, która swoje korzenie ma w jednej z bardzo dobrze znanych japońskich fabryk. Rzędowy twin przez lata przeszedł szereg modyfikacji, jednak zachował swój charakter. O ile w napędzie maszyn w stylu chopper, lub cruiser moim zdaniem odnajduje się jakby nie do końca, to w cafe racerowej stylizacji Junaka M14 sprawdza się dużo lepiej. Dwa cylindry o pojemności 62 cm3 każdy sprawiają, że piecyk lubi wkręcać się na obroty. Taka charakterystyka pasuje znacznie bardziej do motocykla nawiązującego do retro wyścigówek, niż do krążowników. Odgłos pracy jest całkiem przyzwoity, przez co kręcenie po obrotach nie staje się uciążliwą koniecznością. Kolejnym jego plusem jest chłodzenie cieczą, choć cylindry sa użebrowane, a także skrzynia biegów, która pracuje lekko i precyzyjnie, Generowane przez twina wibracje nie należą do tych uprzykrzających jazdę.

Zawieszenie działa całkiem ok. Tył jest wyraźnie twardszy niż przód, dając ogólnie pozytywne wrażenie. Motocykl się nie buja na nierównościach i wybiera je całkiem płynnie, choć większe uskoki czuć wyraźnie w dolnej części pleców. Hamulce także dają radę, zwłaszcza, gdy używamy częściej obydwóch lub samego tyłu. Tu kłania się układ CBS, który robi dobrą robotę. Nie każdy jednak musi lubić to obowiązkowe w maszynach klasy 125 rozwiązanie. Jeśli używamy wyłącznie przedniego hamulca, to chciałoby się nieco więcej skuteczności, ale źle nie jest.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Junak M14 125: Ten sprzęt daje radę

Ogólne pierwsze wrażenie jest całkiem pozytywne. Motocykl wygląda ładnie, jeździ dobrze, a wyposażenie działa bez zarzutu. Dwucylindrowy piecyk pozwala na nieco więcej sportowych emocji, choć jeżdżąc na co dzień większymi motocyklami chciałoby się mieć więcej pod garścią. Ale przecież klasa 125 rządzi się swoimi prawami. Na pewno do całkiem dynamicznej jazdy po mieście taki napęd wystarczy. Reszta konstrukcji także w zupełności za nim nadąża.

Udało nam się zaprzyjaźnić z Junakiem M14, dlatego pojeździ z nami jeszcze trochę. Na pewno damy znać co sądzimy o tej maszynie po tym czasie.

[trending]
  • POJEMNOŚĆ
  • 125 CM³
  • RODZAJ SILNIKA
  • CZTEROSUWOWY, DWUCYLINDROWY, 2 ZAWORY NA CYLINDER, CHŁODZONY CIECZĄ, OHC
  • ZASILANIE SILNIKA
  • WTRYSK PALIWA
  • PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA
  • 85 KM/H
  • MOC
  • 7,8 KW / 10,63KM (PRZY 9500 RPM)
  • WAŁEK WYRÓWNOWAŻAJĄCY
  • TAK
  • ROZRUCH
  • ELEKTRYCZNY
  • HAMULEC PRZÓD
  • TARCZOWY HYDRAULICZNY
  • HAMULEC TYŁ
  • TARCZOWY HYDRAULICZNY
  • ROZMIAR OPONY PRZÓD
  • 90 / 90 – 18
  • ROZMIAR OPONY TYŁ
  • 130 / 90 – 15
  • WYMIAR DŁ. / SZER. / WYS. ( MM )
  • 2200 / 840 / 1100
  • MASA WŁASNA
  • 155 KG
  • DOPUSZCZALNE OBCIĄŻENIE
  • 150 KG
  • WYSOKOŚĆ SIEDZISKA ( MM )
  • 690
  • POJEMNOŚĆ ZBIORNIKA PALIWA
  • 15 L
  • ILOŚĆ MIEJSC
  • 2
  • DOSTĘPNE KOLORY
  • CZARNY

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Mam pytanie a czy dalej w junaku zawory naciągają się po rozgrzaniu jak guma w majtkach. i trzeba czekać aż ostygnie żeby zapalił silnik.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button