Lubisz jeździć szybko motocyklem? Dobre wiadomości z Niemiec…

Ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach nie wejdą w życie

Ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach nie wejdą w życie
  • Niemieckie autostrady nadal bez limitów prędkości dla samochodów i motocykli - wbrew medialnym zapowiedziom
  • Od kiedy limity prędkości na wszystkich autostradach w Niemczech? Jeszcze nie teraz, ale może wkrótce...
  • Kto jest za, a kto przeciw wprowadzeniu ograniczeń na niemieckich autostradach?

“Po co nam szybkie motocykle, jeśli nie możemy jeździć szybko, zgodnie z prawem?” Takie rozterki byłyby nam bliskie, gdyby nie deklaracja ministra transportu RFN, który zdementował krążące od pewnego czasu w mediach pogłoski. Teraz wiemy już na pewno – limity prędkości na niemieckich autostradach nie zostaną wprowadzone. Pozostaną one jedynymi tego typu trasami szybkiego ruchu w Europie.

Wprowadzenie limitów prędkości na wszystkich niemieckich autostradach wydawało się bardziej realne niż kiedykolwiek. Zwolennicy tego rozwiązania zyskali sporo nowych argumentów w związku z badaniami przeprowadzonymi przez niemiecką agencję ochrony środowiska oraz z kryzysem na rynku paliw. Miłośnicy szybkiej jazdy niespodziewanie znaleźli jednak sprzymierzeńca w osobie jednego z najważniejszych polityków w Republice Federalnej Niemiec. Minister Volker Wissing kategorycznie stwierdził, że ograniczenia prędkości na wszystkich autostradach nie zostaną wprowadzone. Przynajmniej na razie…

Niemieckie autostrady nadal bez limitów prędkości dla samochodów i motocykli

Niemiecka agencja ochrony środowiska (UBA) stwierdziła w swoim raporcie, że ograniczenie prędkości na autostradach do 120 km/h zmniejszyłoby emisję CO2 o około 6,7 miliona ton rocznie. We wcześniejszym raporcie z 2020 r., stosując inną metodologię, UBA stwierdziła, że takie samo ograniczenie zmniejszyłoby emisję o 2,6 mln ton. Wprowadzenie limitów miało być ważnym krokiem Niemiec do celu, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej jako kraj do 2045 r. Działające przy niemieckim rządzie grupy lobbingowe nalegały, by ograniczenia prędkości wprowadzić już teraz i to na wszystkich autostradach w Niemczech.

Warto zauważyć, że brak limitów prędkości obowiązuje wyłącznie na niektórych autostradach w Niemczech i tylko na wybranych odcinkach (wielopasowych). Na przestrzeni ostatnich lat, wprowadzano coraz więcej odcinkowych ograniczeń. Ze względu na dobre przygotowanie szybkich dróg oraz ich topografię, statystyki wypadków nie wskazują jednak na występowanie tam podwyższonego zagrożenia bezpieczeństwa jazdy. Argumentem kluczowym przeciwników bezlimitowych autostrad okazała się zatem ochrona klimatu. Do czasu…

Temat ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach odżył pełnią życia tuż po wybuchu wojny na Ukrainie, wprowadzeniu pierwszych sankcji na Rosję oraz podwyżkach cen i dostępności paliw na stacjach. Lobbyści zyskali nowy solidny argument – oszczędność trudno dostępnego surowca.

Od kiedy limity prędkości na wszystkich autostradach w Niemczech? Jeszcze nie teraz.

Kiedy wydawało się, że zabetonowanie nowych znaków zakazu przy nitkach niemieckich tras jest tylko kwestią czasu, głos zabrał jeden z czołowych niemieckich polityków Volker Wissing. Choć głosy o potrzebie wprowadzenia ograniczeń dochodziły w dużej mierze od przedstawicieli jego partii koalicyjnej, współtworzącej niemiecki rząd, minister postanowił wygłosić kategoryczne dementi.

Prędkość należy do odpowiedzialności obywateli, o ile inni ludzie nie są zagrożeni – powiedział reprezentant partii FDP. – Państwo nie powinno w tym miejscu ingerować.

Wissing zwrócił także uwagę na wysoką świadomość kierowców, dodając że już teraz wielu z nich jeździ wolniej, ze względu na rosnące ceny paliw. Trend ten będzie się rozwijał w związku z coraz większą liczbą pojazdów elektrycznych na drogach, których użytkownicy jeżdżą zwykle stosunkowo wolno, aby ograniczać zużycie baterii.

Wypowiedź niemieckiego ministra na pewien czas zamyka problem ograniczeń prędkości na niemieckich autostradach. Możemy być jednak pewni, że temat ten wkrótce powróci. W Niemczech na działania zmierzające do ograniczenia emisji w transporcie kładziony jest szczególny nacisk, ponieważ produkcja CO2 w tym sektorze nadal przekracza plany rządowe. Tak naprawdę szybkich dróg w niemieckim parlamencie aktywnie broni wyłącznie partia FDP, kreująca swój wizerunek przyjaznej przedsiębiorcom i obywatelom. Za wprowadzeniem limitów są zarówno Zieloni, jak i socjaldemokraci. Projekt ograniczeń znajduje także większe niż kiedykolwiek poparcie w niemieckim społeczeństwie.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button