Brak OC w 2021 roku. Chwila zapomnienia może zrujnować Twój portfel

Od przyszłego roku wzrosną kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Zapominalscy zapłacą więcej, gdyż planowane jest podniesienie pensji minimalnej. Ile w praktyce będą wynosić kary?

Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla każdego posiadacza skutera, motocykla, motoroweru czy po prostu pojazdu uprawnionego do poruszania się po drogach publicznych – chociaż  istnieje kilka wyjątków (rowerzyści itd.) . O tej zasadzie wie każdy, jednak nie każdy w wyznaczonym terminie wypełnia obowiązek opłacenia składki ubezpieczeniowej, przedłużenia umowy czy zawarcia nowej. Z tego artykułu dowiesz się jaka kara może Ci grozić  za spóźnienie z opłatą za ubezpieczenie OC.

Jaka kara grozi za brak OC?

Zacznijmy od samego początku. Karę za brak posiadania ważnej polisy ubezpieczenia OC może na Ciebie nałożyć Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). To właśnie w archiwum tej instytucji znajdują się wszystkie informacje dotyczące zawarcia umów między właścicielem pojazdu, a towarzystwem ubezpieczeniowym. Warto wiedzieć, że UFG przeprowadza kontrole ubezpieczeniowe z własnej inicjatywy i robi to wyrywkowo. Dlatego przeświadczenie, że nic Ci nie grozi w związku z kilkudniową przerwą może być mylne.
Na nieszczęście kary finansowe związane z niespełnieniem obowiązku posiadania ważnego ubezpieczenia nie są niskie, a ich finalne wartości uzależnione są od wysokości pensji minimalnej obowiązującej w całym kraju. Dzisiaj maksymalna kara, którą może ponieść właściciel motocykla za brak ubezpieczenia OC to 870 zł. Tak duża kwota może zostać nałożona na właściciela, jeśli ten nie będzie posiadać ubezpieczenia OC w okresie dłuższym niż 14 dni. Jeśli zapominalska osoba przypomni sobie o ubezpieczeniu w ciągu 3 dni od daty jego wygaśnięcia, to kara wyniesie 170 zł, a jeśli przerwa będzie trwała od 3-14 dni, to UFG będzie mogło nałożyć na takiego delikwenta 435 zł kary.

 W porównaniu do kar, które UFG może nałożyć na samochodziarzy to niewiele, ale wszystko wskazuje na to, że od nowego roku kary będą jeszcze wyższe (zarówno dla właścicieli jednośladów jak i wszystkich innych pojazdów. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział podniesienie pensji minimalnej do kwoty 2800 zł brutto, co bezpośrednio wiążę się z podniesieniem kar nakładanych przez UFG za brak ważnej polisy OC.
Oznacza to zatem, że od stycznia 2021 na zapominalskich będą czekać wyższe kary. Za okres spóźnienia do 3 dni zapłacimy 199 zł. Z kolei za przerwę w ubezpieczeniu trwającą od 3 do 14 dni zapłacimy 470 zł. Najwyższa kara wynosić będzie 930 i będzie nakładana na osoby, które spóźnią się z ubezpieczeniem OC w okresie dłuższym niż 14 dni.
Współczujemy wszystkim, którym zdarzy się zapomnieć o przedłużeniu polisy OC. Na szczęście nadciągają zmiany w prawie, dzięki którym już niedługo będziemy mogli poruszać się bez klasycznego dokumentu prawa jazdy – jego miejsce zastąpi aplikacja mPrawo Jazdy, w której znajdziemy wszystkie niezbędne informacje, w tym informacje o zawarciu ubezpieczenia OC oraz datach zrobienia i wygaśnięcia przeglądu technicznego pojazdu. Aplikacja automatycznie będzie informować zakończeniu okresu działania ubezpieczenia, dzięki czemu dużo trudniej będzie przegapić moment wygaśnięcia polisy.
Więcej o e-usługach dowiesz się z linku poniżej:

 

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

  1. Instytucja do zarabiania pieniędzy . Przy urnie w wyborach do sejmu lub prezydenta będę pamiętał za karę 1 dzień zwłoki przy oc . +500 plus na bachory trzeba kogoś okraść .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button