BMW F 700 GS: Wszechstronny i łatwy w obyciu

Znowu mam wrażenie, że często szukamy motocykli, które wpisują się w nasze życie. W tempo, charakter i pasje. Jednoślad musi współgrać z człowiekiem i być jak partner, którego zabieramy wszędzie tam, gdzie szukamy szczęścia i wytchnienia.

Starzeje się… Zrobiłem wstęp jak na inauguracji tomiku tetrycznej poezji. Jednak sami przyznajcie, że współcześnie motocykl musi być kalką naszego stylu życia i osobowości. Pod tym kątem sprawdzam BMW F 700 GS, czyli najmniejszego adventure’a w bawarskiej kolekcji. Z mojego punktu widzenia jest to dobra propozycja nie tylko dla tych, którzy szukają motocykla wszechstronnego, a jednocześnie łatwego w codziennym obyciu.

Zaskoczyła mnie niska masa własna 700 setki – brutto waży 212 kg. Do tego maszyneria jest moim zdaniem świetnie zbalansowana. Inżynierowie z BMW w końcu słyną z tego, że mnóstwo uwagi poświęcają odpowiedniemu rozłożeniu proporcji. Dlatego 700 GS świetnie się prowadzi zarówno przy prędkościach autostradowych, jak i w korkach. W mieście często zapominamy, że to segment adventure (zwłaszcza po zdjęciu całego okufrowania). Stąd zaryzykowałem sformułowanie, że to BMW może okazać się motocyklem dobrym na każdy dzień. Zarówno podczas dojazdów do pracy, jak i w weekendy, kiedy postanowimy pojechać na drugi koniec Polski i wybierzemy szuter zamiast asfaltu.

Mały GS to jednak nie powód do kompleksów. Dwucylindrowy piec generuje 75 koni i 77 niutonometrów. Te dwie wartości sprawiają, że nie musicie pisać podań o zmianę prędkości. Zarówno w mieście, jak również na drogach szybkiego ruchu. Podoba mi się to, że ten silnik cieszy się ogromną wręcz elastycznością. To pozwala na zastosowanie skrzyni o bardzo długich przełożeniach. W 700 GS możecie stracić prawo jazdy jeszcze przed wrzuceniem dwójki. Z drugiej strony nie będzie problemem uprawianie eco drivingu w mieście mając zapiętą szóstkę przy 70 km/h. A propos spalania – na dystansie 200 km udało mi się wykręcić średnią na poziomie 5 litrów na setkę. To dobry wynik mając na względzie, że nie oszczędzałem GSa.

Drugim bardzo ważnym elementem tej maszynerii są hamulce. Właściwie bez patrzenia na zaciski można dość do wniosku, że to Brembo. Dlaczego? To ze względu na charakterystyczny dźwięk powodowany przez twarde i nierozgrzane klocki. Nie zmienia to jednak faktu, że przedni podwójny, pływający zestaw robi robotę. Działanie ABSu można sprowokować właściwie jednym palcem. Przyznam Wam szczerze, że początkowo uważałem, że elektronika zbyt ochoczo wtrąca się w moje ruchy klamkami. Jednak po zjechaniu z asfaltu zacząłem powoli zmieniać zdanie. Tyczy się to zarówno przedniej, jak i tylnej osi BMW. Co istotne układ ten można wyłączyć.

Na pokładzie jest jeszcze jeden anioł stróż o nazwie ASC – to nic innego jak kontrola trakcji. Co istotne – sami możemy zdefiniować charakterystykę pracy ten opcji. Robimy to poprzez wybór odpowiedniego trybu jazdy na komputerze pokładowym – mamy do dyspozycji nastawy szosowe, enduro i na okoliczność jazdy po mokrej nawierzchni. Zmieniają się w tej sytuacji także mapy zapłonu w komputerze sterującym pracą silnika. System ten jest bezwzględny. Natychmiast wykrywa poślizg tylnego koła i za nas podejmuje decyzję o redukcji momentu obrotowego przekazywanego na układ napędowy. Jakby ktoś chciał jednak koniecznie wyrzucić nieco żwiru spod kół to może jednym przyciskiem uśpić ASC.

Spokoro wgryzamy się w elektronikę to jeszcze wspomnę o jednej ważnej opcji, która znajduje się w tym egzemplarzu F 700 GS – to adaptacyjne zawieszenie ESA z nastawami komfort/sport i neutral. Różnice pomiędzy trybami nie są bardzo drastyczne, co nie zmienia faktu, że docenicie jakość pracy zarówno przedniego, jak i tylnego zawiasu. Motocykl nie reaguje panicznie nawet podczas jazdy z dużymi prędkościami po drogach drugiej kategorii. Z drugiej strony na asfalcie zachowuje się przewidywalnie i sprawia wrażenie jakby motocykl przelatywał nad nierównościami. Bardzo podoba mi się taka charakterystyka.

Przy tej okazji mogę także wspomnieć o pozycji za kierownicą. Czuję się tutaj naturalnie, choć nie ukrywam, że otrzymałem w tym egzemplarzu opcjonalną, niższą i węższą kanapę. Choć miękka nie jest raczej dopasowana do mojego tyłka. To siedzisko jest dobre dla ludzi o drobnej budowie i niższym wzroście. Zaleta jest taka, że poza asfaltami czuję się nieco pewniej siedząc niżej.

Docierając w miejsce takie jak te mogłem na spokojnie przyjrzeć się tej groźnej sylwetce. Największe wrażenie robią na mnie przednie lampy i tylny klosz LED. Podoba mi się też ta niemiecka filozofia budowania kokpitu i ergonomia obsługi tych wszystkich przycisków na kierownicy. Przy tej okazji warto też wspomnieć o jeszcze jednym bajerze na pokładzie. Czy wiecie, że manetka gazu jest tak naprawdę wyłącznie potencjometrem? Nie ma tutaj czegoś takiego jak linka gazu. To tak zwane ride-by-wire.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Poza tym fajnie prezentuje się masywny wydech, choć nie brzmi on efektywnie. To byłby pierwszy element, z którego bym zrezygnował przy konfigurowaniu nowej maszyny. Ma on oczywiście swoją ogromną zaletę – jest praktycznie niesłyszalny na trasie. Mimo to uważam, że ten wylot jest za grzeczny. To po prostu kwestia gustu.

Drugi element za który podziękuję to ta szyba… właściwie deflektor. O wiele lepiej prezentowałaby się dłuższa i nieco przyciemniona, z tego co wiem jest taka w dedykowanym katalogu akcesoriów BMW, za sprawą którego można ubrać swojego GSa jak tylko chcecie.

To jednak wszystko detale. Najważniejsze jest to jak się czujecie na swoim motocyklu. Moja przygoda z GSem choć krótka, była dla mnie jednym z najprzyjemniejszych doświadczeń w tym sezonie. Zaczynam na nowo przekonywać się do segmentu ADV i nieutwardzonych dróg. Tak samo jak do maszyn, które są wszechstronne. Mam poczucie, że ten motocykl jest zdrowym kompromisem dla kogoś kto żyje bardzo spontanicznie. Potrzebuje motocykl na który może liczyć w każdych warunkach i będzie nadążać za tempem dzisiejszego świata.

 

  • Silnik
  • Rodzaj Chłodzony cieczą, dwucylindrowy 4-suwowy, czterozaworowy, z dwoma wałkami rozrządu w głowicy, układ smarujący z suchą miską olejową
  • Średnica cylindra/skok tłoka 82 mm x 75.6 mm
  • Pojemność 798 cm3
  • Moc znamionowa 55 kW (75 KM) przy 7,300 obr/min (możliwa redukcja mocy do 35 kW (48 KM) przy 7,000 obr/min.)
  • Maks. moment obrotowy 77 Nm przy 5,300 obr/min (z redukcją mocy: 60 Nm przy 5,000 obr/min.)
  • Stopień sprężania 12.0 : 1
  • Sporządzanie mieszanki/sterowanie silnikiem Elektroniczny wtrysk w kanale wlotowym
  • Norma emisji spalin EU-4
  • Osiągi/Zużycie paliwa
  • Prędkość maksymalna 192 km/h
  • Zużycie paliwa wg WMTC na 100 km 4.3 l
  • Rodzaj paliwa Benzyna bezołowiowa, o minimalnej LO 95
  • Instalacja elektryczna
  • Alternator Alternator trójfazowy 400 W
  • Akumulator Typ 12 V / 12 Ah
  • Przeniesienie napędu
  • Sprzęgło Wielotarczowe mokre, sterowane mechanicznie
  • Skrzynia biegów 6-stopniowa z kołami zębatymi o stałym zazębieniu zintegrowana ze skrzynią korbową
  • Napęd Zamknięty łańcuch O-ring z amortyzatorem wstrząsów w piaście tylnego koła
  • Zawieszenie/Hamulce
  • Rama Rurowa rama przestrzenna z silnikiem przenoszącym obciążenie
  • Mocowanie/Zawieszenie przedniego koła Widelec teleskopowy, średnica 41 mm
  • Mocowanie/Zawieszenie tylnego koła Odlewany wahach aluminiowy z centralnym amortyzatorem, z regulacją napięcia wstępnego sprężyny pokrętłem. Regulowane tłumienie odbicia.
  • Skok zawieszenia przód/tył 170 mm/170 mm
  • Rozstaw kół 1557 mm
  • Wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 95,3 mm
  • Kąt nachylenia główki ramy 64°
  • Koła Odlew aluminiowy
  • Rozmiar obręczy, przód 2.50 x 19"
  • Rozmiar obręczy, tył 3.50 x 17"
  • Opony, przód 110/80 - 19
  • Opony, tył 140/80 - 17
  • Hamulce, przód Dwie tarcze, średnica 300 mm, pływający zacisk dwutłoczkowy, ABS
  • Hamulce, tył Jedna tarcza, średnica 265 mm, pływający zacisk dwutłoczkowy, ABS
  • ABS BMW Motorrad ABS w standardzie
  • Wymiary/masy
  • Długość 2280 mm
  • Szerokość (z lusterkami) 880 mm
  • Wysokość (bez lusterek) 1215 mm
  • Wysokość siedzenia, masa bez obciążenia 820 mm (obniżone siedzenie: 790 mm, obniżone zawieszenie: 765 mm, siedzenie Comfort: 835 mm, siedzenie Rallye: 860 mm)*
  • Długość łuku krokowego na pusto 1810 mm (obniżone siedzenie: 1760 mm, obniżone zawieszenie 1710 mm, siedzenie Comfort: 1840 mm, siedzenie Rallye: 1870 mm)*
  • Masa bez obciążenia, gotowość do jazdy, pełny zbiornik paliwa 1) 212 kg
  • Dopuszczalna masa całkowita 436 kg (349 kg z obniżonym zawieszeniem)
  • Dopuszczalne obciążenie (z wyposażeniem standardowym) 223 kg (137 kg z obniżonym zawieszeniem)
  • Użytkowa pojemność zbiornika paliwa 16.0 l
  • Rezerwa paliwa Około 2.7 l
  • Wyposażenie
  • Wyposażenie standardowe BMW Motorrad ABS, ride-by-wire, tryby jazdy RAIN (deszcz)/ROAD (droga), tylna lampa LED, regulowane dźwignie sprzęgła i hamulca, gniazdko
  • Opcje dodatkowe Elektroniczna regulacja zawieszenia ESA, kontrola ciśnienia w oponach RDC, kontrola trakcji ASC, tryby jazdy PRO (Enduro), kierunkowskazy LED, komputer pokladowy, mocowanie kufrów, obniżone zawieszenie, osłony rąk, podgrzewane manetki, podstawka centralna, kanapa Comfort, kanapa obniżona, redukcja mocy

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button