Nowe BMW C 400 X: Tak, tego skutera właśnie brakowało

BMW zaprosiło mnie na nieco enigmatyczną wyprawę. Mam w ręce właściwie tylko bilet do Mediolanu i zaproszenie na pewną premierę. Najbardziej zastanawiało mnie to, że jestem w tej podróży totalnie sam. 10 razy sprawdzałem czy oby na pewno nie pomyliłem dni, albo lotów… a może to żart?

Na szczęście na miejscu okazało się, że wszystko jest pod kontrolą i bardzo szybko załapałem się na transfer do najdziwniejszego “hotelu” w jakim miałem okazję się meldować. To Villa Gallardi Scotti, która monstrualnie obejmuje drugi plan wszystkich ujęć z podmiotem lirycznym wyprawy czyli BMW C 400 X.

To wyjątkowe miejsce o dumnie pielęgnowanej historii, którego aktualnym właścicielem jest pewne małżeństwo na stałe mieszkające w tych murach.

Chwilę później miałem okazję poznać osobiście ludzi, którzy odpowiadali za przygotowanie nowego skutera BMW. Przez kilkanaście minut opowiadali o wyzwaniach jakie stawiał C 400 X.

Jako człowiek wywodzący się ze środowiska skuterowego jestem naprawdę zaskoczony nowym kierunkiem niemieckich inżynierów. Tym, że BMW po premierze G 310 robi kolejny krok w segmencie średniaków, przy tym bardzo mocny akcent kładąc na wykorzystanie wszystkich nowinek technologicznych w ramach pakietu Connectivity. W skrócie – ten skuter można sparować ze swoim telefonem, posiada potężny ekran LCD, Bluetooth, odtwarzacz muzyki, komputer pokładowy i wszystkie te funkcje w które są wyposażone współczesne samochody. Do tego wpakowano system bezkluczykowy, LEDy, ABS i kontrolę trakcji. Za komfort z kolei odpowiada podgrzewana kanapa i manetki. Wyposażenie tej maszyny jest zatem kompletne.

Organizatorzy tej włoskiej wyprawy nie zawahali się użyć tego wszystkiego planując testy BMW C 400 X. Każdy dostał swój skuter oraz zaplanowaną z góry trasę w postaci GPS. Na wieść o tym ucieszyłem się jak dziecko. Wreszcie mogę samodzielnie i bez spiny zwiedzać Włochy na skuterze.

To co dla mnie uderzające to zestopniowanie skrzyni biegów CVT. Na papierze nie budzi to takich emocji, bo specyfikacja mówi o chłodzonych wodą 34 koniach i 35 Nm, które są dostępne powyżej 6000 obrotów. Jednak w połączeniu z tak dopracowanymi mapami zapłonu i przeniesieniem napędu oraz wagą 204 kg brutto skuter jest bardzo chętny do pracy. Jeśli dodamy do tego agresywny wydech i dobry balans to mamy przed oczyma nie tylko praktyczny skuter miejski, ale też rewelacyjną zabawkę, która daje mnóstwo radości z jazdy choćby po winklach. Podoba mi się rozłożenie mas pomiędzy przednią a tylną osią i komfortowe zawieszenie, które zarazem nie ma skłonności do pływania podczas agresywnej jazdy. Pewnie też się czuję na autostradzie gdzie osiągnąłem graniczne 140 km/h. Tutaj też należy się kilka słów dotyczących układu hamulcowego. Rzadkością jest stosowanie w tym segmencie podwójnej, pływającej tarczy na przedniej osi. Cały układ działa bardzo responsywnie i nie zmienia swojej charakterystyki nawet po mocnym rozgrzaniu. Zastosowano tutaj kompletny system ByBre, który spięto układem ABS.

W kwestii komfortu – podoba mi się bardzo wysokie podparcie ledźwiowe i przemyślana pozycja dla kogoś takiego jak ja. Nie brakuje miejsca na nogi a ręce spokojnie spoczywają na kierownicy bez nadwyrężania nadgarstków czy ramion. Zazwyczaj średniaki okazują się dla mnie zbyt klaustrofobiczne co przepłacam siniakami na kolanach czy drętwieniem rąk. Tutaj po całym dniu jazdy nie miałem okazji do narzekań na nic poza tyłkiem. Jednak to nie oznacza, że kanapa została źle skonstruowana. To po prostu kwestia przyzwyczajenia do innego kształtu siedzenia i taki efekt towarzyszy praktycznie zawsze podczas przesiadki na inny sprzęt.

Zapytacie na pewno jeszcze o ergonomię sterowania tym wszystkim co widzi kierowca zza kierownicy. Znam już trochę filozofię działania manetki iDrive od BMW, przez co odnalazłem się bez problemu w czeluściach całego wyposażenia nowego C 400 X. Myślę tutaj zarówno o hardware jak i software. Wszystko jest pod ręką a obsługa multimediów nie odrywa uwagi od prowadzenia, choć rzecz jasna grzebanie w ustawieniach czy personalizacji lepiej realizować na postoju.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Wyprawę będę wspominać jeszcze długo. Za sprawą tego wyjątkowego otoczenia, organizacji jak również dzięki tej premierze. Takiego skutera brakowało z niemieckim portfolio. Sprzęt jest naprawdę dopracowany zarówno pod względem wizualnym jak i mechanicznym. Ciężko znaleźć tutaj jakiekolwiek braki czy ewidentne wady C 400 X. Maszyna mnie zauroczyła podczas tej włoskiej randki i muszę się zastanowić czy nie znajdzie się w moim TOP 5 sprzętów, które prywatnie warto by było mieć w swoim wyimaginowanym garażu. Tym bardziej patrząc na stosunek możliwości do ceny, która nieoficjalnie ma startować w okolicach 29 000 zł.

Opuszczam Mediolan z poczuciem niedosytu, który będzie mi towarzyszyć do oficjalnej premiery w Polsce. Sprzedaż C 400 X ma ruszyć za mniej więcej dwa miesiące. Wtedy być może będzie okazja do dłuższego romansu z nowym BMW po polskich drogach.

  • Silnik
  • Rodzaj Chłodzony cieczą, jednocylindrowy 4-suwowy silnik rzędowy, cztery zawory na cylinder, wałek rozrządu w głowicy z dźwigienką zaworową, układ smarujący z mokrą miską olejową
  • Średnica cylindra/skok tłoka 80 mmx69,6 mm
  • Pojemność 350 cm3
  • Moc znamionowa 25kW (34KM) przy 7500 obr/min.
  • Maks. moment obrotowy 35 Nm przy 6000 obr/min.
  • Stopień sprężania 11,5:1
  • Sporządzanie mieszanki/sterowanie silnikiem Cyfrowy sterownik silnika BMS-E2
  • Kontrola emisji spalin Trójdrożny reaktor katalityczny pracujący w obiegu zamkniętym, norma emisji EU-4
  • Osiągi/Zużycie paliwa
  • Prędkość maksymalna 139 km/h
  • Zużycie paliwa wg WMTC na 100 km 3,5 l
  • Rodzaj paliwa Benzyna bezołowiowa super, minimalna liczba oktanowa 95, przystosowany do benzyny E10
  • Instalacja elektryczna
  • Alternator z magnesami trwałymi 316 W
  • Akumulator 12V/9 Ah, bezobsługowy
  • Przeniesienie napędu
  • Sprzęgło odśrodkowe, smarowanie z suchą miską olejową
  • Skrzynia biegów Bezstopniowa przekładnia CVT
  • Napęd Koła zębate
  • Zawieszenie/Hamulce
  • Rama Konstrukcja z rur stalowych z modułem z odlewu aluminiowego
  • Mocowanie/Zawieszenie przedniego koła Widelec teleskopowy, średnica 35 mm
  • Mocowanie/Zawieszenie tylnego koła Dwuramienny wahacz aluminiowy, dwa amortyzatory, regulowane napięcie wstępne
  • Skok zawieszenia przód/tył 110mm/112 mm
  • Rozstaw kół 1565 mm
  • Wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 81 mm
  • Kąt nachylenia główki ramy 63,6 st.
  • Koła odlewy aluminiowe
  • Rozmiar obręczy, przód 4,25 x 15"
  • Rozmiar obręczy, tył 4,50 x 14"
  • Opony, przód 120/70 ZR 15
  • Opony, tył 150/70 ZR 14
  • Hamulce, przód Dwie tarcze hamulcowe, średnica 265 mm, zaciski czterotłoczkowe
  • Hamulce, tył Jedna tarcza hamulcowa, średnica 265 mm, pływający zacisk jednotłoczkowy
  • ABS BMW Motorrad ABS w standardzie
  • Wymiary/masy
  • Długość 2210 mm
  • Szerokość (z lusterkami) 835 mm
  • Wysokość (bez lusterek) 1305 mm
  • Wysokość siedzenia, masa bez obciążenia 775 mm)
  • Długość łuku krokowego na pusto 1760 mm
  • Masa bez obciążenia, gotowość do jazdy, pełny zbiornik paliwa 1) 204 kg
  • Dopuszczalna masa całkowita 405 kg
  • Dopuszczalne obciążenie (z wyposażeniem standardowym) 201 kg
  • Użytkowa pojemność zbiornika paliwa 12,8 l
  • Rezerwa paliwa Około 4 l

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Czym panie redaktorze Sledzinski..? Oczyma..? Po polsku zdecydowanie oczami.. To widac, ze wywodzi sie pan ze srodowisk skuterowych z cala ostroscia..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button