Mimo spekulacji o rzekomym transferze Marqueza do KTM-a, Hiszpan przedłużył kontrakt na kolejne dwa lata. Marc Marquez zostanie w Repsol Hondzie do 2020 roku.
Do tej pory Marquez nie zdobył tytułu Mistrza Świata MotoGP tylko raz – w 2015 roku, podczas szalonego sezonu, gdzie doszło do – ujmując delikatnie – niejasności pomiędzy Rossim a Marquez podczas GP Malezji. Od swojego debiutu w królewskiej klasie, za sterami Hondy właśnie, Marquez zdobywał mistrzostwo czterokrotnie, wygrywają całą gamę 35 wyścigów i kumulując na swoim koncie ponad 1500 punktów.
Oczywiście już w zeszłym roku spekulowano o możliwym transferze Marqueza. Rzekomo Red Bull miał wystawić pokaźny czek by przekonać Hiszpana na stary w zespole Red Bull KTM. I jak nie można wykluczyć takiego rozwiązania w przyszłości, tak na chwilę obecną mogłoby być ono zbyt ryzykowne dla zawodnika pokroju Marqueza. Na niekonkurencyjny motocykl wsiadł kilka lat temu Rossi, tylko po to by szybko wrócić do Yamahy. KTM musi na początek zdobyć konkurencyjność.
ZOBACZ TAKŻE: Tech3 po 20 latach kończy współpracę z Yamahą. KTM od 2019 roku?
Marc podsumowując podpisanie kontraktu zaznaczył, że Honda jest dla niego rodziną i gdy ma to już z głowy może się skoncentrować na sezonie 2018.
Źrodło: motogp.com
