Prawdopodobnie tak. Japonia i Unia Europejska podpisały porozumienie na podstawie którego w najbliższych pięciu latach znoszone będą cła pomiędzy zainteresowanymi. Dotoczy to także motocykli.
Negocjowana od 2013 roku umowa JEFTA wejdzie w życie. W myśl jest postanowień Unia Europejska i Japonia zniosą cła na towary. Wśród nich także importowane do Europy motocykle. Oznacza to, że w przeciągu najbliższych lat – w teorii – motocykle do 250 cc powinny być tańsze o 8%, pow. 250 cc o 6%, a oryginalne części o 3,7%.
Koszty produkcji obniży także wspólna polityka ochrony środowiska, tj. jednolite przepisy dotyczące norm emisji spalin.
Czy realnie wpłynie to na ceny motocykli? Ciężko powiedzieć, rynek dynamicznie się zmienia i ograniczenie kosztów z jednej strony to często wyższe koszty z drugiej strony. Zwłaszcza, gdy import motocykli tak mocno uzależniony jest od kursów walut.
Tak czy inaczej, JEFTA 2018 wchodzi w życie. W przeciągu najbliższych kilkunastu miesięcy powinniśmy wiedzieć czy i o ile japońskie motocykle potaniały.
Źródło: KE
[trending]
„porozumienie o wolnych handlu”… no pięknie, naprawdę nikt nie sprawdza choćby nawet tytułu przed opublikowaniem?