Niezwykła wyprawa w wyjątkowe miejsce i Hyosung GD 250: #10 Szybcy i Wolni Vlog Jednoślad.pl

Cześć. Tutaj Leszek. Dziś razem wybieramy się w wyjątkowe miejsce na tym właśnie motocyklu. W moim garażu czeka Hyosung GD 250. Na zewnątrz słońce i 12 kresek na plusie. Mimo to ważny jest ciepły i bezpieczny strój.

Mam na sobie testowe spodnie i kurtkę Tucano Urbano. Do kompletu od Włochów jeszcze brązowe rękawiczki z protektorami. Biorę plecak ze sprzętem oraz apteczką i wodą. Odpalam Hyosunga GD 250 w którym dzień wcześniej rozładowałem akumulator. Dziś silnik ożył bez najmniejszego kłopotu.

Przed nami nieco ponad 50 km w jedną stronę. Nim jednak dotrzemy na miejsce chciałbym Wam przybliżyć specyfikację tego na czym właśnie jadę. Jestem już na obwodnicy. Pora sprawdzić to co Was najbardziej interesuje – prędkość maksymalną.

Zajechaliśmy już wspólnie do Legionowa. Pora na małą szamę. Hyosung GD 250 pali coś koło 3 litrów, jednak nie lubię śmigać na rezerwie. Teraz możemy jechać dalej, zwłaszcza, że do celu niedaleko…

Musicie przyznać, że warto było zmobilizować własne cztery litery i zabrać Was właśnie tutaj. Widać jak wszystko budzi się do życia. A w zachodzącym słońcu Hyosung GD 250 wygląda naprawdę imponująco i zwraca na siebie uwagę…

Najjaśniejsza z gwiazd zaczyna chować się za horyzontem. Pora się zwijać, nim zrobi się naprawdę zimno. Synoptycy zapowiadają, że z plus 12 kresek ma się zrobić zero. Jedynka, dwójka i tak aż do szóstki. Można się rozkoszować jazdą…

Nie na co dzień nie robie na złość pieszym. No chyba, że przechodzą na czerwonym. Tym sposobem dotarłem już do domu. Po przejechaniu nieco ponad 100 km motocykl zasłużył na odpoczynek. Jak zresztą też. To był naprawdę udany dzień i udany wypad. Hyosung GD 250 sprawdził się w zupełności. Aż szkoda się rozstawać.

 

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

6 opinii

  1. No… i jest lepiej. Obszerniej. Chociaż – jak dla mnie – nadal mało szczegółów dot. moto, a za dużo wrażeń przyrodniczo-podróżniczo-ornitologicznych. Ale pewnie tak ma być i jak bym chciał bardziej technicznie podejść do tematu, to sobie będę musiał przełączyć kanał…

  2. Zobacz że w tytule Hyosung jest dopiero na trzecim miejscu, dodatkiem.
    To się bardziej wpisuje w konwencje VBloga.
    Mi tam ta forma nie przeszkadza ale też jakoś szalenie atrakcyjna nie jest bo mało niesie ze sobą istotnych informacji które np ja lubię. Ja to lubię jak mówią ile ma schowków, czy lampy dają rade, czy seryjnie jest na sensownych gumach, czy manetka ma długi skok czy krótki, jak reaguje i się wkręca, czy są problemy z luzem albo wbijaniem biegów, czy jest możliwość regulacji zawieszenia, jak z czytelnością zegarów i kontrolek w różnych warunkach i nasłonecznieniu.
    Podobały mi się te bardziej testy sprzed np dwu lat – ale one były kręcone przez co najmniej dwie osoby, były ujęcia z zewnątrz i było widać jak się siedzi, ile jest miejsca, jak to się ma do gościa metr osiemdziesiąt.. itd
    Taki bardziej topgear. Troche show ale sporo danych ^bojowych^.

  3. Był to też program napisany i przeczytany przez lektora, a więc znacznie bardziej pracochłonny i w związku z tym droższy.
    No to sorki, tak jak to wygląda, nie jest dla mnie atrakcyjne. Będę niestety zmieniał kanał na konkurencyjny. Tam co prawda prowadzący mnie nieco irytują stylem (za stary jestem na takie figo-fago), ale merytorycznie jest to dokładnie to, czego szukam. Niestety nie ^obrabiają^ skuterów… :-((( Natomiast nakręcone i opowiedziane jest w tki sposób, że oglądam nawet, jak dany model nie jest w kręgu moich zainteresowań – z czystej ciekawości.

  4. A mi brakuje informacji o korelacji podnóżki siedzenie, jak odległość w tym przypadku wpływa na komfort jazdy kierowcy, zwłaszcza tych wyższych niż 180cm. Czy przypadkiem nie jest tak, że po 20km skurcze kończyn dolnych dają do zrozumienia, że czas już kończyć tę zabawę.
    Zulus kto robi takie bardziej merytoryczne testy, bo u Ostrego też jest głównie poezja o odczuciach natury?

  5. Moim zdaniem ci panowie: https://www.youtube.com/results?search_query=motobanda
    Pewnie na nich trafiłeś i nie zwrócili jakość szczególnie Twojej uwagi. Mnie wiem, mnie się to dobrze ogląda, potrafią mnie zainteresować, mimo, że obaj prowadzący trochę mnie irytują. Ale tylko trochę. Mieliśmy tu próbkę, bo kiedyś Leszek poprowadził wspólny program z redaktorem z Motobandy – chyba o nowych rometach to było. Ale też jest tak, że każdemu pasuje co innego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button