I Ogólnopolska Akcja Uświadamiająca – wsiadajcie na motorki i korzystajcie z dobroci prawa jazdy kategorii B

W 2016 roku pojawiła się pokaźna nowelizacja przepisów, która przyniosła ogromne zmiany przede wszystkim dla kierowców posiadających kategorię B. Jej posiadacze przez co najmniej 3 lata mogli legalnie kierować motocyklami o pojemności 125 cm3. W sieci natychmiast zawrzało, a przeciwnicy jednośladów jednoznacznie stwierdzili, że takie zmiany przyczynią się do wzrostu liczby wypadków z udziałem kierowców motocykli.

Od wprowadzenia owych zmian minęło już prawie 8 lat, a słuszność nowelizacji natychmiast odbiła się nie na statystykach dotyczących liczby wypadków z udziałem motocykli, a na słupkach sprzedażowych, które w przypadku tego segmentu wystrzeliły niesamowicie w górę, przeganiając nawet najbardziej pożądane, najdroższe i najbardziej zaawansowane motocykle adventure. Kierowcy samochodów osobowych zakochali się w jednośladach i natychmiast zrozumieli, że posiadanie niewielkiego motorka lub skuterka szczególnie w dużym mieście niesie za sobą całe mnóstwo najróżniejszych korzyści.

Dla przeciwników jednośladów jednakże żadne zmiany w kwestii samej technologii i najnowszych systemów bezpieczeństwa nie mają jednak jakiegokolwiek sensu i zawsze jednoznacznie będą nazywać wszystkich fanów dwóch kółek “dawcami”, co nijak ma się do rzeczywistości. Lata jednak minęły, a my na przestrzeni lat możemy wyciągnąć kilka wniosków, które jednoznacznie potwierdzają, że nowelizacja przepisów była genialnym pomysłem.

Najważniejsze informacje:

1. Ruszamy z I Ogólnopolską Akcją Uświadamiającą – motorkiem możesz jeździć posiadając także kategorię samochodową B.
2. Czy wiedziałeś i pamiętasz o zmianie w przepisach, która weszła w życie w 2016 roku i pozwoliła posiadaczom kategorii B jeździć motocyklami o pojemności 125 cm3?
3. Motocykle, motorki i skuterki dla każdego!

Przeczytaj również:

Nowy Zontes 125 C: Nadjeżdża motocyklowy hit na samochodowe prawo jazdy? [cena, zdjęcia, dane techniczne]

Śmiem twierdzić, że wprowadzenie zmian w przepisach w 2016 roku nie spowodowało natychmiast gwałtownego przyrostu motocykli o pojemności 125 cm3 na polskich drogach. Trend na zakup jednośladu i niejako skorzystanie z jego największych zalet zaczął pojawiać się dopiero w 2018 roku, co zresztą bezpośrednio potwierdzają liczby dotyczące sprzedanych egzemplarzy w danych latach. To dopiero wtedy kierowcy samochodów zauważyli, że kupno niewielkiego motorka nie tylko znacznie skraca czas dojazdu do pracy, ale pozwala także na poruszanie się buspasami czy darmowe parkowanie. Dodatkowo spalanie niewielkiej stodwudziestkipiątki to raptem 30% tego, co na takim samym dystansie spali samochód osobowy. Zresztą nie wiem czy jest coś piękniejszego niż przemierzanie nawet pobliskich dróg na własnym motocyklu, doznając przy tym zupełnie nowych odczuć, których nigdy nie poznacie kryjąc się wewnątrz samochodu osobowego.

Obaw zatem było sporo, a przeciwnicy tego pomysłu jednoznacznie twierdzili, że bum na kupno motorków o pojemności 125 cm3 nastąpi niewiarygodnie szybko, a polskie drogi liczbą jednośladów zaczną przypominać Włochy, albo co najmniej Indie. Nic bardziej mylnego, bo sam sposób poinformowania o nowych korzyściach płynących z posiadania kategorii B był co najmniej kiepski. Zresztą kilkukrotnie publikowane były już najróżniejsze dane przeprowadzane przez państwowe instytucje, które potwierdziły, że stosunkowo niewielki procent zmotoryzowanych z blankietem B wie, że posiadając ją mogą również jeździć jednośladami z silnikami o pojemności nieprzekraczającej 125 cm3. To oznacza, że nadal znajomość przepisów wśród kierowców jest niewielka, nawet pomimo tego, że wszystkie portale motoryzacyjne na bieżąco informują o co rusz wprowadzanych zmianach, zastępując w tej kwestii rządzących.

Publikowane statystyki jednoznacznie pokazały, że tak ważna zmiana nie do końca została dobrze przedstawiona kierowcom posiadającym kategorię B, jednakże my nie zamierzamy się poddawać. Wobec tego na łamach naszego portalu staramy się was edukować na wszystkie możliwe sposoby i pokazywać, że jednoślady są niesamowite. Łączą ludzi, są świetnym środkiem codziennego transportu, zabiorą cię na daleką wyprawę, a klimat, który poczujesz podczas uczestnictwa w zlocie motocyklowym będzie niezapomniany.

I Ogólnopolska Akcja Uświadamiająca

Pietrek w sprawie możliwości jazdy motocyklem lub skuterem w ramach kategorii B wystosował specjalny apel, dzięki któremu na drogach przybędzie jeszcze więcej motocyklistów:

Sekcja komentarzy pod filmiem natychmiast zapłonęła, a zarówno motocykliści posiadający kategorię A, ale również kierowcy samochodów wyrazili swoje opinie. Oczywiście nie zabrakło tych, które negatywnie odnosiły się do samej zmiany, która weszła w życie w 2016 roku.

Komentarz: Ja nie jestem do końca pewien, czy bym chciał żeby ludzie bez A nagle zaczęli masowo jeździć po mieście na takich popierdółkach. Pamiętam jakie głupie błędy ja popełniałem na 125-ce zanim trafiłem na kurs do dobrej szkoły, bo wiedza z kat. B nie przekłada się na jednoślad. Jednak motocykle są wyjątkowe, bo w jakiś sposób są elitarne i wymagają czegoś więcej niż prawka. Jak staną się zbyt popularne, to będziemy mieli Bangladesz i mnóstwo urwanych lusterek. [pisownia oryginalna]

Trudno jest się nie zgodzić z naszym czytelnikiem, a my również wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na kilka brakujących wymogów, które powinny towarzyszyć możliwości jazdy na B jednośladem. Przede wszystkim sytuacja ta jest w niewielkim stopniu podobna do możliwości jazdy na motorowerze posiadając jedynie dowód osobisty, a to już jest kompletny bezsens, aby nie znając kompletnie żadnych przepisów drogowych wyruszyć na drogi publiczne pojazdem mechanicznym. W kwestii posiadaczy kategorii B sprawa jest jednak zdecydowanie prostsza, gdyż osoby te, aby mieć możliwość jazdy motorkiem muszą najpierw przez 3 lata posiadać samochodowe prawo jazdy, a w tym okresie na własnej skórze przekonają się o trudach jazdy, a także nabiorą bardzo potrzebnego doświadczenia. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu zmotoryzowanych nigdy wcześniej nie miało do czynienia z jednośladami, dlatego jesteśmy niejako za wprowadzeniem niewielkiej nowelizacji, która wymagałaby od kierowców wykupienia kilku dodatkowych godzin doszkalających w OSK, aby pod okiem instruktora poznali zasady jazdy oraz zachowanie motocykla. To byłoby dobre.

Komentarz: Jak dla mnie, to bardzo poroniony pomysł. Na moto, mogą wsiąść ludzie z prawkiem B, nie mając żadnego pojęcia o poruszaniu się motocyklem. Może stworzyć to, spore zagrożenie dla wszystkich. Biorąc pod uwagę osiągi dzisiejszych 125tek, to już nie przelewki i nie motorynka. [pisownia oryginalna]

Takich komentarzy było zdecydowanie więcej, jednakże odnosiły się one do tej samej kwestii, którą można rozwiązać w sposób bardzo prosty i przede wszystkim nie rujnujący budżetu. Zresztą mam wrażenie, że adepci jednośladów nie mieliby problemów z tym, aby spędzić na placu manewrowym chociażby 2 godziny, aby dopiero później samodzielnie wyjechać na drogi publiczne. To byłby świetny pomysł dla wszystkich, bo dobry motocyklista to świadomy motocykli, który systematycznie podnosi swoje umiejętności.

Komenatarz: Jestem jak najbardziej, za. I oczywiście udostępniam. Uważam, że byłaby to lepsza decyzja, aby naciskać społeczeństwo na przesiadkę na 125tki, niż cała ta elektryfikacja samochodów. [pisownia oryginalna]

Komentarz: Ja od zeszlego roku pomykam sobie RoXanka One od Junaka. Cala zima gdy tylko byla opcja jezdzilem dzis tez 20km do pracy pojechalem a ze zajaralem sie jazda to na moja 40 w tym roku chce zdac kategorie A i kupic sobie jakiegos uzywanego turystyka o zabujczej pojemnosci na poczatek 650 -700 cm. [pisownia oryginalna]

Nie dziwią nas różnice w waszych poglądach, ale my zdecydowanie popieramy możliwość jazdy jednośladem posiadając przez 3 lata kategorię B. Nie tylko jest to fantastyczny zamiennik samochodu osobowego w codziennym użytkowaniu, ale również pojazd, dzięki któremu zaoszczędzicie sporo kasy na paliwie i jeszcze więcej czasu omijając sprytnie korki. Zresztą uważamy, że każda inicjatywa, która niejako przybliża i daje wam możliwość spróbowania nowych aktywności jest genialna, jednakże sukcesem jest zachowanie kilku ważnych aspektów, dzięki którym będzie to bezpieczne zarówno dla was, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Warto byłoby wprowadzić niewielkie zmiany, które ujęłyby konieczność odbycia kilku dodatkowych godzin na placu szkoleniowym pod okiem instruktora, ale to jedyna kwestia, która teoretycznie wymaga poprawy. Liczby sprzedanych stodwudziestekpiątek systematycznie rosną i co najważniejsze nie można powiedzieć, że zmiana przepisów wpłynęła na wzrost liczby wypadków z udziałem kierowców prowadzących jednoślad posiadając kategorię B. To dowodzi, że wprowadzenie tych zmian było słuszne, a rządzący powinni jeszcze raz zastanowić się czy przy tak niewielkim odsetku zmotoryzowanych, który o tej możliwości wie, nie powinny zostać przeprowadzone dodatkowe kampanie społeczne.

My naszą własną kampanię rozpoczęliśmy wczoraj pierwszym filmiem Pietrka, aby pokazać i udowodnić wszystkim mniej oraz bardziej zainteresowanym, że jednośladów nikt nie powinien się bać. Im więcej motocykli na drogach tym staną się one coraz bardziej popularnym widokiem, do którego przyzwyczają się kierowcy “puszek”. Przełoży się to bezpośrednio na nasze bezpieczeństwo. Zresztą o zaletach jazdy motocyklem chyba nie muszę wam mówić, ale również o tym, jakie korzyści niesie rosnąca liczbą czynnych motocyklistów w Polsce. Wszystkim będzie nam po prostu lepiej,

Nie zwlekaj zatem już dłużej, a dokładnie zapoznaj się z obowiązującymi przepisami, a następnie wybierz swój wymarzony model z baaaardzo pokaźnego rynku, na którym znajdziesz zarówno niewielkie crossówki, które pozwolą Ci odkryć okolicę w zupełnie inny sposób, przez agresywnie wyglądające sporty, aż do skuterów z automatyczną skrzynią biegów, które sprawią, że błyskawicznie będzie ruszał ze świateł i na dobre zapomnisz o wachlowaniu biegami stojąc samochodem w korku. Korzystajcie, udostępniajcie i szerzcie tą zapomnianą nowinę z 2016 roku wśród waszych rodzin i znajomych, aby na drogach z każdym rokiem przybywało coraz więcej fanów dwóch kółek. Macie niebywałą okazję otrzymaną przez ustawodawcę, aby móc w tak prosty sposób rozpocząć swoją motocyklową przygodę, a przy tym korzystać ze wszystkich dobroci, które wiążą się z z jazdą jednośladem. A jest ich naprawdę sporo.

Prawo jazdy kategorii B, a jazda jednośladem

Jeżeli nadal zastanawiacie się jak dokładnie działają przepisy pozwalające na jazdę jednośladem na kategorię B lub nigdy wcześniej nie słyszeliście o zmianach z 2016 roku to koniecznie musicie zapoznać się z poniższym artykułem, który rozwieje wszystkie wasze wątpliwości:

Czy można jeździć motocyklem na kategorię B? [MOC, POJEMNOŚĆ, PRZEPISY, PRAWO]