LWG: Dlaczego skuterowcy się nie pozdrawiają?

Skuterowcy to dość młoda grupa społeczna na polskich drogach. Jednak czy jest ona wystarczająco solidarna? Sami odpowiedzmy sobie na to pytanie.

Będąc początkującym użytkownikiem skutera przez długi okres nie miałem świadomości, że powinniśmy się wzajemnie pozdrawiać. W sumie kiedyś przez przypadek ktoś wykonał nieśmiały gest, a że jestem osobą raczej otwartą odwzajemniłem go. Potem ja sam zacząłem innych pozdrawiać, jednak rezultat był raczej słaby. Nawet jeden z reprezentantów najmłodszego pokolenia w odezwie na moją podniesioną rękę pokazał mi środkowy palec. Dlatego zadałem sobie pytanie: Dlaczego skuterowcy się nie pozdrawiają?

Moim zdaniem brakuje nam poczucia solidarności, tego, że jesteśmy jedną subkulturą. Tak samo jak kierowcy ścigaczy, TIRów czy autobusów. Wzajemnie sobie pomagają, a w sytuacjach awaryjnych można liczyć na pomocną dłoń. Co ty na to, aby od jutra spróbować? Widząc nadjeżdżający skuter ponieś lewą rękę, kto wie, może pozdrawiana osoba przekaże to dalej? To tak mały gest, a mówi wszystko o Tobie, jako użytkowniku dróg. Oddaje Twoją solidarność i życzliwe nastawienie. Trzymam kciuki!

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button