- Motocykl po szlifie to nie problem. Niebezpieczne są motocykle POWYPADKOWE
- Nieprawidłowa geometria ramy skreśla motocykl na zawsze
- Zwracaj uwagę na zachowanie motocykla. Jazda testowa obowiązkowa
Wypadałoby po prostu zapytać o to sprzedawcę lub sprawdzić, czy sprzedający w ogłoszeniu zaznaczył rubrykę “bezwypadkowy”. Niestety w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Wszystkie sprzedawane, gotowe do jazdy motocykle są praktycznie bezwypadkowe. Zatem jak rozpoznać motocykl po wypadku?
Kupujemy swój pierwszy motocykl. Stres, podniecenie, brak doświadczenia. Nie jest prostą sprawą rozpoznać przeszłość sprzęta, jeżeli pojazd nie jest porysowany, lakier świeci się w słońcu, a wszystkie elementy takie jak podnóżki, końcówki kierownicy, lusterka czy wydechy wyglądają w porządku. Jednak jeżeli wiemy gdzie i jak spojrzeć – możemy mieć pewność, czy oglądany motocykl jakąś przygodę miał. To może wpłynąć albo na obniżenie ceny pojazdu oferowanego przez nieuczciwego sprzedawcę, albo też uratować nas przed kupieniem powypadkowej miny. Wybór należy do nas…
-
Symetria
Jeżeli motocykl ma podnóżek centralny postawmy go na nim, jeżeli go nie posiada, poprośmy kolegę lub sprzedającego, by postawił motocykl w pionie i tak go chwilę przytrzymał. Ludzkie oko to naprawdę precyzyjne narzędzie, które pomoże nam rozpoznać przeszłość motocykla. Czasem wystarczy przyjrzeć się bardziej wnikliwie, żeby zobaczyć, że jedna konsola podnóżka, czy sam podnóżek jest delikatnie wygięty. Spójrzcie też na kierownicę, przednią czaszę (jeżeli motocykl ją ma) – czy wszystko jest równe i symetryczne. Jeżeli pojazd posiada dwa wydechy – często widać (szczególnie patrząc od niego od tyłu), że jeden z nich patrzy w zupełnie inną stronę niż drugi.
-
Odciski na ramie
Jeżeli motocykl się przewrócił i w coś uderzył, często zobaczyć to możemy na ogranicznikach na ramie. Są to wypustki na główce ramy, o które opiera się górna półka zawieszenia. Obejrzyj dokładnie samą półkę oraz ograniczniki. Jeżeli widać tam ślady mocnego uderzenia, wiadomo, że coś było…
-
Brak czujnika
Podnóżki większość motocykli wyposażone są w jak ja to nazywam analogowe czujniki przechyłu. Są to długie śruby na ich końcu, wycelowane w podłoże. Podczas pokonywania zakrętów w złożeniu właśnie one najszybciej zaczną trzeć o asfalt, co jest informacją dla kierowcy, że przechył jest na tyle duży, że może być niebezpieczny. W trakcie przewrotki taki wystający z podnóżka kawałek metalu najszybciej ulega uszkodzeniu. Nawet delikatny paciak może spowodować urwanie takie czujnika. Czujnik starty do połowy, czy nawet całkowicie, świadczy natomiast o sportowych zapędach właściciela motocykla.
-
Czy jedzie prosto
To trywialna rzecz. Wsiadamy na motocykl, rozpędzamy się do bezpiecznej prędkości, na tyle szybko jednak, żeby motocykl jechał sam bezproblemowo. Siadamy prosto, puszczamy kierownicę i patrzymy co się dzieje, czy motocykl skręca… Jeżeli tak – to znaczy, że wypadek w którym brał udział był na tyle poważny, że wpłynął na geometrię. Oczywiście motocykl może skręcać też z wielu innych powodów, ale jest to jedyny nie do usunięcia przez sprzedawcę. Czy aby na pewno? Otóż nieuczciwi sprzedawcy potrafią skorygować krzywą geometrię przez ustawienie odpowiednio tylnego koła. Jeżeli motocykl jeździ prosto, a tylne koło ustawione jest krzywo – nie jest to przeoczenie, a celowy zabieg, aby wprowadzić kupującego w błąd. Uważajcie na to.
-
Nieoryginalne elementy
Oglądam swój wymarzony motocykl, dokładnie wiem jak powinny wyglądać jego poszczególne elementy – przecież gapiłem się na tysiące zdjęć tego modelu… Lusterka inne, podnóżki inne, inne klamki. Jeżeli materiały te są markowe, droższe lub bardziej funkcjonalne od oryginałów to być może to tuning, który na celu nie ma wcale ukrycia powypadkowej przeszłości pojazdu. Można poprosić sprzedawcę o pokazanie oryginalnych części, bardzo możliwe, że będzie je mieć. Jeżeli natomiast w motocyklu mamy do czynienia z zamontowanymi chińskimi podróbkami marnej jakości, jeżeli zamontowane są nieoryginalne tarcze hamulcowe – to, że pojazd brał udział w wypadku jest bardziej niż pewne.
Jeśli motocykl ma nieoryginalne tarcze hamulcowe, świadczyć to może bardziej o dużym przebiegu motocykla niż o przeszłości wypadkowej.
Ja swoj wypadek zdołałem ukryc. zamaskowałem wszytskie zarysowania i ubytki lakieru folia plynna FullDip i dziewczyna nic sie nie kapnela. Wszytsko lsni jak nowe. Dobry produkt, ktory uratowal mi zycie. A pekniety luk brwiowy powiedzuialem ze dostalem od kumpla w twarz XD