Yamaha Tenere 700 Rally Edition potwierdzona! Czy jest na co czekać?

To, że Yamaha przygotuje bardziej rajdową wersję Yamahy Tenere 700, było niemal pewne już w dniu oficjalnej premiery tego modelu. Teraz nasze przypuszczenia zostały potwierdzone przez Yamaha Motor Europe. Mała “Tereska” w wersji Rally Edition już niebawem trafi do salonów.

Na Yamahę Tenere 700 przyszło nam dość długo czekać. Dla niektórych nawet zbyt długo, bo z niecierpliwości skierowali swe kroki do konkurencji. Ci bardziej powściągliwi w emocjach zostali nagrodzeni dopracowanym już na starcie motocyklem, który urzekał prostotą i możliwościami godnymi rasowego dual-sporta.

KTM ma swoje wersje “R”, BMW proponuje bardziej dalekodystansowe “Adventure”, tym samym śladem podąża Honda z modelem Africa Twin, logicznym więc było, iż mająca spory potencjał baza w postaci fabrycznej Tenere 700 doczeka się bardziej “wypasionej” wersji.

I tak się też stało, bo europejski oddział Yamahy ogłosił wreszcie oficjalnie, że na starym kontynencie pojawi się w ofercie wersja Rally Edition. Znamy także pierwsze szczegóły dotyczące tego wcielenia tenerki.

Na pierwszy rzut oka wyróżnia ją rasowe malowanie inspirowane fabrycznymi dakarówkami z czasów świetności rajdu i startujących w nim modeli Tenere oraz Super Tenere. Na szczęście rasowe barwy to nie wszystko co będzie mieć do zaoferowania rajdowa odsłona.

Do jeszcze bardziej skutecznej walki z terenem Yamaha przystosowała nowe rajdowe siedzenie, specjalne “gripy” na zbiorniku paliwa oraz bardziej off-roadowe manetki. Motocykl otrzyma także w standardzie lekki układ wydechowy Akrapovića, a także wystrzymałą i robudowaną płytę z aluminium pod silnikiem, osłony chłodnicy oraz łańcucha. To co z pewnością interesuje najbardziej wszystkich fanów jazdy poza asfaltem to zawieszenie. Z informacji podanych przez Yamahę wynika, że nie zyska ono większego skoku ani możliwości regulacji. Na szczegóły w tej kwestii przyjdzie nam jeszcze jednak poczekać. Miłymi dodatkami mają być kultowe anodowane na złoto obręcze kół w rozmiarach 21 oraz 18 cali , a także mniejsze i bardziej wytrzymałe LED-owe kierunkowskazy. Podobno także udostępniona zostanie opcja wyłączania ABS-u bez konieczności zatrzymywania motocykla.

Warto było czekać?
Cóż, rewolucji jakby nie ma, dodatki jak najbardziej na plus, a jeśli by się jednak okazało, że zawieszenie naprawdę dostało off-roadowego kopa, to kultowe malowanie w stylu retro, mogłoby się okazać miłym akcentem, a nie “główną różnicą”. Gdzieś, po cichu, na to liczymy! Oczywiście wraz z bardziej terenowym wyglądem i dodatkami, w górę pójdzie także cena. Ta ma ponoć oscylować w okolicach 50 tys. zł bez złotówki.

My na pewno będziemy czekać na wersję Rally Edition. Podobno tym razem nie trzeba będzie odliczać dni zbyt długo. Rally Edition ma pojawić się w salonach już w te wakacje.

Piotr Ganczarski

Z wykształcenia inżynier mechaniki i budowy maszyn. Motocykle są jego życiowym przekleństwem i chorą miłością. Buduje, przerabia i remontuje jednoślady. Zarówno te nowsze, jak i starsze. Fan motoryzacji i podróżowania na różne sposoby. Oprócz tego lubi pohasać na rowerze i przeczytać dobrą książkę.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button