Sejm uchwalił ustawę o otwieraniu bramek na autostradach. Rząd przyjął nowelizację ustawy o płatnych autostradach. Poparło ją 420 posłów, przeciw było pięciu, sześciu wstrzymało się od głosu.
Ustawa zakłada, że minister infrastruktury będzie miał uprawnienie do rezygnacji z pobierania opłat za przejazd odcinkami płatnych autostrad. Będzie to dotyczyło sytuacji, w których na tych drogach utworzy się korek i wyłącznie tych arterii, które są zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Oznacza to, że przepis nie stosuje się do odcinka autostrady A4 między Krakowem a Katowicami.
Obecnie płatne odcinki obowiązują na trzech głównych autostradach Polski: A1, A2 i A4. Skarb Państwa, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zarządza zdecydowaną większością autostrady A4, poza odcinkiem Kraków-Katowice. Na autostradzie A2 państwo jest operatorem odcinka od Konina do Konotopy pod Warszawą, a na A1 państwu podlegają odcinki między Toruniem a Strykowem pod Łodzią oraz południowy odcinek do przejścia granicznego w Gorzyczkach.
Państwowe są też krótsze odcinki autostrad: A18 do granicy z Niemcami, A6 koło Szczecina i A8 czyli Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Docelowo autostrady A1, A2 i A4 będą płatne na całej długości.
fot.: GDDKiA