Yamaha posiada najszerszą kolekcję motocykli i skuterów Premium 125

Publikacja Sponsorowana

Od sierpnia zeszłego roku, posiadając samochodowe prawo, jazdy można legalnie kierować skuterem lub motocyklem klasy 125. Kto przygotował najszerszą ofertę takich jednośladów i na co warto zwrócić uwagę przy wyborze?

Większość liczących się producentów jednośladów ma w swojej ofercie jednoślady klasy 125 ccm. O ile sama pojemność nie budzi wątpliwości, to trzeba pamiętać o zapisanych w ustawie parametrach silnika: maksymalnie 15 KM i odpowiedni stosunek mocy do masy. Prawo jazdy kategorii B należy posiadać od minimum trzech lat. Formalności wyjaśnione. Sprawdźmy więc, co dla klientów przygotowała Wielka Czwórka? Kawasaki: dwa motocykle. Suzuki ma w ofercie jeden skuter i motocykl. Honda proponuje cztery skutery i trzy motocykle. OK, a co u Yamahy? Tu sytuacja wygląda znacznie lepiej. Sześć modeli z automatyczną oraz pięć z manualną skrzynią biegów. Yamaha sprzedaje w Polsce najwięcej motocykli w kategorii Premium i ma najszerszą ofertę „stodwudziestekpiątek”, dlatego warto dokładnie przejrzeć asortyment japońskiego lidera. Katalog rozpoczyna stylowy D’Elight, z retro designem i masą zaledwie 98 kg. Dzięki kompaktowym wymiarom stanowi znakomite rozwiązanie dla osób o niższym wzroście.

Zwycięzcą testów w Europie jest natomiast Majesty S. Zacznijmy od nowoczesnych kształtów, świateł z diodami LED oraz pojemnych schowków. Pod kanapą mieści się kask, przed kolanami znajdziemy obszerną kieszeń, a nad nią sprytny haczyk na torbę z zakupami. Chłodzony cieczą, czterosuwowy silnik z wtryskiem paliwa gwarantuje prędkość powyżej 100 km/h, przy średnim spalaniu około 2,5 litra na 100 km. Bezpieczeństwo zwiększają potężnej średnicy tarcze hamulcowe z przodu i z tyłu oraz płaska podłoga, pozbawiona tzw. przekroku. W standardzie otrzymujemy przednią szybę,a za dopłatą kufer centralny oraz motokoc, chroniący dolną część ciała przed chłodem czy deszczem. Nowa Yamaha Majesty S kosztuje tylko 11 590 zł i występuje w trzech modnych kolorach: czarny błysk, biała perła lub złoty mat.

[nggallery id=403]

Jeśli potrzebujesz skutera na gorsze drogi, to z odpowiedzią przybywa sprawdzony Xenter. Szesnastocalowe koła, mnóstwo przestrzeni za kierownicą, a także atrakcyjna cena wyjaśniają, dlaczego Xenter 125 święci triumfy chociażby we Włoszech, ojczyźnie skuterów. Największym i jednocześnie najbardziej okazałym przedstawicielem tej kategorii od lat jest legendarny X-MAX. Miłośnicy stylu powinni skusić się na wersję MOMO Design. Wielbiciele awangardowego wyglądu pokochają BWSa, czyli skuter w terenowym stylu. Coraz więcej zwolenników zyskuje też rewolucyjne, trzykołowe Tricity. W przeciwieństwie do konkurencji, Tricity oferuje wymiary i masę nieodbiegające od zwykłego skutera.

Fanom motocykli Yamaha oferuje w tym roku aż pięć modeli. YBR 125 to lekki i niezawodny sprzęt do miasta oraz turystyki. W wersji Custom, wzbogaconej chromowanymi dodatkami, kusi stylem choppera. Na off-roadowe wyprawy najlepszy będzie model WR125 R. Do złudzenia przypomina maszyny o dużo większej pojemności silnika, podobnie jak MT-125 ABS. Nic dziwnego, że ultranowoczesna i komfortowa Yamaha MT-125 uzyskała tytuł motocykla roku na wymagającym rynku w Wielkiej Brytanii. Z kolei YZF-R125 stanowi absolutny szczyt techniki w kategorii sportowych, wyścigowych stodwudziestekpiątek.

Jednak oferta Yamahy nie sprowadza się tylko do samej sprzedaży. Przeszkoleni doradcy pomogą dobrać pojazd odpowiedni do oczekiwań, a także zaproponują odzież i akcesoria w atrakcyjnych pakietach cenowych. Każdy skuter czy motocykl można sfinansować za pomocą kredytu lub leasingu operacyjnego. Promocyjny pakiet ubezpieczeniowy OC/AC/NNW kosztuje tylko 5,5% wartości. Dwuletnia gwarancja bez limitu kilometrów, legendarna niezawodność i wysoka wartość przy odsprzedaży to kolejne mocne argumenty. Umiejętności kierowania na pewno zwiększy skorzystanie z bezpłatnego zaproszenia na jazdy doszkalające.

Tak wyglądają logiczne argumenty, przemawiające za ofertą Yamahy – lidera rynku Premium. Kierowanie jednośladem klasy 125 to przede wszystkim przyjemność i oszczędność czasu. Może być także rozpoczęciem wspaniałej, motocyklowej przygody…

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button