Kymco Xciting 400i 2018: Król miasta. Opinia, Dane techniczna, Cena

Kiedyś Kymco kojarzone było raczej z małymi pojemnościami i „tanimi” modelami. Ale oferta szybko się rozrosła i teraz maxiskutery Kymco bywają popularniejsze od 125-ek. Nic dziwnego – stosunek jakości do ceny jest bardziej niż pozytywny.

Kymco kojarzy mi się z kolegą z byłej pracy, Darkiem, który obecnie pracuje jako fotoreporter w Agorze. Darek od lat jeździ na maxiskuterach Kymco, a w przeszłości jego pomarańczowy Xciting 500 nawinął na moich oczach ponad 100 000 km. Co w międzyczasie działo się z tajwańskim produktem? Ano… nic. Poza rutynowymi przeglądami Xciting jeździł, aż trafił do nowego właściciela. A Darek przesiadł się na kolejny model. 

Ok, jego Kymco nosiło wyraźne ślady użytkowania. Plastiki były powycierane, lakier lekko spłowiały. Ale który skuter po 100 000 km wyglądałby inaczej? Zwłaszcza używany jako narzędzie do pracy. 

Tym bardziej ucieszyła mnie wiadomość, że podczas wizyty w Warszawie przełożę nogę przez nowego Xcitinga 400i.

Xciting 400i: Pierwsze wrażenia

Na zdjęciach może jest i Leszek, ale to ja przez trzy dni przeciskałem się w 30-stopniowych upałach przez stołeczne korki. Pierwsze wrażenia? Wszystko na swoim miejscu, zero niespodzianek i dokładnie to, czego potrzebowałem. Mierzący ponad 2 metry i ważący 209 kg maxiskuter nie sprawia wrażenia ociężałego w prowadzeniu. Pozycja za sterami jest wygodna, a mocno wyprofilowana kanapa pozwala czuć się bezpiecznie i komfortowo. Podparcie dzielące kanapę mogłoby być przesunięte nieco bliżej do przodu, ale to tylko i wyłącznie kwestia moich krótkich nóg. 

Plusem rzucającym się w oczy po pierwszych metrach to regulowana klamka hamulca oraz duże lusterka.

Xciting 400i, w odróżnieniu od tegorocznej nowości, czyli Xcitinga S, nie posiada w zegarach kolorowego wyświetlacza i systemu NOODOE (nawigacja, powiadomienia z telefonu itp.).

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Układ jezdny i zawieszenie

Mogłoby się wydawać, że jednocylindrowa 400-ka generująca ponad 35 KM będzie zrywać asfalt. Jednak spora masa i straty w przeniesieniu napędu sprawiają, że Xciting 400i przyspiesza raczej stabilnie, bez specjalnych fajerwerków. Nie ma w tym nic złego, spod większości świateł i tak startowałem jako pierwszy. Jednak próżno szukać tu efektu „WOW”, który pewnie znaleźlibyśmy w AK 550. 

Za przeniesienie napędu odpowiada bezstopniowa przekładnia CVT, czyli korporacyjny standard w skuterach. Układ hamulcowy to podwójne tarcze hamulcowe z przodu i pojedyncza z tyłu. Oczywiście skuter posiada ABS. Działanie hamulców jest nieco tępe, ale do skuteczności ciężko się przyczepić. 

Przyczepiłbym się nieco do zawieszenia. Zwłaszcza tył potrafił dobić, mimo że jechałem bez większego obciążenia. Nie jest to problem ogromny, ale dający o sobie znać. 

Kymco Xciting 400i: Funkcjonalność i jakość 

Zamykany bagażnik pod siedzeniem zmieści kask integralny i kilka szpargałów. Schowek wygląda na płytki, ale w praktyce nie jest źle. Do tego schowek przy kierownicy i wieszaczek na zakupy. Pewnie gdybym posiadał ten model w garażu zainwestowałbym w akcesoryjny kufer centralny. Jak iść w funkcjonalność to pełną gębą. Drugą rzeczą na mojej liście byłaby nieco wyższa szyba. A oferowana seryjnie sprawdza się w mieście, ale już na podmiejskiej obwodnicy, gdy prędkość przekroczy 100 km/h, robi się dość głośno, z zawirowaniami powietrza w okolicach kasku. 

W mieście spalanie nie przekroczyło 4,5 L / 100 km, co należy uznać za bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę wagę i pojemność. 

Jak już jesteśmy przy cyferkach to Xciting 400i nie ma problemu z rozpędzeniem się nawet do 140 km/h, a wygodna prędkość przelotowa (jeśli dołożylibyśmy szybę) to ok. 125 km/h. I tutaj dochodzimy do drugiej gałęzi umiejętności maxiskutera (zresztą nie tylko Xcitinga): weekendowe wyjazdy poza miasto. Nie widzę żeby cokolwiek stało na przeszkodzie. Wystarczy zapakować drugą połówkę, trochę bagaży można lecieć na weekendową wycieczkę. Komfortowo i bez stresu.

Kymco od lat oferuje przyzwoitą jakość w przyzwoitej cenie. Ok, plastiki są twarde, a przełączniki wyglądają na tanie. Bo pewnie takie są. Ale co z tego? 

Cena

Kymco Xciting 400i kosztuje 21 990 zł z rocznika 2018. To często nawet o 5-6 tysięcy złotych mniej niż najbliższa japońska konkurencja. 

Jeśli potraktować Xciting 400i jako narzędzie, tak jak przez lata traktował i nadal traktuje mój kolega Darek, to jedno z najlepszych rozwiązań na rynku. Oczywiście dopóki na rynek nie trafi nowy Xciting S (już we wrześniu, więc to dobry moment na kupienie 400i, który jest o 3000 zł tańszy). 

  • Wymiary [dł./szer./wys. (mm)]: 2205/820/1285
  • Wysokość kanapy (mm): 810
  • Masa pojazdu gotowego do jazdy (kg): 209
  • Silnik: 4-suw
  • Poj. skokowa (ccm): 399
  • System chłodzenia: ciecz
  • Układ zasilania: wtrysk paliwa
  • Moc (KM): 36
  • Max. moment obr. (Nm): 37,7
  • Zbiornik paliwa (L): 12,5
  • Przeniesienie napędu: CVT
  • Rozmiar opon przód: 120/70-15"
  • Rozmiar opon tył: 150/70-14"
  • System hamulcowy - typ (przód/tył): 2 x tarcza / tarcza z ABS
  • Układ hamulcowy - średnica (mm): 260/240
  • Dostępna kolorystyka: czarna perła, biały matowy
  • Euro 4: Tak

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button