SYM ADX 125: skuter na prawko B, który może więcej?

Crossovery wjeżdżają na rynek skuterów!

W skrócie
  • SYM ADX 125 to tajwańska wizja modnego miejskiego skutera w wydaniu nawiązującym do pojazdów z pogranicza samochodowych SUV-ów i crossoverów
  • Skuter wygląda rasowo i może pochwalić się dobrym wyposażeniem i nowoczesną konstrukcją
  • Kiedy trafi na polski rynek oraz jaka będzie jego cena?

Do motocyklowych SUV-ów już się przyzwyczailiśmy. Teraz czas na skutery, których w mniej lub bardziej terenowym wydaniu pojawia się coraz więcej. Oto jak do tematu podszedł tajwański SYM, prezentując dostępny na prawko B sprzęt o oznaczeniu ADX 125. Czy potrafi więcej niż zwykły miejski skuter?

W ostatnim czasie możemy zaobserwować wręcz dobitnie jak branża motocyklowa podąża za rynkiem samochodowym – przynajmniej w pewnych segmentach. Mowa o pojazdach typowo miejskich, które coraz częściej zaczynają podążać drogą obraną przez samochodowych stylistów ponad dekadę temu. Wszystko zaczęło się chyba od tego, że choć czasem nie chcemy tego przyznać, wszystkim nam podobają się samochody terenowe. Nawet jeśli nie w kwestii samego wyglądu, to na pewno otaczającej ich aury swobody i wolności, będącej pochodną niewykorzystywanych najczęściej nigdy możliwości poruszania się w niemal każdym terenie. Tak w telegraficznym skrócie zapanowała moda na wszechobecne dziś SUV-y, a zaraz po nich nieco mniejsze crossovery. Czyli pojazdy stworzone do jazdy po asfalcie, ale nawiązujące w mniejszym, lub większym stopniu do terenówek i dające przez to także szczyptę dodatkowej funkcjonalności.

Wśród motocykli podobne zabiegi można spotkać w szeroko rozumianej klasie adventure, która obejmuje zarówno rasowe dual-sporty, czyli maszyny w dzielny sposób łączące możliwości drogowe z terenowymi, a także typowo turystyczne jednoślady, które jedynie w pewnych aspektach konstrukcji nawiązują do motocykli off-roadowych. I jeszcze do niedawna wydawało się, że na motocyklach ten trend poprzestanie. Ktoś jednak wpadł na pomysł, że skoro typowo miejskie samochody mogą zawiązywać do terenówek, to dlaczego nie mogą tego robić także nieodzownie kojarzące się z miejską komunikacją skutery. I tak powstały pojazdy, które na pierwszy rzut oka nie mają racji bytu. Dlaczego? Ponieważ do skutecznej jazdy terenowej w stylu enduro potrzebny jest zbiornik paliwa, lub inny element konstrukcyjny jednośladu, którego możesz użyć jako uchwyt oraz element pomagający w sterowaniu maszyną podczas aktywnej terenowej jazdy na stojąco. Dlaczego w terenie nie jeździ się na siedząco? To temat na inną rozprawkę. Wystarczy powiedzieć, że zaliczenie większego dołu podczas szybszej jazdy skutkuje katapultowaniem z kanapy i lotem nad kierownicą.

SYM ADX 125: skuterowy crossover pełną gębą

Nie trzeba jednak od razu szaleć w terenie, by jeździć terenówką. I właśnie dlatego skutery w stylu motocykli adventure coraz częściej pojawiają się w ofertach znanych producentów. Jednym z dobitnych przykładów na to jest nowość tajwańskiego producenta, który już dawno zdążył zadomowić się na europejskim rynku. Mowa o marce SYM, czyli Sanyang Motor. Zaproponowana przez koncern maszyna, czyli SYM ADX 125 zdaje idealnie wpisywać się w ten trend. Wystarczy spojrzeć na kształty jego wpadającego w oko nadwozia. Widać tu ogromne wręcz połacie inspiracji czerpanych ze świata jednośladów terenowych. I nie ma co ukrywać, że Honda XDV 750 tez na pewno trafiła jako odnośnik nad deski kreślarskie projektantów. Muszę przyznać, że efekt końcowy to nie wysmarowana na prędce kolejna wersja miejskiej 125-tki. To bardzo przemyślany i dopracowany projekt, który nie tylko wygląda rasowo i niebanalnie, ale też sprawia wrażenie obcowania z pojazdem z wyższej półki. Wszystko nie tylko przez pełne designerskich akcentów, sportowe i bardzo dynamiczne linie, ale także bardzo dobrą jakość wykonania i spasowania wszystkich elementów składowych. Jest pod tym względem “full pro” i nie sposób przyczepić się do choćby jednej niedoróbki. Oczywiście, to, czy się komuś będzie podobać ten skuter to kwestia gustu, ale nie można odmówić mu polotu, świeżości i wspomnianej nowoczesnej dynamiki. Jest także całkiem “rajdowo”.

SYM ADX 125 inspiruje się mocno terenówkami wszelkiej maści, a jak wiadomo, pojazdy wyczynowe raczej nie grzeszą codzienną funkcjonalnością. Jak jest w jego przypadku? Tutaj wybajerzone nadwozie na szczęście nie odcisnęło większego piętna na codziennej przydatności. Do dyspozycji mamy dość pojemny schowek pod kierownicą oraz bagażnik pod kanapą. Jest gniazdo USB z technologią Quick Charge 3.0 w kokpicie oraz dwa zaczepy na kaski pod kanapą, by można je było bezpiecznie zostawić przy maszynie. Trochę dziwnym jest fakt, że gniazdko ładowania nie znajduje się – jak to zwykle bywa – w samym schowku. Przewożąc w nim telefon i chcąc go jednocześnie ładować, trzeba przeciągnąć przewód z jednej strony kierownicy na drugą. Z drugiej strony, gdy używasz smartfonu jako nawigacji, to gniazdo ładowania będzie wtedy pod ręką. SYM ADX 125, pomimo posiadania czytelnego i dobrze ułożonego kolorowego ekranu TFT, nie posiada modułu komunikacji bezprzewodowej, więc to drugie rozwiązanie wydaje się po prostu sensowne. W samych zegarach zabrakło jak dla mnie jedynie termometru pokazującego temperaturę otoczenia. Tak poza tym jest wszystko co trzeba. Jest nawet automatyczne zmienianie trybów wyświetlania pomiędzy nocnym i dziennym – dzięki czujnikowi oświetlenia. Będąc przy wyposażeniu, na pewno warto wspomnieć także o nowoczesnym i świetnie wkomponowanym w styl nadwozia oświetleniu w technologii Full-LED. To może się podobać. Tak samo jak bardzo pojemny, bo aż 15-litrowy zbiornik paliwa, który znalazł swe miejsce nie pod kanapą, a w przekroku. To z kolei powoduje, że nie chcąc porysować podeszwą plastików jego obudowy, wsiadasz na skuter przekładając nogę nad siedzeniem – dokładnie tak jak na motocykl.

Obsługa skutera odbywa się bezkluczykowo. Dongiel w kieszeni informuje maszynę, że właściciel zamierza ją uruchomić. Schowek pod kanapą, czy klapka wlewu paliwa obsługiwane są za pomocą pokrętła włączającego zapłon. Jest wygodnie i nowocześnie. Gabaryty ADX-a 125 są umiarkowane, to taki maksiskuter, który właściwie powinien należeć do kategorii pośredniej. Może midi-skuter? Mimo tego za kierownicą, nawet przy wzroście 186 cm jest całkiem swobodnie. Ogólna ergonomia za dość szeroką i prostą kierownicą, przywodząca na myśl te z motocykli enduro, jest jak najbardziej akceptowalna, patrząc przez pryzmat typowo miejskiej maszyny. Podsumowując, SYM ADX 125 nie jest mistrzem funkcjonalności w segmencie, ale jego rasowy wygląd nie przekreślił codziennej przydatności i prosty obsługi. Ten skuterowy crossover łączy dopracowany, sportowy wygląd z codzienną przydatnością w całkiem udany sposób. Brakuje mi tu jedynie bagażnika, do którego mógłbym przymocować (najlepiej aluminiowy) kufer centralny. Ten legł zapewne na ołtarzu ofiarnym sportowego, rajdowego wyglądu. Oby był dostępny wśród dedykowanych akcesoriów.

Czy można tym w teren?

A jak ze zdolnościami terenowymi? Ile prawdziwego SUV-a jest w tym jednośladzie? Cóż, wycieczka na polne górskie dróżki szybko ukazała, że swoje off-roadowe zapędy lepiej pohamować i ograniczyć do szutrowych dojazdów na działkę, czy nad jezioro. Całkiem dualowe opony potrafią znaleźć przyczepność poza asfaltem, ale 13-calowe koła nie pozwolą na szybsze przeloty po większych wybojach i przeszkodach. To samo tyczy się zawieszenia, które zwłaszcza z przodu jest za sztywne i nie zamierza wybierać dziur i nierówności w typowy dla bardziej terenowych jednośladów sposób. Z jednej strony należało się spodziewać, ze mamy do czynienia z miejską owieczką w całkiem wilczej skórze, z drugiej, szkoda, że konstruktorzy nie podłubali w charakterystyce zawieszenia by nieco bardziej dopełnić to co niejako obiecują kształty nadwozia i inne detale konstrukcji. Przydałoby się więcej dualowego kompromisu w tym względzie. Dojedziesz tym sprzętem z powodzeniem na działkę, czy wszędzie tam, gdzie wszelkiego rodzaju drogami da się wjechać w świetle polskiego prawa, ale bez większych szaleństw.

Z kolei jazda po asfaltach okazuje się bardzo precyzyjna i całkiem dynamiczna. Skuter waży 153 kg, ale wspomniane gabaryty, geometria i napęd oraz jego wyposażenie, pozwalają na cieszącą zwinność i wysoką sprawność przedzierania się w gęstym ruchu. To zdecydowanie miasto i jego arterię są żywiołem tej maszynki. Co więcej, mamy tu także wyłączalny system kontroli trakcji. Nie zabrakło także ABS-u, choć przepisy wymuszają jedynie układ CBS w klasie 125. Słowem jest bogato i dobrze. Hamulce cieszą skutecznością i dobrą dozowalnością.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Do napędu naszego crossovera posłużyła nowoczesna jednostka generująca 12,3 KM. W kwestii dynamiki jest zatem całkiem przyjemnie. Co więcej, silnik wyposażono w alternator montowany bezpośrednio na wale korbowym i pełniący jednocześnie funkcję rozrusznika. Jest zatem także system Start & Stop, który można w razie potrzeby wyłączyć. Rozruch działa tak cicho i szybko, że aż miło. Nie mamy tutaj w końcu dodatkowego rozrusznika, przekładni i sprzęgiełka jednokierunkowego. Dopracowanie pod względem konstrukcyjnym objawia się także w tylnym zawieszeniu. To zostało opracowane w systemie A.L.E.H. Jest to specjalnie zaprojektowana metoda mocowania silnika, która eliminuje efekt unoszenia podczas gwałtownego przyśpieszania. W rezultacie ma zapewniać stabilność i lepsze osiągi podczas ruszania, zwiększając jednocześnie bezpieczeństwo podczas manewrowania przy wyższych prędkościach. Silnik jest nadal wspólnym elementem z wahaczem, ale ten podparty jest nie jak to klasycznie w skuterach bywa – na dwóch amortyzatorach, a na jednym poziomym elemencie. Dodatkowo mamy tu jednostronne prowadzenie tylnego koła. Działa to dobrze i tak samo się prezentuje, podkreślając sportowy wygląd skutera.

SYM ADX 125: Kiedy dostępny w Polsce?

SYM ADX 125 dopiero zadebiutuje na naszym rynku, a stać się to ma wczesną wiosną 2024 roku. Nie znamy zatem jego ceny, bo ta będzie wypadkową kilku czynników związanych chociażby z kursem Euro w dniu premiery. Można już teraz podejrzeć w sieci ile ten sprzęt kosztuje np. Rumunii, czy w Grecji. Tam SYM ADX 125 trafił już do sprzedaży. Zainteresowanym tym dziarskim jednośladowym crossoverem na prawko B, pozostaje uzbroić się w cierpliwość, albo importować prywatnym sumptem sztukę z innej dystrybucji. Tylko co z gwarancją wtedy? No właśnie…

 

SYM ADX 125 przekonuje swym wyglądem, całkiem niezłym wyposażeniem i jakością wykonania. Walory jakie prezentuje podczas typowo miejskiej jazdy sprawiają, że ciężko również znaleźć w tej konstrukcji poważniejsze braki, czy niedostatki. Mógłby oczywiście generować okrągłe 15 KM mocy, mieć regulowaną szybę, czy kilka innych dodatków, ale w mojej opinii ogólna koncepcja wydaje się być przemyślana i spójna. Do pełni szczęścia brakuje jedynie dostosowania podwozia do poprawy komfortu po zjechaniu z asfaltu, do czego przecież zachęca ten pojazd.

SYM ADX 125; dane techniczne:

Typ silnika/cylinder: 1-cylindrowy, 4-zaworowy, chłodzony cieczą
Pojemność: 124.7 ccm
Średnica x Skok: ø53×56,5 mm
Maks. moc: 9.0 kW (12,3 KM) @ 7500 obr./min
Maks. moment obrotowy: 11,5 Nm @ 7000 obr./min
Układ paliwowy: E.F.I. CONTINENTAL
Spalanie: 2,6 l / 100 km (WMTC3)
System chłodzenia: ciecz
Przeniesienie napędu: CVT
Norma emisji: Euro5
Paliwo: Paliwo E5 (min. 92 oktanowe)
Rama: Rury stalowe o wysokiej wytrzymałości
Zawieszenie przód: Widelec teleskopowy 90 mm
Zawieszenie tył: Monoshock
Hamulec przód: Tarcza 260 mm
Hamulec tył: Tarcza 233 mm
ABS: CONTINENTAL dwukanałowy
Przednia obręcz: 3,0×13″ aluminiowa
Tylna obręcz: 3,5×13″ aluminiowa
Przednia opona:  120/70-13 59P
Tylna opona: 130/70-13 63P
Długość: 1980 mm
Szerokość: 780 mm
Wysokość: 1225 mm
Rozstaw osi: 1390 mm
Wysokość siedziska: 810 mm
Waga (pełne płyny): 153 kg
Maksymalne obciążenie: 150 kg
Zbiornik paliwa: 15,2 l

 

Piotr Ganczarski

Z wykształcenia inżynier mechaniki i budowy maszyn. Motocykle są jego życiowym przekleństwem i chorą miłością. Buduje, przerabia i remontuje jednoślady. Zarówno te nowsze, jak i starsze. Fan motoryzacji i podróżowania na różne sposoby. Oprócz tego lubi pohasać na rowerze i przeczytać dobrą książkę.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button