Badania dla kierowców obowiązkowe mają być jednak dla wszystkich

Jeżeli na drogach ma być bezpieczniej to konieczne jest wprowadzenie wielu zmian. Unijni politycy nie tylko co rusz sięgają po nowe rozwiązania, ale wracają także do tych, które zostały już odrzucone. Ponownie na tapet trafił temat obowiązkowych okresowych badań dla kierowców. Pierwsza próba wprowadzenia w życie takiej zmiany miała miejsce już w zeszłym roku.

Wprowadzenie nowelizacji mających za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego nie ma jedynie ograniczać się do coraz to wyższych kar w taryfikatorze i modernizacji infrastruktury, ale dotyczyć ma również samych kierowców i ich stanu zdrowia. Wobec tego jeszcze w zeszłym roku pojawił się pomysł, który wprowadziłby w życie nakaz obowiązkowych badań lekarskich co pięć lat, jednakże dotyczyłby on jedynie te osoby, które ukończyły 70 rok życia. Jeżeli lekarz stwierdziłby, że stan zdrowia nie pozwala na prowadzenie pojazdów, prawo jazdy automatycznie zostałoby zabrane. Finalnie jednak projekt został odrzucony.

Projekt został jednak odrzucony, a sam powód dlaczego tak się stało jest dosyć zaskakujący. Ministrowie Transportu państw członkowskich wspólnie uznali, że wprowadzenie takiego przepisu byłoby dyskryminacją ze względu na wiek i prowadziłoby do wykluczenia komunikacyjnego seniorów. Byłby to spory problem wobec starzejącego się społeczeństwa w Europie nawet pomimo tego, że badania wskazują, że seniorzy coraz cześciej prowadzą aktywny tryb życia i dbają o swoje zdrowie.

Najważniejsze informacje:

1. Unijni politycy ponownie będą rozmawiać o konieczności wprowadzenia zmian w prawie jazdy.
2. Mowa o wprowadzeniu obowiązkowych badań lekarskich, które dotyczyłyby wszystkich kierowców bez względu na wiek i płeć.
3. Wizyta u lekarza byłaby obowiązkowa w momencie ubiegania się o nowy dokument prawa jazdy.

Przeczytaj również:

Czy można jeździć motocyklem na kategorię B? [MOC, POJEMNOŚĆ, PRZEPISY, PRAWO]

Oczywiście sam temat dyskryminacji jest w pewnym stopniu zrozumiały podobnie jak odrzucenie projektu obowiązkowego badań seniorów. Dodatkowo w toku rozmów przedstawione zostały również statystyki dotyczące wypadków drogowych i ze statystycznego punktu widzenia można uznać, że osoby po 70. roku życia nie są na drogach tak niebezpieczne jak mogłoby się wydawać. Wobec tego pomysł został szybko odrzucony, ale ponownie trafił na samym początku 2024 roku na usta unijnych polityków.

Dyskusja na temat wprowadzenia obowiązkowych badań odbędzie się w lutym, a wszystko za sprawą zmienionego projektu, który zakłada, że badania lekarskie powinny być obowiązkowego dla wszystkich kierowców, bez względu na ich wiek. Dodatkowo pojawił się zapis, że państwa członkowskie “mają mieć możliwość wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich” i zastąpił on wcześniejszy, który brzmiał “powinny wprowadzić obowiązek badań lekarskich”. Ponadto wizyta u lekarza nie odbywałaby się co 5 lat, a za każdym razem, gdy konieczne byłoby wystąpienie o nowy dokument prawa jazdy, co aktualnie trzeba robić co 15 lat. Przepisy w tej kwestii zmieniły się w 2013 roku i od tamtego momentu nie są już wydawane bezterminowe uprawnienia do kierowania pojazdami.

Oczywiście sam pomysł ponownie spotkał się ze sporym sprzeciwem ze strony kierowców, którzy twierdzą, że to ich własne samopoczucie i stan zdrowia powinien decydować o tym, czy nadal chcą prowadzić pojazdy. Po raz kolejny zatem pojawiły się głosy, że zmotoryzowani będą dyskryminowani, jednakże unijni politycy zaznaczają, że wprowadzenie takich zmian podyktowane jest poprawie bezpieczeństwa. Wizyta u lekarza ma jedynie potwierdzić, że nadal bezpiecznie możemy kierować, więc faktycznie pozwoli to w sposób bardzo jasny wyeliminować z dróg kierowców, którzy mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego ze względu na stan zdrowia.

Rozmowy na temat zmian wprowadzonych w projekcie odbędą się w lutym i wówczas politycy podejmą decyzję, czy będzie to dobry krok w celu poprawy bezpieczeństwa i zmniejszenia liczby wypadków na drogach Unii Europejskiej. Każda nowelizacja przepisów, która mogłaby w znacznym stopniu na to wpłynąć jest zasadna, a konieczność przeprowadzenia dodatkowych badań lekarskich raz na okres 15 lat nie powinna być dla kierowców żadnym problemem.