- Ten kierujący motocyklem nieźle sobie nagrabił - grozi mu 5 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów do nawet 15 lat
- Ucieczka przed policją to już nie wykroczenie tylko przestępstwo
- Policjanci nie mają litości dla piratów drogowych - publikowane filmy są tego potwierdzeniem
Policja bardzo często publikuje najróżniejsze filmy zarejestrowane podczas interwencji jednakże nie po to, aby pochwalić się kolejnym zatrzymanym, ale żeby pokazać skuteczność działania i surowe konsekwencje, które grożą motocyklistom za ucieczkę przed policyjną kontrolą. Temu mieszkańcowi powiatu głogowskiego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i aż 15 lat zakazu prowadzenia pojazdów.
Zmiany w taryfikatorze mają sprawić, że na drogach będzie bezpieczniej, a wysokie kary finansowe, widmo zakazu prowadzenia pojazdów oraz pozbawienia wolności skutecznie ma hamować zapędy piratów drogowych. Liczba wykroczeń na polskich drogach jednoznacznie wskazuje, że zmiany w tej kwestii były konieczne. Policjanci co rusz przeprowadzają kolejne akcje skierowane przeciwko zmotoryzowanym, aby zwrócić uwagę na bezpieczeństwo i jednocześnie przypominać o konieczności przestrzegania obowiązujących przepisów. Wraz z pierwszymi promieniami słońca na drogi wyjechali motocykliści, a kilku z nich swoimi wykroczeniami już zdążyło się niechlubnie rozsławić na terenie całego kraju.
Zaczęło się bardzo niewinnie – nieoznakowany patrol policji jadąc drogą wojewódzką numer 329 na wysokości Jerzmanowa zarejestrował motocyklistę jadącego Yamahą, który nie zastosował się do znaku “zakaz wyprzedzania”. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, wydając tym samym polecenie do zatrzymania się i przeprowadzenia kontroli drogowej. Początkowo wydawać by się mogło, że cała sytuacja zakończy się mandatem karnym, jednakże mężczyzna w pewnym momencie rozpoczął ucieczkę.
Najważniejsze informacje:
- Zaczęło się od niezastosowania do znaku “zakaz wyprzedzania”, a skończyło na ucieczce przed policją.
- 39-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego dopuścił się szeregu wykroczeń w ruchu drogowym i nie zatrzymał się do kontroli drogowej, co od 1 czerwca 2017 roku nie jest wykroczeniem, a przestępstwem.
- Kierującemu motocyklem grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat i zakaz prowadzenia pojazdów do lat 15.
Przeczytaj również:
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za motocyklistą, który kierował się w stronę Bądzowa. Mężczyzna wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość, a także nie stosował się do obowiązujących znaków drogowych. Doprowadzał do rażących wykroczeń w ruchu drogowym i wyprzedzał w miejscach zabronionych. Finalnie stracił panowanie nad jednośladem i rozpoczął ucieczkę pieszą, jednakże szybko został zatrzymany przez policyjny patrol. Motocyklem marki Yamaha kierował 39-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego.
Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna jest trzeźwy, jednakże nie potrafił jednoznacznie wytłumaczyć, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rozpoczął ucieczkę. Sprawa oczywiście swój finał będzie miała w sądzie, gdzie kierujący jednośladem odpowie za ujawnione przestępstwo oraz wszystkie wykroczenia drogowe. W związku ze zmianą w taryfikatorze grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do nawet 15 lat.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego konsekwentnie egzekwują przepisy ruchu drogowego i dbają o bezpieczeństwo na drogach. Działania podjęte wobec nieodpowiedzialnego motocyklisty są dowodem na skuteczność i determinację służb w walce z piratami drogowymi, którzy stwarzają ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2017 roku świadomość świadome nie zatrzymanie się do kontroli i ucieczka przed policją, nie jest już wykroczeniem tylko przestępstwem. Jeżeli kierowca dopuści się takiego czynu będzie podlegał karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.