Popularny 790 Duke to za mało? Poznajcie model 890 Duke R!
Jakie grzechy ma na sumieniu model 790 Duke? Przede wszystkim przeciętne zawieszenie, niskiej klasy ogumienie i hamulce. KTM sprytnie poradził sobie ze wszystkim wraz z modelem 890 Duke R.
Ważna informacja: w segmencie naked bike KTM będzie oferował w nadchodzącym sezonie aż trzy modele o pojemności pow. 500 ccm. To bazowy 790 Duke (z super ceną w okolicach 42 000 zł), zupełnie nowy 890 Duke R i zupełnie nowy hypernaked 1290 Super Duke R. Prawdopodobnie w 2021 roku miejsce 790-ki zajmie bazowa 890-ka.
W takim razie, co ciekawego znajdziemy w nowej „R-ce”?
KTM 890 Duke R 2020: Warto wiedzieć
Pojemność jednostki napędowej wzrosła dokładnie do 899 ccm, a z nią moc w okolice 120 KM. W standardzie znajdziemy w pełni regulowane zawieszenie WP i układ hamulcowy Brembo z topowymi zaciskami Brembo Stylema. Elektronika posiada 6-osiowy system IMU, kontrolę trakcji z trybem supermoto i opcję dokupienia quickshiftera góra/dół. Będzie ostrzej, szybciej i jeszcze bardziej precyzyjnie.
Na liście dodatków znajdziemy cały katalog torowych akcesoriów. Cena nie jest znana, ale bez dwóch zdań przekroczy 50 000 zł.
KTM 890 Duke R 2020: Zdjęcia
[trending]