Na nic zdały się obietnice GDDKiA, że uda się rozładować korki na bramkach poboru opłat na polskich autostradach. Podobnie jak w czasie każdego długiego weekendu – tak i tym razem kierowcy musieli swoje odstać. I to praktycznie w całej Polsce.
Obiecanki cacanki, a kierowca stoi. Przed majowym weekendem z niedowierzaniem słuchaliśmy zapewnień urzędników, że usprawnią przejazd polskimi autostradami. Minął kolejny długi weekend i kolejny raz widać, że były to tylko obietnice. Ci, którzy w czasie podróży na wypoczynek bądź powrotu do domu postanowili skorzystać z ułatwienia jakim niewątpliwie jest autostrada – po raz kolejny gorzko się rozczarowali. Znowu bowiem okazało się, że większą część czasu potrzebnego na przejechanie takiej drogi zabiera stanie w kolejce do bramek.