Dzisiejszy, 12-ty etap, został odwołany dla motocyklistów i quadzistów. Bez dwóch zdań to dobra informacja dla aktualnego lidera, Matthiasa Walknera, który ma jeden etap mniej do popełnienia błędu. ASO anulowało etap z powodu możliwości wystąpienia trudnych warunków pogodowych.
Biorąc pod uwagę, że aktualny lider generalki motocykli, Matthias Walkner, posiada 32-minutową przewagę nad drugim Kevinem Benavidesem, każdy dzień jazdy mniej to dla niego dobra wiadomość. Mimo, że w przeszłości Dakary były przegrywane nawet ostatniego dnia, to Walkner ma na chwilę obecną największe szanse na zwycięstwo. Trzeci w generalce Toby Price, patrząc po wczorajszych wynikach, będzie próbował jutro (13., przedostatni etap) „przeskoczyć Benavidesa. Wtedy sytuacja KTM-a będzie bardzo wygodna.
Dzisiejszy, 12-ty etap, anulowano z powodu „możliwości wystąpienia ciężkich warunków pogodowych”. Na odcinki specjalne wyjechali kierowcy samochodów i ciężarówek.
SPECIALE STAGE 12 FOR BIKES AND QUADS CANCELLED FIAMBALA – SAN JUAN. #Dakar2018 #DAkar40th pic.twitter.com/LIVicoJAgN
— DAKAR RALLY (@dakar) 18 stycznia 2018
Nie chciałbym być podjudzaczem teorii spiskowych, ale anulowania przez Comę (ex-zawodnika KTMa) odcinka wydaje się przynajmniej nieco podejrzane. Zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie od czasu do czasu wypowiadane przez zawodników innych marek komentarze, że KTM zrobi wszystko by wygrać, a walka nie jest równa.
Jutrzejszy etap z San Juan będzie ostatnią szansą dla Benavidesa na atak.
Źródło: dakar.com
Foto: Red Bull