Używana Yamaha MT-07| Gdy cebula Ci nie w smak, zacznij od 07! (Opinia, wady i zalety, dane techniczne)

Motocykle odpowiednie dla początkujących wcale nie muszą być nudne. Yamaha MT-07 to udowadnia, a przy tym wciąż pozostaje niezawodna i relatywnie niedroga, tak w zakupi, jak i w eksploatacji. W tym artykule znajdziesz wszystko co chciałbyś wiedzieć o tym motocyklu.

W skrócie
  • Yamaha MT-07 to doskonały motocykl zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych motocyklistów i motocyklistek
  • Lekkość prowadzenia i niska waga czynią z MT-07 bardzo dobry wybór dla drobnych osób, dla których wiele motocykli jest za ciężkich
  • Niezawodność tego motocykla czyni eksploatację nie tylko bezproblemową, ale i tanią

Jaki motocykl na początek? Honda CB 500? To zbyt oczywisty i oklepany motocykl. Suzuki GS 500 – to też już grali. A może by tak zacząć jeździć na motocyklu który znajdzie aprobatę i serca i rozumu? Pewnie, że lepiej! Lepiej po prostu zainteresować się Yamahą MT-07!

Przez lata na pytanie „Co kupić jako pierwszy motocykl” padały te same odpowiedzi – Honda CB 500, Suzuki GS 500 i Kawasaki ER-5/6. Niby odpowiedzi dobre, bo i motocykle dobre. Tanie w zakupie, tanie w eksploatacji i niezawodne. Ale sęk w tym, że te motocykle są nudne (Kawasaki trochę nadrabia, ale nieznacznie), a Suzuki do tego jest stare i pewnie niebawem sensowne egzemplarze znikną z rynku. Dlatego podpowiadamy lepszą opcję na pierwszy motocykl. Na razie może i trochę drogą względem np. GS, bo i świeższą, ale zdecydowanie bardziej charakterną, a przy tym bez dwóch zdań odpowiednią na motocyklowy debiut. Zresztą nie tylko na debiut.

Spoko typ spod ciemnej gwiazdy

Yamaha MT-07, bo o niej mowa, zadebiutowała w 2014 roku wraz z większą siostrą MT-09, otwierając tym samym nowy rozdział serii MT. Stworzony wokół nich wizerunek wirażków reprezentujących ciemną stronę Japonii w połączeniu z atrakcyjnym, świeżym designem już robiły dobrze MT-07. Ale jeszcze lepiej zrobiły pierwsze jazdy testowe i recenzje w mediach. Yamaha oderwała się od czterocylindrowych ciężkich silników, stawiając w tym przypadku na dwucylindrowego rzędowca CP2, bardziej adekwatnego do miejskiego motocykla dla świeżych kierowców. 

Ale konstruktorzy Yamahy nie poszli w stronę konkurencji i nie zapomnieli, by silnik nie tylko poruszał koła – on miał też poruszać zmysły, generować radość, a przynajmniej na tyle, na ile to możliwe w tym segmencie. By to się udało postawili po pierwsze na lekkie podzespoły, a po drugie na firmową zagrywkę czyli wykorbienie Crossplane. Polega to po prostu na przestawieniu czopów korbowodowych o 90 stopni względem siebie. W ten sposób uzyskali charakterystykę zbliżoną do silników V2, czyli mięsisty dół i środek oraz równie „widlasty” dźwięk wydobywający się z wydechu, szczególnie ładny jeśli jest to wydech akcesoryjny. 

Yamaha MT-07 najważniejsze informacje:

  1. Od momentu premiery w 2014 roku Yamaha sprzedała ponad 160 tys. egzemplarzy MT-07. Niewiele modeli obecnych na “zachodnich” rynkach może pochwalić się takim wynikiem.
  2. Silnik CP2 przez 8 lat nie dał się poznać od złej strony. Na próżno w nim szukać typowych awarii czy bolączek.
  3. Yamaha nie poskąpiła MT-07 dobrych materiałów i czasu na prawidłowe spasowanie całości.
  4. Silnik CP2 znajdziemy także w Tenerze 700, XSR 700 i Tracerze 700
  5. Największą bolączką MT-07, szczególnie pierwszej generacji są zbyt miękkie amortyzatory.

MT-07 dobra na każdą okazję

“Farbowane V2” nie jest fajne tylko ze względu na dźwięk i charakterystykę. Nie brakuje mu także werwy, bo blisko 75 KM i 68 Nm przy 182 kg z płynami robią swoje. Zdecydowanie ten silnik ma charakter i sprawia, że MT-07 nie jest wolnym i ospałym motocyklem. Ale oczywiście, nie jest to też dzika bestia nie do okiełznania. To właśnie jest jeden z filarów świetności MT-07 – spokojnie poradzi sobie z nią kompletny laik, natomiast doświadczeni też nie będą się nudzić. Co ważne, ten laik wcale nie musi posiadać prawa jazdy A, wystarczy A2, bo MT-07 bez problemu można zblokować do regulaminowych 47 KM, a nawet można było zamówić taką wersję już w salonie.

Nie sposób także zapomnieć o wszechstronności jednostki CP2. Jeśli chcesz się po prostu rozerwać i dać trochę w palnik, to nadaje się do tego świetnie – nie puchnie, przed większymi motocyklami wstydu nie ma i po prostu cieszy. Ale jeśli w tygodniu trzeba przemieścić się spokojniej, czy w korkach, to też nie protestuje i nie męczy. Na niskich obrotach nie szarpie, bardzo ochoczo reaguje na gaz, czasem nawet za bardzo na pierwszych dwóch biegach, a sprzęgło chodzi lekko i płynnie. Do tego CP2 nie pali dużo, bo raptem 4-4,5 l/100 km i nie zdarza mu się psuć. Po ponad 8 latach obecności na rynku, na jaw nie wyszły jeszcze żadne typowe bolączki, którymi trzeba się zadręczać. A weźmy pod uwagę, że ten silnik znajdziemy także w Tracerze 700 i Tenere 700, których właściciele nawijają sporo kilometrów i manetki nie żałują, szczególnie w Teresie. 

Yamaha MT-07 też ma wady

O silniku zastosowanym w MT-07 można wypowiadać się właściwie w samych superlatywach. Ale za dobrze być nie może i wady też jakieś muszą być. I są, właściwie to jest jedna, a mianowicie zawieszenie, przede wszystkim przednie. Jest strasznie miękkie i pozbawione jakiejkolwiek progresji tłumienia. O ile dla osób dopiero uczących się jeździć nie będzie to zauważalne, tak gdy już wprawisz się nieco w jazdę gdzie indziej niż po prostych, to od razu poczujesz, że zawias z deczka pływa i nie daje takiej pewności jakiej by się chciało. Na szczęście z resztą podwozia nie ma problemów. Geometria jest przemyślana i cały motocykl jest dobrze wyważony, dzięki czemu prowadzenie jest bajecznie lekkie i proste, a hamulce działają naprawdę dobrze. Do tego pozycja za kierownicą jest bardzo wygodna i daje dobre czucie motocykla, choć dla naprawdę wysokich osób może braknąć miejsca.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Wygląda to trochę tak, jak by inżynierowie Yamahy celowo nie dopracowali jednego elementu, żeby później mieć co robić w ramach liftingu. Zresztą trochę tak było, bo w 2018 Yamaha przeprowadziła modernizację MT-07, w ramach której zmieniono nastawy amortyzatorów i lekko zmieniono zadupek i zbiornik – zmiany niezauważalne, ale odczuwalne. „Emtek” po wprowadzeniu zmian w zawieszeniu stał się stabilniejszy i pewniejszy w prowadzeniu choć nadal wygodny. Wciąż na długich i szybkich winklach lubi zatańczyć, ale nie ma co narzekać, jest znacznie lepiej. Poza tym nie wymagajmy prowadzenia MT-10 w motocyklu za ponad dwukrotnie mniejsze pieniądze. Obecnie MT-07 jako nowa kosztuje wyjściowo 35 tys. zł, a w momencie premiery kosztowała jedynie 25 000. Brzmi okazyjnie na tyle, że można było wybaczyć te niedociągnięcia w zawieszeniu. Zwłaszcza, że poza tą niedogodnością nie można było się przyczepić do wykończenia, materiałów, awaryjności czy wyglądu. To ostatnie też odegrało ważną rolę w sukcesie MT-07. Motocykl, jak przystało na młodzieżowy i charakterny pojazd, występował w wielu ciekawych, często jaskrawych malowaniach, które czyniły go jeszcze ciekawszym. W 2016 roku pojawiła się nawet wersja stylizowana na stuntowy motocykl, czyli MT-07 Moto Cage. Swego czasu figle na nim uskuteczniał Stunter13, który zresztą nadal trenuje i daje pokazy na „emteku”.

Warta swojej ceny

Charakter, ciekawy wygląd, wygoda, lekkość prowadzenia, funkcjonalność i niezawodność to zalety, które nie zawsze można spotkać w jednym motocyklu, a zwłaszcza nie w takim, który przypasuje i początkującym i doświadczonym. A jeśli dodać do tego przyzwoitą cenę, to okazuje się, że MT-07 to jeden z najbardziej udanych motocykli ostatnich lat.

Używane i sensowne MT-07 startują od pułapu 15 tys. zł, więc znacznie więcej niż za wiekowe Suzuki GS 500 czy Hondę CB 500, ale trzeba pamiętać, że mówimy o modelu, który produkowany jest od 2014. A wtedy okazuje się, że to bardzo konkurencyjna cena, za motocykl niemalże bezkonkurencyjny.

Dane Techniczne Yamaha MT-07
Silnik Dwucylindrowy, rzędowy, chłodzony cieczą, rozrząd DOHC 8V
Pojemność 689 ccm
Średnica/skok tłoka 80/68,6 mm
Stopień sprężania 11,5:1
Moc 74,8 KM przy 9000 obr./min
Moment obrotowy 68 Nm przy 6500 obr./min
Układ paliwowy wtrysk paliwa
Smarowanie mokra miska olejowa
Sprzęgło mokre, wielotarczowe
Skrzynia biegów sześciostopniowa
Napęd łańcuch napędowy
Rama stalowa, grzbietowa
Zawieszenie przednie teleskopowe, skok 130mm, bez regulacji
Zawieszenie tylne wahacz aluminiowy, amortyzator centralny, skok 130 mm
Hamulec przedni podwójny, tarczowy, Ø 282 mm
Hamulec tylny pojedynczy, tarczowy, Ø 245mm
Opony przód / tył 120/70 ZR17 / 180/55 ZR17
Kąt pochylenia główki ramy 24,8º
Długość 2085 mm
Szerokość 745 mm
Wysokość 1090 mm
Wysokość siedzenia 805 mm
Rozstaw osi 1400 mm
Prześwit 140 mm
Masa pojazdu z płynami 182 kg
Zbiornik paliwa 14 l
Średnie zużycie paliwa 4,5l/100 km

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button