Po słynnym Piaggio MP3 i Peugeot Metropolis przyszedł czas na trójkołowca od Yamahy – Tricity 125. Ubiegły rok ze względu na premierę tego modelu był dla japońskiej marki niezwykle udany. To kontrowersyjna konstrukcja nie tylko ze względu na swój wygląd…
Sposób prowadzenia tego skutera – trójkołowca jest dość dziwny dla doświadczonego motocyklisty. Tomasz Franczak ze Skuterowo.com podczas ubiegłorocznego testu tej maszyny stwierdził w podsumowaniu:
Yamaha Tricity to ciekawa propozycja dla ludzi ceniących sobie czas, wygodę i niecodzienne rozwiązania. Przyznam szczerze, że był to jeden z najprzyjemniejszych testów jakie miałem okazję przeprowadzić. I gdybym miał okazję znów przez parę dni pojeździć tym sprzętem z pewnością bym z tej okazji skorzystał (mimo miłości i oddania dla mojej własnej maszyny). Zapewne wielu z Was interesuje cena tejże nowinki – 14900 zł – tyle wynosi koszt nowej, salonowej Yamahy „Trójmiasto” u dealera. Myślę, że próżno szukać na dziś dzień egzemplarzy używanych.
A co to, pod TVNem się foty robiło? ;-)