226 punktów karnych uzbierał motocyklista z Dukli podczas pościgu w ciągu zaledwie kilka minut

Niechlubny rekordzista będzie miał sporo problemów

W skrócie
  • Ucieczka 20-latka będzie miała poważne konsekwencje w sądzie
  • Ten kierujący motocyklem w ciągu zaledwie kilku minut uzbierał aż 226 punktów karnych
  • Myślał, że mu się uda - policjant pełniący służbę na motocyklu nie dał mu żadnych szans na ucieczkę

Rządzący dwoją się i troją, aby na drogach było bezpieczniej. Portale motocyklowe co rusz informują o obowiązujących przepisach i namawiają na każdym kroku do bezpiecznej jazdy, a także podnoszenia swoich umiejętności. Jeden przypadek sprawia, że wszystkie próby kończą się fiaskiem, a motocykliści znów trafiają na usta społeczeństwa.

Ten kierujący motocyklem będzie miał sporo problemów, a potężna liczba zebranych punktów karnych to dopiero wierzchołek góry lodowej konsekwencji, które czekają go w sądzie. Zbliżająca się majówka zawsze wiąże się ze zwiększoną liczbą patroli policji na drogach, które jeszcze szczegółowiej kontrolują przejeżdżające pojazdy, dbając tym samym o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. W niedzielę trzyosobowy patrol motocyklowy prowadził kontrolę kierujących w Dukli na drodze krajowej nr 19. Jeden z funkcjonariuszy wydał sygnały do zatrzymania się do kontroli rutynowej dwóm przejeżdżającym motocyklistom. Wydawać by się mogło, że mężczyźni zjadą w wyznaczone miejsce, jednakże jedynie chwilowo zwolnili.

Jeden z motocyklistów natychmiast przyśpieszył i prawie potrącił policjanta, natomiast drugi zatrzymał się do kontroli. Funkcjonariusz na motocyklu natychmiast ruszył w pościg za uciekinierem, który przekonany był, że ucieczka będzie jedynie formalnością. Kierujący nie reagował na żadne sygnały wzywające do zatrzymania się i w ciągu kilku minut pokonał zaledwie 10 kilometrów. 20-latek zatrzymał się dopiero, gdy zrównał się z nim ścigający go policjant, a następnie podniósł rękę informując go, że zjeżdża na pobocze w celu kontroli.

Najważniejsze informacje:

  1. Niechlubny rekordzista sezonu 2024 – ten kierujący motocyklem w ciągu kilkuminutowej ucieczki przed policją zgromadził 226 punktów karnych.
  2. 20-latek stracił prawo jazdy, a za ucieczkę oraz popełnione wykroczenia na drodze odpowie przed sądem.
  3. Mężczyzna wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość i jechał z prędkością przekraczającą 200 km/h, wyprzedzał inne pojazdy w miejscu zabronionym, na skrzyżowaniu, bezpośrednio przed oznakowanymi przejściami dla pieszych, wjeżdżał na powierzchnię wyłączoną z ruchu i jechał pod prąd.
  4. Niezatrzymanie się do kontroli traktowane jest jako przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
  5. Za jazdę bez odpowiednich uprawnień jazdy sąd może orzec karę grzywny, zakaz poruszania się pojazdami lub nawet karę ograniczenia wolności.

W czasie tych kilku minut młody mężczyzna złamał niemalże wszystkie przepisy ruchu drogowego, a na odcinku drogi z ograniczeniem do 50 km/h pędził z prędkością 230 km/h. Nie stosował się zarówno do znaków pionowych, jak i poziomych, wyprzedzając w miejscach zakazanych i nie ustępując pierwszeństwa. Jego krótka przejażdżka sprawiła, że do jego konta zostało dopisane 226 punktów karnych, ale to dopiero początek problemów prawnych. 20-latek stracił prawo jazdy i odpowie za swoją wyjątkowo nieodpowiedzialną ucieczkę przed sądem.

– Jeden z funkcjonariuszy krośnieńskiego Wydziału Ruchu Drogowego podjął próbę zatrzymania dwóch motocyklistów jadących od strony Barwinka w kierunku Miejsca Piastowego. Wyszedł na środek pasa ruchu i przy użyciu tarczy “stop” podał sygnał do zatrzymania. Motocykliści zwolnili, jeden z nich się zatrzymał, natomiast drugi po chwili gwałtownie przyspieszył, omal nie doprowadzając do potrącenia jednego z funkcjonariuszy, który musiał odskoczyć w bok. – skomentował Arkadiusz Pałys z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.

W związku z szeregiem popełnionych wykroczeń w ruchu drogowym, kierującemu motocyklem zatrzymano prawo jazdy i skierowano sprawę do Sądu Rejonowego w Krośnie w celu orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Funkcjonariusze uniemożliwili mu dalszą jazdę, a motocykl, którym kierował, został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. 20-latek był trzeźwy.

Co grozi za jazdę bez uprawnień na motocyklu i niezatrzymanie się do kontroli?

Od 1 stycznia 2022 roku kierowanie motocyklem bez wymaganych uprawnień jest karane przez sąd, a nie w postępowaniu mandatowym. Minimalna grzywna za to wykroczenie to 1500 zł, a maksymalna wynosi 30 000 zł. Dodatkowo za jazdę bez odpowiednich uprawnień jazdy sąd może orzec karę grzywny, zakaz poruszania się pojazdami lub nawet karę ograniczenia wolności. Dodatkowo niezatrzymanie się do kontroli traktowane jest jako przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Jazda motocyklem bez prawa jazdy 2024: konsekwencje mogą być opłakane. Mandaty, zakaz dalszej jazdy, pozbawienie wolności, co jeszcze grozi?

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button