Motocyklisto – ujemny wynik na radarze także jest podstawą do wystawienia mandatu!

Wśród motocyklistów panuje przekonanie, że zarówno odcinkowe pomiary prędkości, jak i fotoradary rejestrujące przód pojazdu są dla nich nieszkodliwe. Bardzo często specjalnie nawet dopuszczają się złamania obowiązujacych przepisów, aby w ramach nieśmiesznego żartu pojawił się charakterystyczny błysk. Czy wiecie, że obecnie wykorzystywane przez policjantów radary ręczne wykonują również pamiątkowe fotografie?

Kontrola prędkości wykonywana przez policjantów zawsze jest niemalże identyczna – na poboczu stoi zaparkowany radiowóz, a funkcjonariusz dokonuje pomiaru przejeżdżających pojazdów od przodu, a następnie do kontroli zatrzymuje tych, który przekroczyli dopuszczalną prędkość. Faktycznie, zazwyczaj tak to wygląda, jednakże niewielkie grono zmotoryzowanych wie, że radary obecnie pełniące służbę nie tylko potrafią zmierzyć prędkość, ale również natychmiast wykonują zdjęcie, na którym widoczny jest pojazd wraz z numerami rejestracyjnymi. W tym przypadku policjanci nie muszą zatrzymywać kierowcy, a ukarany mandatem zostanie dokładnie tak samo, jakby jego wykroczenie zarejestrował fotoradar.

O takiej funkcji radaru przekonał się 36-letni motocyklista, który świąteczny weekend w rodzinnych stronach chciał wykorzystać na krótką przejażdżkę jednośladem. Zapomniał on jednak o obowiązujacych ograniczeniach prędkości, co skutecznie wychwycili funkcjonariusze. Pomimo tego, że minął już on policjantów to udało się wykonać pomiar radarem, który zarejestrował prędkość -122 km/h. Jak to jest możliwe?

Najważniejsze informacje:

1. Ujemna prędkość motocykla na policyjnym radarze – czy jest to w ogóle możliwe i jak do tego doszło? Odpowiedź jest bardzo prosta.
2. Fotoradary ręczne, które obecnie stosowane są przez policjantów rejestrują pojazdy zarówno nadjeżdżające, jak i odjeżdżające.
3. Urządzenia należące do systemu CANARD są coraz bardziej zaawansowane – już niebawem przy drogach służbę pełnić będzie fotoradar Jenoptik TraffiStar SR390, który jest w stanie kontrolować cztery pasy ruchu jednocześnie.

Przeczytaj również:

Ograniczenia prędkości w Polsce w 2024 roku [PRZEPISY, MANDATY, PUNKTY KARNE]

Radar pokazał ujemną prędkość – czy jest to możliwe?

Oczywiście – samo urządzenie do kontroli prędkości poprawnie działa w przypadku pojazdów nadjeżdżających, jak i oddalających się, a wykonywanie zdjęć jest równoznaczne z możliwością wystawienia mandatu karnego. Spora liczba kierujących jest przekonana, że pomiar musi mieć miejsce jedynie w przypadku pojazdów nadjeżdżających, a następnie kierowca musi zostać zatrzymany do kontroli. Nic bardziej mylnego, gdyż najnowsze laserowe mierniki prędkości zgodnie z prawem mogą również kontrolować pojazdy odjeżdżające, a na podstawie wykonanych fotografii można ukarać kierującego.

Przekonał się o tym 36-letni motocyklista, który podczas pomiaru poruszał się z prędkością -122 km/h w terenie zabudowanym. Ten niebywały wręcz wynik jest efektem wykonania pomiaru w momencie oddalania się jednośladu od policjantów, jednakże nadal jest on miarodajny. Wykonane zdjęcie sprawiło, że mundurowi zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie na 3 miesiące, a dodatkowo na jego kontro trafiło 15 punktów karnych i musi zapłacić mandat w wysokości 2500 złotych.

Motocykliści nie są bezkarni

Zdecydowana większość uważa, że posiadanie w motocyklu tablicy rejestracyjnej jedynie z tyłu sprawia, że w sporej liczbie przypadków jesteśmy bezkarni. Dodatkowo wystarczy ją jeszcze nieco przypadkowo ubrudzić, podgiąć lub nakleić naklejkę i tym samym sprawić, że odczytanie kombinacji liczb i liter będzie niemożliwe. Owszem, niejako tak to działa, ale muszę przyznać, że systematycznie modernizowany system CANARD, który zajmuje się rejestrowaniem wykroczeń na drogach już niebawem ma wychwytywać wszystko i wszystkich. Pomóc w tym ma przede wszystkim urządzenie Jenoptik TraffiStar SR390, które jest prawdziwym centrum dowodzenia – może pracować w każdych warunkach, bez względu na pogodę, temperaturę czy opady deszczu. Ma duży zasięg, na który bezpośrednio wpływa połączenie technologii radarowej i optycznej. Zestaw współpracuje z pętlami indukcyjnymi i rozpoznaje tablice rejestracyjne przejeżdżających pojazdów. Jednocześnie kontroluje do czterech pasów ruchu jednocześnie i jest w stanie odróżniać samochody osobowe od ciężarowych, które bardzo często posiadają zupełnie inne ograniczenia. Robi wrażenie? Dalej będzie jeszcze lepiej.

Przede wszystkim urządzenie firmy Jenoptik jest w stanie kontrolować prędkość pojazdów, ale również wykrywa przejazd na czerwonym świetle i doskonale wie, który pas służy do jazdy na wprost, a który jedynie do skrętu. Zatem fotoradar skutecznie wyłapie tych kierowców, którzy będą skręcać lub jechać prosto z nieodpowiednich pasów, aby uniknąć korków. Dodatkowo jest w stanie wychwycić niezatrzymanie się na strzałce upoważniającej do skrętu, a dzięki wyjątkowo wysokiej rozdzielczości i jakości nagrań oraz zdjęć można ich również używać jako dowodów popełnienia wykroczeń zarówno przez kierowców pojazdów, jak i niechronionych uczestników ruchu drogowego. Dodatkowo mogą być one używane stacjonarnie, jak i również mobilnie poprzez niewielkie gabaryty. Pod koniec 2023 liczba urządzeń zaliczanych do systemu CANARD wynosiła 640.

Początek sezonu to akcje skierowane przeciwko kierowcom jednośladów

Genialna pogoda za oknem sprawiła, że motocykliści w końcu po wielu miesiącach przerwy ponownie wyciągnęli swoje maszyny z garaży i wyjechali na drogi, które nie są jeszcze idealnie przygotowane po zimowych akcjach. Początek sezonu jest zawsze zdecydowanie najniebezpieczniejszym momentem, gdyż problemem są nie tylko chwilowo zapomniane umiejętności i zachowania, ale również kierowcy samochodów, którzy nie są przyzwyczajeni do naszej obecności na drogach. Dlatego szczególnie podczas pierwszych słonecznych miesięcy policjanci szczegółowo kontrolują motocyklistów, hamując już w zarodku ich sportowe zapędy.

Spodziewajcie się wielu kontroli, ale również bądźcie świadomi, że wiele urządzeń będzie rejestrować popełnione przez was wykroczenia bez względu na kierunek, w którym się poruszacie. Niech idealnym przykładem “bezkarności” będzie dla was motocyklista z powiatu tarnowskiego, który przekonany był, że pomiar ręcznym radarem od tyłu jest niemożliwy. Nieźle musiał się zdziwić, gdy w skrzynce pocztowej znalazł mandat karny z pamiątkowym zdjęciem. Uważajcie na siebie, sezon dopiero się rozpoczyna.

Rusza ogólnopolska akcja policji skierowana przeciwko kierowcom jednośladów