Pilne: Będzie można jeździć motocyklem 125 ccm z prawem jazdy B

Sejm dosłownie przed chwilą uchwalił nowelizację ustawy o kierujących pojazdami. Czekamy teraz na decyzję Senatu i podpis Prezydenta – jednak zdaniem specjalistów to jedynie formalność. Marzenia wielu stają się powoli rzeczywistością: mając prawo jazdy B będzie możliwość poruszania się skuterem do 125 ccm.

Za zmianami w ustawie, która teraz trafią do Senatu, głosowało 293 posłów. Nowelizacja “przeszła” nieznaczną większością głosów i została skierowana do dalszej legislacji w Senacie. Następny krok to podpis Prezydenta.

Nowe przepisy umożliwiać będą właścicielom prawa jazdy kategorii B jazdę skuterem do 125 ccm (automatyczna skrzynia biegów). Jedynym wymaganiem będzie posiadanie uprawnień od co najmniej 3 lat.

Czy można jeździć już motocyklem z prawem jazdy kat. B?

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

24 opinii

  1. Małe uzupełnienie: nie tylko skuterem, choć głównie takim pojazdem. Według zapisów rozporządzenie o szkoleniach i instruktorach, termin \”automatyczna skrzynia biegów\” obejmuje te pojazdy, w których uruchamianie sprzęgła następuje samoczynnie.

    Od polskiego importera KYMCO uzyskałem informację, że wprowadzenie modelu K-PIPE 125 z półautomatem uzależnione jest od wejścia nowych przepisów w życie. Byłby to kolejny – obok GILERA DNA 125 cm3 i pochodnych Hondy Cub/Innova oraz Kymco Nexxon/Jetix – motocykl o takiej pojemności, spełniający kryteria nowego przepisu.

    Zapis o automatycznej skrzyni biegów dla kat. B przy 125 cm3 obowiązuje również w Czechach i na Słowacji, jednakże u nich wszystko wskazuje na to, że odnosi się to wyłącznie do pojazdów, gdzie następuje samoczynna zmiana biegów, a nie tylko automatyczne sprzęgło.

    Ze strony czeskiego KYMCO wynika, że na kat. B nie można u nich jeździć półautomatycznym K-PIPE:

    http://www.kymco.cz/bikes-125ccm/k-pipe-125/popis.html

    Może chociaż pod względem tej regulacji będzie u nas lepiej, aczkolwiek jeszcze niedawno nie było u naszych południowych sąsiadów ograniczenia do automatów. Z drugiej strony na B wolno jeździć u nich też na motocyklach trójkołowych.

    http://cs.wikipedia.org/wiki/Skupiny_%C5%99idi%C4%8Dsk%C3%BDch_opr%C3%A1vn%C4%9Bn%C3%AD

  2. Witam, czy można dokonać przekładki [przerobić] silnika z 2T 50ccm na 4T 125ccm? Pytam, bo mam 50-tkę [Zipp Quantum RS 2T] i jest ona stosunkowo nowa i dobrym stanie, więc pokusiłbym się o zakup nowego silnika 125 4T, który jest dostępny np. na Allegro.

  3. He nie wiem może się pospieszyłem, ale wczoraj kupiłem skuter który mi sie podobał zawsze chciałem takim jeździć, a jest to Malaguti madison, w poniedziałek ma być do mnie wysłany, ale będą jaja jak te zmiany nie wejdą w życie, mam kilka kategorii prawa jazdy, ale kategorii A niestety nie posiadam

  4. Dzieci będą jeżdzić skuterami do 125cm na prawo jazdy a ja mam motorower biegowy i wiek ?!?! oraz prawo jazdy też tyle samo i niestety nie będę mógł jeżdzić wspaniałe rozwiązanie to tylko nasi politycy mogli coś takiego wymyślić ?!?

  5. Nie ma rozwiązań idealnych i nie da się zadowolić każdego. Cieszmy się z tego, co mamy, zwłaszcza że wyrzucili to szkolenie i wpisy do prawa jazdy. Przecież tego przepisu o 125 na B mogło w ogóle nie być i nikt z kat. B nie miałby prawa jeździć na większym jednośladzie niż 50.

    Trudno powiedzieć, dlaczego Polski Związek Motorowy tak sformułował tą propozycję, ograniczając uprawnienia do automatu, ale jakieś uzasadnienie z pewnością było. Zresztą przepis zawsze można zmienić, rozszerzyć i nie jest powiedziane, że to wersja ostateczna. Za jakiś czas może znów być zmiana. Trzeba najpierw zobaczyć, jak to będzie funkcjonowało w praktyce.

    Mimo wszystko – ta zmiana to pewien krok naprzód, choć można było od razu dać więcej. Kto by pomyślał, że jeszcze nie aż tak bardzo dawno, bo do poł. 1998 r., żeby wsiąść na motorower, bez względu na wiek, należało posiadać kartę motorowerową, jeśli nie miało się jakiegokolwiek prawa jazdy (tak samo jak kartę rowerową na rower). Dopiero od lipca 1998 r. wszedł ten przepis o jeździe na dowodzie osobistym, zniesiony w ub. r. w związku z wprowadzeniem kat. AM.

    Niemniej raz nabytych uprawnień już nie odbiorą, chyba że się utraci prawo jazdy lub otrzyma się zakaz prowadzenia pojazdów.
    ===
    Do Czarka: pewnie, że możesz wpakować silnik 125 4T do skutera, ale jeśli chcesz to zrobić legalnie, będziesz musiał przejść procedurę przerejestrowania pojazdu z motoroweru na motocykl. A tu będziesz potrzebował pewnie opinię rzeczoznawcy, no i oczywiście stacji diagnostycznej itp. I wcale może to nie być takie proste.

  6. Czyli nadal osoby, które zmodernizowały nieco swoje biegówki będą traktowane jak ci, którzy jeżdżą motocyklami bez uprawnień.
    Biegówka w pojemności 72cm3 nadal będzie nielegalna, ale już taki motocykl Nexxon 125 oraz K-Pipe 125 będą jak najbardziej legalne?
    Chińscy producenci mają w ofercie jakieś motocykle w poj. 125cm3 z biegami z automatycznym sprzęgłem?

  7. Mnie nie trza motocykla o pojemności 125 ccm jak się tu żrecie :)
    Mnie wystarczy skuter z automatem, pojemnością 125ccm i prawo do jazdy z kat. B.

    A dzieci i Ci co nie mają prawka kat.B co najmniej 3 lata niech się pienią :)

    Motorower to nie skuter – hindeburgi (czytaj co koledzy wcześniej napisali)

  8. WODZU napisał:

    Mnie nie trza motocykla o pojemności 125 ccm jak się tu żrecie :)
    Mnie wystarczy skuter z automatem, pojemnością 125ccm i prawo do jazdy z kat. B.
    A dzieci i Ci co nie mają prawka kat.B co najmniej 3 lata niech się pienią :)
    Motorower to nie skuter – hindeburgi (czytaj co koledzy wcześniej napisali)

    Czytam i czytam i nie bardzo wiem o co Ci tak naprawdę chodzi. Wszystko co ma większą pojemność niż 50cm3 to już motocykl. Wszystko co nie przekracza 49cm3 to motorower.
    Są motocykle z automatycznym sprzęgłem – więc ludzie chyba mają jakiś wybór, prawda?
    Skoro taki Kymco Nexxon i K-Pipe spełniają kryteria ustawy, to dlaczego ludzie nie mieli by jeździć takimi motocyklami?

  9. shnosnas ja się za bardzo na polityce nie znam, ale gdzieś mi sie o uszy obiło że teraz senat ma 26dni i prezydent 14 dni czyli jak nie będzie w senacie poprawek to gdzies pod koniec lipca będzie można powoli przesiadać się na większe skutery

  10. Hindenburg napisał:

    Czyli nadal osoby, które zmodernizowały nieco swoje biegówki będą traktowane jak ci, którzy jeżdżą motocyklami bez uprawnień.
    Biegówka w pojemności 72cm3 nadal będzie nielegalna, ale już taki motocykl Nexxon 125 oraz K-Pipe 125 będą jak najbardziej legalne?
    Chińscy producenci mają w ofercie jakieś motocykle w poj. 125cm3 z biegami z automatycznym sprzęgłem?

    Tak właśnie jest, chociaż wciąż nie ma odpowiedzi ministerstwa infrastruktury odnośnie pytania posła Banaszaka:

    http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/wypowiedz.xsp?posiedzenie=66&dzien=1&wyp=106&type=A&symbol=WYPOWIEDZ_POSLA&id=019

    Chyba że nie została opublikowana. Na razie wyznacznikiem jest dla nas rozporządzenie, które zostało wydane właśnie na bazie ustawy o kierujących pojazdami, więc raczej nie powinno być tu wątpliwości:

    http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-2012-1019

    Innych motocykli półautomatycznych za bardzo nie ma, ale dla Chińczyków to chyba żaden problem podrobić półautomaty Kymco i Hondy, jeśli będzie na coś takiego popyt.

    enter1978 napisał:

    shnosnas ja się za bardzo na polityce nie znam, ale gdzieś mi sie o uszy obiło że teraz senat ma 26dni i prezydent 14 dni czyli jak nie będzie w senacie poprawek to gdzies pod koniec lipca będzie można powoli przesiadać się na większe skutery

    t

    Generalnie ustawa przewiduje wejście w życie przepisów po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia w dzienniku ustaw (wśród nich jest przepis o 125), czyli mogło by się to stać nawet latem tego roku. Niektóre przepisy mają wejść po 3 miesiącach, a te dotyczące rezygnacji ze szkoleń teoretycznych po 6 miesiącach. To ostatnie być może się zmieni, bo przedstawiciel izby zrzeszającej OSK \”płakał\” na ostatnim posiedzeniu komisji infrastruktury, że przy tak długim odstępie czasu ośrodki stracą klientów, bo wszyscy będą czekali te pół roku na nowe przepisy. Apelował, żeby weszły one nie później niż 3 miesiące po ogłoszeniu, bo już teraz OSK mają sporo problemów.

    http://www.pfssk.pl/pl/aktualnosci/2014-05/komisja-infrastruktury

  11. A jak to się ma do 125 w 2T? Chyba się nie łapią, bo mają moc większą niż 11 kW? I jakie są popularniejsze 125 w 2T ogólnie dostepne?

  12. Evert napisał:

    Nie ma rozwiązań idealnych i nie da się zadowolić każdego. Cieszmy się z tego, co mamy, zwłaszcza że wyrzucili to szkolenie i wpisy do prawa jazdy. Przecież tego przepisu o 125 na B mogło w ogóle nie być i nikt z kat. B nie miałby prawa jeździć na większym jednośladzie niż 50.
    Trudno powiedzieć, dlaczego Polski Związek Motorowy tak sformułował tą propozycję, ograniczając uprawnienia do automatu, ale jakieś uzasadnienie z pewnością było.

    IMO to ze wyrzucili obowiązek szkolenia wyjdzie jedynie na niekorzyść przyszłym jeżdzacym, szczególnie tym bez zadnego doświadczenia motorowerowego / motocyklowego. W sytuacji zerowej / minimalnej wiedzy mysle ze te kilka godzin szkolenia teoretycznego / praktycznego dalo by naprawdę dużo (pod warunkiem oczywiście ze było by to sensownie zorganizowane a nie na odwal się, ale to inna sprawa).

    Co do ograniczenia do automatycznej skrzyni biegow wytłumaczenie jest banalne – bo jest to sprzet który może obsluzyc nowicjusz bez przeszkolenia. Motor wysposazony w manualna skrzynia biegow / sprzeglo jest bardziej wymagający w prowadzeniu i osobiście nie bardzo widze tutaj sytuacje by osoba która wcześniej takim pojazdem nie jezdzila na zywca w ruchu ulicznym uczyla by się jak rusza się pod gorke, co się dzieje jak zbyt szybko zrzuci w dol kilka biegow bo zbyt gwałtownie pusci sprzeglo itp. itd.

    Pozdrawiam, MtothaJ

  13. Kisiu1981 napisał:

    A jak to się ma do 125 w 2T? Chyba się nie łapią, bo mają moc większą niż 11 kW? I jakie są popularniejsze 125 w 2T ogólnie dostepne?

    Żaden problem ograniczyć moc pojazdu do wymaganych 11 kW, skoro są też motocykle, które bez problemu mogą wykrzesać ponad 40-50 kW lub więcej, ale ze względu na A2 zostały ograniczone do 35 kW. Mało jest skuterów 125 w dwusuwie w aktualnych ofertach. Można coś znaleźć np. wśród włoskich używek – Piaggio Hexagon itp. Po co jednak dwusuw w tej pojemności? Czterosuwowa 125-tka wydaje się być dobrym kompromisem między dynamiką i zużyciem paliwa, przynajmniej w mieście.

    MtothaJ napisał:
    Co do ograniczenia do automatycznej skrzyni biegow wytłumaczenie jest banalne – bo jest to sprzet który może obsluzyc nowicjusz bez przeszkolenia. Motor wysposazony w manualna skrzynia biegow / sprzeglo jest bardziej wymagający w prowadzeniu i osobiście nie bardzo widze tutaj sytuacje by osoba która wcześniej takim pojazdem nie jezdzila na zywca w ruchu ulicznym uczyla by się jak rusza się pod gorke, co się dzieje jak zbyt szybko zrzuci w dol kilka biegow lub zbyt gwałtownie pusci sprzeglo itp. itd.

    Wszystko się zgadza, tylko zwróć uwagę, że pierwotna propozycja PZM mówiła nie tylko o automatycznej skrzyni biegów, ale i o obowiązku szkolenia. Ten zapis został wykreślony na wniosek przedstawiciela WORD. Sądzę, że szkolenie nie wzbudziło by tylu emocji, gdyby można było dzięki niemu otrzymać pełne prawa do prowadzenia pojazdów z kat. A1, jak jest to w Austrii czy Francji, gdzie po kilkugodzinnym kursie można jeździć motocyklem 125 bez żadnych ograniczeń. Jak już wymagać szkolenia, to na wszystkie kategorie jednośladów 125 cm3, a nie tylko na automaty.

  14. U mnie w mieście jest fajny skuter do kupienia Honda Pantheon 125 2t. Duży, wygodny skuter, waga 150 kg, moc 14,8 KM przy 7000obr/min i 15 Nm przy 6500 obr/min. Pod ustawę się łapie i pewnie fajnie jeździ – sporo niutonometrów i dwusuwowa charakterystyka silnika:) Rocznik chyba 2001 albo 2002. Jeszcze można takie skutery znaleźć.

  15. Przecież to jest Gilera DNA. Była już o niej mowa wcześniej. To jest w zasadzie motocykl, tyle że z automatyczną skrzynią biegów jak w tradycyjnym skuterze, więc się łapie.
    Pewnie znajdą się jeszcze jakieś pojedyncze crossówki/enduro w automacie.

  16. Evert napisał:
    Wszystko się zgadza, tylko zwróć uwagę, że pierwotna propozycja PZM mówiła nie tylko o automatycznej skrzyni biegów, ale i o obowiązku szkolenia. Ten zapis został wykreślony na wniosek przedstawiciela WORD. Sądzę, że szkolenie nie wzbudziło by tylu emocji, gdyby można było dzięki niemu otrzymać pełne prawa do prowadzenia pojazdów z kat. A1, jak jest to w Austrii czy Francji, gdzie po kilkugodzinnym kursie można jeździć motocyklem 125 bez żadnych ograniczeń. Jak już wymagać szkolenia, to na wszystkie kategorie jednośladów 125 cm3, a nie tylko na automaty.

    Na temat Austrii czy Francji się nie wypowiadam, ale np. w UK to z 125cc na kat. B nie jest tak do końca różowo. Wprawdzie można jezdzic zarówno motocyklami wyposażonymi w automatyczna i manualna skrzynie biegow natomiast wiaze się to z kilkoma ograniczeniami: i) konieczność przyczepienia tablic L ii) brak możliwości zabierania pasażerów iii) brak możliwości jeżdżenia po autostradach iv) konieczność powtarzania CBT (szkolenia) co dwa lata jeśli w tym czasie nie zdamy kat. A
    Majac powyższe na uwadze, planowane uwarunkowania w PL zdaja się dość liberalne.

  17. Na tle Wielkiej Brytanii wydają się może liberalne, w porównaniu do Czech i Słowacji również poniekąd – będziemy mieli możliwość jazdy półautomatem. :) Jednak w odniesieniu do Włoch i Łotwy, gdzie B zawiera w sobie A1 (bez żadnych dodatkowych uwarunkowań, z tym że wyłącznie na terenie kraju) oraz Hiszpanii, Portugalii i Belgii (po spełnieniu warunków wiekowych / okresu posiadania prawo jazdy lub/i wydania ich przez władze kraju) już takimi nie są.

    Inna rzecz, czy brytyjski Compulsory Basic Training można w ogóle wiązać z uprawnieniami kat. B, jak to się często robi? Przecież nie tylko posiadacze prawa jazdy B mogą przechodzić tego typu szkolenia na motocykl 125 cm3.

  18. Evert napisał:
    Inna rzecz, czy brytyjski Compulsory Basic Training można w ogóle wiązać z uprawnieniami kat. B, jak to się często robi? Przecież nie tylko posiadacze prawa jazdy B mogą przechodzić tego typu szkolenia na motocykl 125 cm3.

    kat. B + CBT = możliwość jezdzenia na 50cc bez tablic L
    kat. B + CBT + wyrobienie prawa jazdy provisional kat. A (formalność załatwiana poczta) = możliwość jezdzenia na 125cc z zastrzeżeniem wcześniej wymienionych ograniczen.

    Przy 125cc na kat. B CBT trzeba powtarzac co 2 lata chyba ze w tym czasie zdamy kat. A. Generalnie chodzi nie tyle o umożliwienie kierowcom samochodow jezdzenie na 125cc co umożliwienie poczatkujacym motocyklistom nabrania realnego doświadczenia na drodze celem umożliwienia zdania egzaminu na kat. A. Stad tez obostrzenia w zakresie np. braku możliwości zabierania pasazerow bądź jazdy po autostradach. W praktyce oczywiście wiele osob co dwa lata powtarza CBT i tak sobie jeździ natomiast zalozenie jest takie ze ma to być przejsciowa faza na drodze do uzyskania kat. A.

    Pozdrawiam, MtothaJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button