Od nowego roku ze stacji paliw zniknie najpopularniejsze paliwo. Co czeka kierowców?

Klasyczna benzyna Pb95 E5 zniknie ze stacji paliw

W skrócie
  • Spore zmiany czekają na kierowców na stacjach paliw już od 1 stycznia 2024 roku
  • Od nowego roku nie będzie już dostępna benzyna Pb95 o oznaczeniu E5
  • Zostanie ona zastąpiona benzyną, która będzie posiadała 10% biokomponentów o oznaczeniu E10
  • Czy każdy silnik spalinowy jest przystosowany do spalania paliwa E10?

Już na początku przyszłego roku na kierowców czekają spore zmiany na stacjach paliw, które zostały oficjalnie potwierdzone przez Orlen. Oznacza to, że zmotoryzowani nie będą mogli już zatankować klasycznej benzyny Pb95, która zostanie zastąpiona odmianą z oznaczeniem E10. To spora i ważna zmiana, z którą powinien zapoznać się każdy właściciel pojazdu spalinowego.

Od 2019 roku w Polsce trafią już pracę nad wprowadzeniem zmian, które pozwoliłyby pozbyć się ze stacji paliw dotychczasowej benzyny Pb95 E5, czyli jednego z najbardziej popularnych paliw na całym świecie. Modernizacja dotychczasowych paliw jest spowodowana unijnymi regulacjami, które już od kilku lat wprowadzane są w pozostałych krajach członkowskich. Nowe paliwo z oznaczeniem E10 ma przyczynić się do osiągnięcia do 2030 roku 14% udziału paliw pochodzących z surowców odnawialnych.

Już na pierwszy rzut oka wydawać się może, że nowe paliwo ze zmienionym składem to ogromna i zarazem bardzo istotna zmiana dla wszystko posiadaczy pojazdów spalinowych. Pojawienie się zdecydowanie większej ilości biokomponentów nie będzie dobrym wyborem dla niektórych silników.

Najważniejsze informacje:

  1. Już od 1 stycznia na stacjach paliw nie będzie benzyny Pb95 oznaczonej symbolem E5, która zostanie zastąpiona benzyną E10 posiadającą 10% biokomponentów.
  2. Nie wszystkie silniki spalinowe są przystosowane do spalania benzyny E10.
  3. Zmiany na stacjach paliw podyktowane są unijnymi regulacjami, które już niebawem zaczną obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich.
  4. Do 2030 roku zużycia paliw pochodzących z surowców odnawialnych w transporcie ma zostać ograniczona do 14%.

Paliwo Pb95 jest obecnie najpopularniejszym rodzajem paliw na całym świecie, a oktanowa liczba 95 określa zawartość izooktanów w mieszance paliwowej, która ma zapobiegać spalaniu stukowemu w silniku. Chodzi o parametr jakości oraz wydajności spalania się benzyny – im większa liczba oktanów, tym lepiej, ale nie w każdym przypadku, gdyż nie wszystkie silniki spalinowe są przystosowane do paliw o większej liczbie oktanowej. Wbrew wszystkim opiniom trzeba także zaznaczyć, że zatankowanie Pb98 nie wpłynie na zwiększenie mocy, a może wręcz destrukcyjnie wpłynąć na żywotność jednostki napędowej. Paliwo to posiada również znacznie E5, które odnosi się bezpośrednio do zawartości biokomponentów, które w tym przypadku wynosi jedynie 5%.

Polska, a także pozostałe kraje Unii Europejskiej zmuszone są zatem niejako gonić za obowiązującymi przepisami i tym samym wprowadzać je w życie. Już niebawem, bo dokładnie od 1 stycznia 2024 roku na stacjach paliw benzyna klasyczna E5 zostanie zastąpiona nowym, bardziej ekologicznym odpowiednikiem E10. Wbrew wszystkim informacjom należy jeszcze dodać, że nie będzie to tańsza alternatywa dla obowiązującej jeszcze Pb95 E5, a zupełnie nowe paliwo, które je zastąpi. Wyboru zatem już żadnego nie będzie.

Orlen: Począwszy od 1 stycznia 2024 r. Polska dołączy do 18 krajów Unii Europejskiej, gdzie sprzedawane jest paliwo E10. Obowiązek oferowania paliwa E10 dotyczy wszystkich sprzedawców paliw działających na terenie Polski, zarówno dużych koncernów, jak i najmniejszych sprzedawców stacji paliw. Od nowego roku na wszystkich polskich stacjach paliw dotychczasowe paliwo, jakim jest benzyna o liczbie oktanowej 95 (E5), zostanie zastąpiona benzyną E10. Natomiast tzw. benzyna premium o liczbie oktanowej 98 dalej sprzedawana będzie w formacie E5 (np. VERVA na stacjach Orlen). Zdecydowana większość kierowców nie odczuje żadnej zmiany w przejściu z benzyny E5 na E10. Na stacjach Orlen od 1 stycznia 2024 r. odpowiednio oznakowane będą wszystkie stanowiska do tankowania paliwem E10. Symbol E10 widoczny będzie na dystrybutorach i pistoletach wydawczych, a także na pylonach.

Nowy pomysł jest niejako rozwojem planu, który skutecznie od kilku lat pojawia się w świecie paliw. Mowa o dodatkach w postaci biokomponentów – do benzyn dodaje się alkoholu (bioetanol – czyli alkohol etylowy produkowany z biomasy, czyli ze zboża, ziemniaków, buraków cukrowych, kukurydzy), do oleju napędowego dodawane są estry kwasów tłuszczowych (FAME/RME).  Jego dokładna liczba procentowa w składzie określana jest przez Narodowy Cel Wskaźnikowy. Warto jednak zaznaczyć, że NCW nie określa bezpośrednio jego udziału w każdym litrze, a jedynie w globalnym procesie produkcji. Oznacza to, że mogą być sprzedawane paliwa zupełnie pozbawione biododatków, a mogą być takie, które będą go posiadały całkiem sporo. Grunt żeby norma się zgadzała. W pewnym stopniu jest to proste, ale jakże trafne myślenie. Rzeczywistość jest jednak nieco inna, gdyż już od 1 stycznia 2024 roku Orlen pozbawi nas możliwości wyboru.

Przeczytaj również:

Kuriozalny pomysł Komisji Europejskiej – nowe przepisy znacznie utrudnią proces odrestaurowania klasycznych motocykli

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Obecnie na stacjach paliw możemy znaleźć oznaczenia, które są zgodne z unijną dyrektywą z 2014 roku i prezentują się następująco:

Benzyna:

  • E5 – benzyna o maksymalnej zawartości biokomponentów do 5 proc.;
  • E10 — benzyna o maksymalnej zawartości biokomponentów do 10 proc.;
  • E85 — paliwo oparte głównie na biokomponentach, do zasilania silników typu flexifuel, zawierające głównie alkohol. Nie nadaje się do standardowych silników.

Oleju napędowego:

  • B7 – najpopularniejszy typ oleju napędowego o zawartości do 7 proc. biokomponentów;
  • B10 – olej napędowy o zawartości do 10 proc. biokomponentów;
  • XTL – syntetyczny olej napędowy, produkowany np. z gazu. Paliwo może zawierać domieszkę biokomponentów.

– Wprowadzenie benzyny E10 na polskich stacjach to pokłosie całej unijnej polityki klimatycznej w odniesieniu do paliw, w myśl której rosnący udział biokomponentów ma zmniejszać udział negatywnych substancji w paliwach i ograniczać szkodliwy wpływ tych ostatnich na środowisko. – komentuje dr Jakub Bogucki, redaktor naczelny e-kwartalnika “Na stacji paliw”.

Biokomponenty, które wchodzą w skład paliw to oczywiście niejako efekt ekologii i zasad, które mają bezpośrednio wpłynąć na poprawę środowiska. Dodatkowo ważnym aspektem jest również ekonomia, gdyż takie paliwa są zazwyczaj znacznie tańsze, a wszystko za sprawą innego opodatkowania biokomponentów. Warto jednak wspomnieć, że ich obecność nie jest dobra dla wszystkich rodzajów silników spalinowych. Resort jednak przekonuje, że zdecydowana większość kierowców nie odczuje różnicy. Prawda jest jednak nieco inna – eksperci twierdzą, że benzyna E10 sprawdzi się w przypadku pojazdów wyprodukowanych po 2000 roku, a znaczna większość silników spalinowych napędzających samochody i motocykle o zapłonie iskrowym wyprodukowanych po 1 stycznia 2010 roku jest przystosowana do stosowania benzyny silnikowej E10. Problem będą mieli kierowcy najstarszych pojazdów, którzy niejako zostaną zmuszeni do tankowania droższego paliwa Pb98 o oznaczeniu E5.

Z owych zmian z pewnością ucieszą się rolnicy, gdyż biokomponenty będą powstawały z pozostałości po produkcji rolniczej. Dodatkowo koncern w zakładach w Jedliczu buduje pierwszą w naszym kraju, a drugą w Europie instalację, której roczne zapotrzebowanie na słomy zbóż szacowane są na aż około 150 tysięcy ton. To równowartość pozostałości z 30 tysięcy hektarów pól, która pozwoli na zatankowanie prawie 13 milionów samochodów osobowych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button