Vintage stanowi nowe i bardzo ciekawe uzupełnienie serii M12 na sezon 2017. Sprawdzona i ceniona konstrukcja otrzymała szprychowe koła, prostą kierownicę oraz nową kanapę.
Junak M12 Vintage tym sposobem dostojnie nawiązuje bardzo klasycznych linii, które zostały uzbrojone w bardzo nowoczesne rozwiązania techniczne.
Junak M12 Vintage pozwala rozwijać prędkość maksymalną 110 km/h, przy tym zapewniając sporą dozę komfortu. To zasługa nie tylko przemyślanie zoptymalizowanego zawieszenia, ale także silnika. Jednostka została uzbrojona w elektroniczny wtrysk paliwa i generuje 10.6 KM.
Junak M12 posiada jeden z największych rozstawów osi w swojej klasie - 1435 mm, który sprawia, że motocykl wyróżnia się pewnością prowadzenia, zarówno w zakrętach, jak i na dziurawej nawierzchni. Do dalszych wypadów zachęcają także duże koła, miękkie, dwuosobowe siedzisko, szerokie podnóżki oraz kierownica wyposażona w ergonomiczne manetki o sporej średnicy. To połączenie zapewnia wygodną i niczym niewymuszoną pozycję za kierownicą, co pozwala jeszcze bardziej cieszyć się z każdego przebytego kilometra.
Poznaj Junaka M12 Vintage 125 na prawo jazdy B
Bądź oryginalny i wyróżnij się na drodze z Junakiem M12 Vintage 125. Niezawodny silnik z wtryskiem paliwa. Szprychowe, duże koła. System hamulcowy CBS. Do tego matowe malowanie i potężna doza komfortu zarówno podczas jazdy po mieście, jak również wszędzie tam, gdzie poniesie wzrok. Spełnij swoje marzenia o nowym Junaku. Już za 9 199 PLN.
Mam Junaka M12V już ponad rok. Służy mi głównie do dojazdów do pracy w mieście, w czym świetnie się sprawdza. Dzięki niemu przeciskam się w korkach i oszczędzam kilkanaście minut. I sporo pieniędzy, bo pali poniżej 2,5l/100.
Czasem wybieram się pojeździć wokół komina. 2 godziny jazdy można przeżyć 🙂
Przelotowa prędkość 80-90. Przy manetce na opór i lekko z górki max 105 km/h na liczniku.
Po zakupie warto posprawdzać czy wszystko dobrze dokręcone. Mnie po kilkudziesięciu km odpadł lewy podnóżek z dźwignią biegów 🙂 Na szczęście przy ruszaniu, więc nic nie pogubiłem, a w zestawie narzędzi jest klucz imbusowy i szybko dokręciłem.
Na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym mechanik wyregulował sporo rzeczy, bo fabryczne skręcenie było kiepskie.
Poza tym jeździ 🙂
Wygląda super, zdarza się, że ludzie na światłach lub parkingu zagadują i są zdziwieni, że to Junak i że ma tylko 125 ccm.
Ogólnie polecam 🙂 I nie żałuję, że nie wybrałem używanego japończyka.
Michał. Mam pytanie jak wygląda sprawa serwisu gwarancyjnego w Junaku m12 vintage? Ile ich trzeba wykonać, przy jakich stanach licznika, ile kosztują?