Triumph Bonneville Bobber i Triumph Street Cup 2017 na ekstremalnych górskich zakrętach #82 Szybcy i Wolni Vlog

Dziś Triumph Bonneville Bobber i Triumph Street Cup 2017 razem ze mną w górzystych terenach Andaluzji, które są rajem dla motocyklisty. Jednocześnie to bardzo wymagające asfalty. Zobacz jak minął dzień podczas pełnych wrażeń testów.

A oto Triumph Bonneville Bobber Twin 1200, czyli czysty styl i 230 kilogramów testosteronu, który dobrze się czuje nie tylko w mieście…
Mimo, iż jesteśmy w Hiszpanii, kraju w którym nikogo nie dziwi widok motocykli na ulicach, to bez wątpienia Triumph Bonneville Bobber zwraca na siebie uwagę. Ten design i to piękne brzmienie sprawia, że możecie poczuć się jak gwiazda asfaltu…

Drugim motocyklem, który dziś miałem możliwość poznać to Triumph Street Cup 900 na którym podziwiałem niezwykłe widoki miejscowości Ronda. Jednak nie samym zwiedzaniem motocyklista żyje. Zwłaszcza, że za nami zachód słońca, a przed nami trudny technicznie, czterdziestokilometrowy powrót do domu. Nim ruszę pokażę Wam kilka ważnych detali. Przede wszystkim to piękne żółte malowanie, która sprawia, że ten motocykl niezwykle wyróżnia się na jezdni. Zwróćcie uwagę na sposób wykończenia i liczne dodatki, które sprawiają, że ta maszyna prezentuje się zarówno agresywnie, jak i dostojnie. To paradoks, jednak w pełni przemyślany.

Triumph Street Cup napędzany jest przez znaną Wam już jednostką typu twin. 80 Nm, 55 KM i duża elastyczność oraz piękne brzmienie. Design idealnie współgra z charakterem serca tego sprzętu.

Ten dzień bardzo dał mi się we znaki. Przez ponad 12 godzin mieliśmy okazję zwiedzać pobliskie góry, jednocześnie sprawdzając nowości marki Triumph. Zarówno Bobber, jak i Street Cup są motocyklami, które dają mnóstwo radości z prowadzenia. Bez względu na to czy chcecie pokonać 50 czy 500 km jednego dnia… CDN…

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Usuńce te wkur…ce propozycje artykułów “poprzedni” “następny” bo się strony przez to nie da czytać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button