Tych motocykli obecnie się wystrzegaj: spalają najwięcej! Ranking najbardziej paliwożernych motocykli

Kto zostawia na stacji paliw najwięcej pieniędzy?

W skrócie
  • Wybierając motocykl, który średnio spala 4 kontra 6 l/100 km, rocznie różnica w kosztach to w dużym uproszczeniu mniej więcej tyle co koszt kurtki motocyklowej. W zależności od rocznego przebiegu, droższej lub tańszej.
  • Wybierając motocykl największe różnice będą zależne od typu jednośladu np. skuter spalający 2,5 l/ 100km lub motocykl sportowy spalający 7 l/100 km. Różnice między modelami w danym segmencie też bywają znaczne.
  • Więcej historii motocyklowych znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoślad.pl

Spalanie motocykli to temat, który często odbieramy zupełnie inaczej niż rozmawiając o spalaniu w samochodach. Oczywiście spowodowane jest to funkcją tych pojazdów. Mówiąc precyzyjniej: motocyklem jeździmy dla przyjemności, samochodem często z obowiązku. My jednak postanowiliśmy sprawdzić, które motocykle spalają najwięcej, i które w związku z tym generując największe koszty pokonania 100 kilometrów. Oto nasz ranking najbardziej paliwożernych motocykli.

W samochodach, które wykorzystujemy na przykład na dojazdy do pracy spalanie paliwa jest kosztem, jaki musimy ponieść, aby uzyskać przychód. Sprowadza się to więc prosto do kalkulacji zysków i strat. Czasami przy rozważaniu oferty pracy w miejscu oddalonym o parędziesiąt kilometrów, przeliczamy czy większe zarobki w innym miejscu nie zostaną zjedzone, a raczej spalone przez koszty paliwa.W odróżnieniu od samochodów motocykle rzadziej służą nam jako regularny transport do pracy. Oczywiście też są w tym aspekcie wykorzystywane i to bardzo dobry znak. Cieszymy się również z faktu, że dojeżdżamy do pracy często taniej niż samochodem. Postawię jednak założenie, że motocykle to przecież przede wszystkim przyjemność. Argumenty, że będzie taniej dojeżdżać, zostawmy więc dla swoich partnerów, partnerek i zaspokojenia oraz uargumentowania dla własnego sumienia zakupu motocykla.

Dodatkowo należy przypomnieć, że w większości przypadków motocykl jest dodatkiem do życia. Oznacza to, że jeśli akurat cierpimy na niedobór gotówki, to nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy zostawili go w garażu i pojechali do pracy rowerem, autobusem, czy innym środkiem transportu. Dla większości z nas motocykl jest dobrem luksusowym, chociaż sprzęty mniejszych pojemności ze swoimi minimalnym spalaniem potrafią sprawić, że przejechanie 100 kilometrów generuje naprawdę symboliczne koszty.

Jak spalanie przekłada się na koszty?

Skoro doszliśmy już do tego, że spalanie w motocyklach jest mniej istotne niż w samochodach, skąd więc przegląd paliwożernych motocykli? Przyjrzyjmy się bliżej, jak duże są różnice w kosztach przejechania 100 kilometrów biorąc uwagę spalanie paliwa. Dodatkowo, jeżeli nie jeździsz tylko od święta a motocyklem robisz wiele tysięcy kilometrów, może to być interesujący aspekt. Przy spalaniu 4l/100 km i cenie benzyny 95 za jedyne 7,91 zł/l (stan na czerwiec 2022) przejechanie 100 km to 31,64 zł. Przy spalaniu 6l to już 47,46 zł. Dużo, niedużo, ale to nadal niewielkie kwoty – przynajmniej w jednostkowym podejściu do sprawy. Co gdy spojrzymy na to w skali roku? Przy przebiegu 5000 km różnica 1582 zł kontra 2373 zł to 791 zł. Przy przebiegu 15000 km różnica to już 3164 zł (6328 zł kontra 9492 zł).

Boss Hoss

Jeżeli masz taki kaprys i możliwości to śmiało wsiadaj na paliwożerne potwory. Jeżeli chcesz zminimalizować cenę przyjemności, lepiej unikaj poniższych motocykli. Jako, że czasami łatwiej jest nam zrozumieć to na przykładach, a handel kiedyś opierał się na wymianie dóbr, ujmę to tak. Za zaoszczędzoną różnicę możesz argumentować swojemu sumieniu zakup nowej porządnej motocyklowej kurtki i to raz w sezonie.

5 najważniejszych informacji o kosztach i ilości zużywanego paliwa w motocyklach:

1. Bardzo dużo zależy od stylu i prędkości jazdy. Przy 80 km/h spalimy na przykład 4 litry na stówkę a przy 160 km/h już 9 l/100 km. W tym artykule skupiam się na dużych wartościach średniego spalania.
2. W zależności od klasy i pojemności motocykla możesz wybrać spośród modeli spalających od około 2 do 12 l/100 km. Rozrzut naturalnie jest spory.
3. Na wysokie spalanie wpływ mają prędkość, wielkość i kształt motocykla, a więc opór powietrza, waga, opony i ciśnienie w oponach, gwałtowne przyspieszanie.
4. Czynniki warunkujące wysokie spalanie zależne są od pojemności silnika, obrotów, stopnia sprężania i efektywności.
5. Do świata motocykli dołączają motocykle elektryczne, które teoretycznie biją na głowę motocykle spalinowe jeżeli chodzi o koszty podróżowania. To jednak zależy w dużej mierze od miejsca ich ładowania.

Które motocykle szybko opróżniają zbiorniki i nasze portfele?

Bardzo mało jest informacji o takich motocyklach. Bardzo dużo jest informacji o najoszczędniejszych, bo przecież, który producent chciałby się anty-chwalić. Zapraszam do zapoznania się z naszą listą motocykli, którymi jeździmy na bogato. Prosto byłoby wymienić motocykle najbardziej paliwożerne ogólnie, co też jest ciekawym pomysłem. Żeby jednak ten artykuł dał nam więcej pożytku niż tylko ciekawostki, przyjrzymy się przykładom motocykli z poszczególnych kategorii.

Dwusuwowe 125-tki. Motocykle, które są potworami

Bardzo dużo paliła by Aprilia 125 2T Tobiasza, gdyby znalazł do niej kluczyki, czego serdecznie mu życzę i kibicuję. Film o niej znajdziecie tutaj. Taki motocykl potrafi spalić 6 l/100 km, a jeżeli będzie tuningowany i przygotowany pod wyścigi to nawet i 9 l/100 km. Wiąże się to oczywiście z konstrukcją silnika dwusuwowego, które tak mocno są wypierane przez normy emisji spalin. Nowa Aprilia 125 4T dla porównania spali około 3 l/100 km. Dlatego właśnie Aprilia 125 2T tak jak inne dwusuwowe motocykle tej klasy lądują na szczycie naszej listy. Honda NSR 125, Cagiva Mito 125, Yamaha TZR 125, Suzuki RG 125 F Gamma czy Derbi GPR 125/Nude 2T to właśnie reprezentaci klasy motocykli, które spalają nieeleganckie wręcz ilości paliwa. Na szczęście jazda na tych sprzętach jest niesamowitym przeżyciem. Wystarczy wspomnieć, że z pojemności zaledwie 125 cm3, projektanci uzyskali moce wynoszące ponad 30 KM, a w przypadku maszyn po tuningu moc maksymalna może wynosić nawet 50 KM. No cóż, ta moc skądś się brać musi. W tym przypadku z bezpardonowego spalania mieszanki olej/powietrze/benzyna.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Dzisiaj dwusuwowe potwory powoli odchodzą do lamusa. Powodów jest kilka chociaż tym przeważającym są normy emisji spalin. Poza tym właśnie moc maksymalna. Jeżdżąc na takim sprzęcie, mamy do dyspozycji moc rzędu wcześniej wspomnianych 30 KM, a to oznacza, że nie możemy poruszać się nim po drogach publicznych z prawkiem kategorii B. Wychodzi zatem na to, że motocykle 125 4T są po prostu lepszym rozwiązaniem. Do tego dochodzi wytrzymałość silnika i właśnie wysokie spalania. Tak czy owak: kochajmy dwusuwy, tak szybko odchodzą…

Cruisery. Motocykle z dużymi oporami powietrza i dużą masą.

Harley Davidson Electra Glide ze swoimi 1868 cm3 konsumuje lekko poniżej 7 l/100km. Motocykl charakteryzuje się potężnymi gabarytami. Patrząc na niego od frontu, zauważymy bardzo duży obszar, którym HD stawia opór powietrza. Do tego dochodzi spora masa i oparcie pasażera, które przy małych gabarytach kierowcy, działa jak wielki żagiel. Pod płaszczem zużycia paliwa w tym motocyklu, kryje się duży komfort podróżowania dzięki osłonie przed wiatrem. Tak naprawdę tutaj nie możemy powiedzieć o jednym motocyklu, ale o całej gamie motocykli tej klasy.

Harley Davidson Elektra Glide

Biorąc pod uwagę ogromne pojemności silników, to spalanie 6 czy 7 litrów na setkę wcale nie zaskakuje. Jednak po drugiej stronie barykady stoją osoby, które mogą wytykać, że spalanie 6, 7, czy nawet 8 litrów spotykamy tak naprawdę przy oszczędnej jeździe, ponieważ tymi motocyklami nie da się jakoś szczególnie szaleć. Z kolei jest jeszcze jedna strona medalu. Dla zwykłych samochodów z dużymi silnikami i małymi gabarytami oraz masą spalanie na poziomie 7 litrów na setkę wcale nie jest niczym nieosiągalnym, a jednak takie auto nadal waży dwa razy więcej niż opasły chopper. Jeśli tutaj poszukujesz prawdziwej ekonomii, to jej nie znajdziesz – tym bardziej, że tego typu motocykle do najtańszych nie należą. Finalnie jednak, nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje takiego sprzętu żeby oszczędzać.

Naked bike: ogromne, wspaniałe i bezsensowne silniki

GSX-S 1400. Motocykl legenda, motocykl o którym nasza redakcja marzy dzień i noc. Wszystko w nim jest duże: zegary, zbiornik, siedzenie, kierownica, zawieszenie, silnik i przede wszystkim zbiornik paliwa. Pełny opis modelu znajdziecie tutaj. Jego średnie spalanie to około 7,5 do 8 l/100 km W mieście potrafi przekroczyć nawet 10 litrów na setkę. Potężny czterocylindrowy piec z dynamiką w każdym zakresie obrotowym mimo zastosowanych wtryskiwaczy paliwa potrafi łyknąć i łaknąć zawartości zbiornika.

Suzuki GSX 1400

Możemy marudzić, że z ekonomią nie ma to nic wspólnego, ale każdy kto choć raz przejechał się GSX-em 1400 wie, że to nie ma znaczenia, ponieważ przyjemność z jazdy takim motocyklem jest niezwykła. Tych wrażeń nie da się opisać. Dzisiaj ten motocykl staje się niezłą lokatą kapitału. Z roku na rok Suzuki GSX 1400 jest coraz trudniej dostępny. Motocykli jest coraz mniej, a ich ceny niebezpiecznie rosną. Tanio nie będzie: zarówno z zakupem jak i utrzymaniem, ale to schodzi na drugi plan już po pierwszej przejażdżce.

Sporty. Silniki, które kręcą się bardzo, bardzo wysoko.

Motocykle sportowe charakteryzują się tym, że w porównaniu do np. motocykli klasycznych potrafią kręcić się ponad 2 razy szybciej, osiągając np. nie 5 a 14 tysięcy obrotów na minutę. Honda VTR 1000 za sprawą silnika V2 dającego 110 KM przy 9000 obrotów na minutę, zużywa średnio około 8l/100km więc wersję z 16 litrowym zbiornikiem zapewniają niewielki zasięg od stacji do stacji. Nowsze wersje były wyposażone w zbiorniki 19 litrowe, lekko poprawiając ten aspekt.

Z drugiej strony możemy powiedzieć, że nikt nam nie każe kręcić sportów do odciny i zawsze możemy próbować jeździć ekonomicznie, aby spalić mniej benzyny. Aby tak nie robić jest kilka powodów: po pierwsze nie po to kupujemy sporta żeby nie korzystać z całej tarczy obrotomierza, a z drugiej wiele, szczególnie starszych motocykli sportowych po prostu nie lubi niskich obrotów. Kultura pracy silników wysoko obrotowych na niskich obrotach nie powala, zauważalna jest słaba elastyczność czy problemy związane z szarpaniem. Jak widzicie lepiej w takim wypadku odkręcić i traktować ten sprzęt tak jak należy, mimo że spalanie potrafi przyprawić o zawrót głowy. Pamiętajcie, żeby odkręcać na torze, a nie w miejscu publicznym!

Wściekły Adventure. Potężne momenty obrotowe nie biorą się znikąd

KTM 990 Adventure. Kolejna legenda i kolejny motocykl, którego wysokie spalanie nie szkodzi jego uwielbieniu. Dzika kochają całe zastępy ubłoconych adventurowców. Powody? Totalny brak kompromisu, świetny wygląd, silnik dający niesamowite przyspieszenia, zawieszenia dające niezwykłe możliwości. Moglibyśmy głosić te peany w nieskończoność, ale każdy kto jechał Motocyklem KTM 990 Adventure wie o czym mówicie. Na dokładkę wspomnimy, że pełny opis modelu znajdziecie tutaj. Średnie spalanie tego potwora pożądanego przez wielu to około 7 l/100 km, ale nie bądź zaskoczony kiedy pod dystrybutorem okaże się, że spalił dychę na setkę. Tutaj wszystko zależy od traktowania i ułańskiej fantazji kierowcy. Ja nastawiałbym się na spalania zbliżone raczej do 10 litrów niż do 7 chociaż tutaj zawsze możemy dyskutować.

Jeżeli tak jak Endurak666, z którym wywiad przeprowadził Tobiasz o tutaj, używacie go do szaleństw w miarę bliskiej odległości, pewnie nie będzie miało to dla was dużego znaczenia. Jeżeli jednak chcecie robić na nim setki kilometrów, koszty trasy szybko wzrosną, a raczej nie założycie do niego LPG.

Waga ciężka. Ciekawostka jak daleko możemy się posunąć.

Zabrniemy także do wagi ciężkiej. Boss Hoss, czyli motocykl z kategorii dziwne wynalazki Amerykanów, którymi chciałbym się przejechać a niekoniecznie posiadać.. Gdybyśmy zapomnieli o tym sprzęcie to w komentarzach pod tym artykułem nie dalibyście nam spokoju. Boss Hoss to również legendarny, chociaż również legendarnie niedostępny motocykl.  Ten rekordzista osiąga wyniki nawet 12 l/100 km. Robi to za sprawą potężnego silnika 8200 cm3. Możemy też spotkać wersje z silnikami o pojemnościach 5,7; 6,0; 6,2 litra.

Sądzisz, że jeszcze jakiś motocykl powinien trafić na tę listę? W komentarzach otwieramy miejsce na Wasze propozycje.

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Zdecydowanie Vulcan 1600. W trasie potrafi zejść do 5l na setkę co przy tej masie i silniku jest niesamowitym wynikiem,ale miasta ten motocykl nie lubi. Nie chodzi trudność manewrowania lecz właśnie o spalanie. W zatłoczonym mieście potrafi spalić nawet 8-9l.

  2. Slabiutko z wiedzą kolego. Z interneta braleś?
    Po pierwsze gsx1400 a nie gsxs 1400. Po drugie w normalnej jeździe spala 5 l.
    Mój drugi sprzęt vlr 1800 z kuframi, wielka szybą zaladowany na max z dwiema osobami wszystko razem ponad 600kg i pali 6L- jak ktos powie ze to dużo to niech jeździ skuterkiem. Duze piece mają taką ceche, ze nie trzeba ich kręcić żeby pięknie ciągnęly. Maleństwa trzeba piłować. Wtedy kotłują po 9 L.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button