Skradziono unikalne motocykle crossowe o wartości 400 tysięcy złotych. Tragedia właściciela

Białe kruki motocrossu poszukiwane przez brytyjską policję. Wyznaczono nagrodę

W skrócie
  • W Wielkiej Brytanii skradziono kolekcję zabytkowych motocykli crossowych
  • Złodzieje trafili na bardzo wartościowe okazy należące do legendarnego zawodnika GP Keesa van der Vana

Wszyscy kochamy swoje jednoślady, a niestety część z nas zaznała goryczy związanej z kradzieżą ukochanej maszyny. Ale co ma powiedzieć właściciel tych białych kruków? Motocykle Keesa van der Vana zostały skradzione z prywatnej kolekcji. 

Do tragedii doszło w zeszłym tygodniu na terenie posiadłości jednego z pasjonatów motocyklowych. Złodzieje zostali zrejestrowani przez monitoring. Co ciekawe, kręcili się po ogrodzie przez około 40 minut, szukając wartościowych przedmiotów, co może świadczyć o tym, że nie wiedzieli czego szukać. Zaciekawił ich kontener transportowy stojący za domem. Po włamaniu do wnętrza, okazało się, że w środku stoją trzy zabytkowe motocykle crossowe. Złodzieje z dużym prawdopodobieństwem nie byli świadomi prawdziwej wartości znaleziska.

Skradziono prawdziwe perełki historii motocrossu

Był jej za to doskonale świadom ich właściciel Adrian Williams z angielskiego Reading. Dwa z tych motocykli – wyczynowe pięćsetki, które brały udział w MXGP należały do dawnej legendy motocrossu z lat 80. Keesa van der Vena. Z kolei kolejny był pieczołowicie odrestaurowanymi okazem kolekcjonerskim modelu 495 z 1984 roku. Ich łączna szacunkowa wartość jest określana na ok. 80 tysięcy funtów brytyjskich. Właściciel – pasjonat i kolekcjoner jest całkowicie załamany poniesioną stratą i nawołuje do ostrożności przy zakupie zabytkowych crossów w okazyjnych cenach.

„Zbierałem je przez lata, patrzenie na ich zniknięcie jest niszczące dla duszy. Myślę, że przyjechali żeby nas okraść, a motocykle okazały się ogromnym bonusem, kiedy rozcięli kontener. Myślimy, że nie znali jego zawartości, to było dla nich jak wygrana w jackpota”. powiedział Adrian Williams

Społeczność motocrossowa w Wielkiej Brytanii wkroczyła do akcji, a wieści o kradzieży rozprzestrzeniły się po całym świecie. My mamy także nadzieję, że motocykle nie zostały skradzione na zamówienie z czarnego rynku. Brytyjska policja jest już w posiadaniu wszystkich informacji dotyczących skradzionych motocykli. Jest więc szansa na to, że uda się odzyskać wartościowe, a może nawet i bezcenne okazy.

Rodzina Williamsów wyznaczyła nagrodę w postaci 5 tysięcy funtów za informacje prowadzące do odzyskania motocykli. Wy także uważajacie na swoje maszyny, niezależnie od tego czy mają wartość kolekcjonerską, czy bezcenną wartość w Waszych sercach

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button