Policjanci z Słupcy kontrolowali pojazdy przy pomocy… księdza!

W dniu św. Krzysztofa mundurowi przeprowadzali kontrole drogowe wraz z proboszczem

W skrócie
  • Policjanci z Słupcy przeprowadzili kontrolę kierowców z pomocą księdza
  • Czy obecność księdza w czasie kontroli podobała się zmotoryzowanym?
  • Podczas spotkania z mundurowymi, proboszcz wręczał obrazki z wizerunkiem św. Krzysztofa

Komenda powiatowa policji z Słupcy przeprowadziła wyjątkową akcję kontrolowania pojazdów pod nazwą „Ze św. Krzysztofem na drodze”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że o pomoc w tych działaniach poprosili proboszcza miejscowej parafii.

25 lipca policjanci z drogówki w Słupcy zmobilizowani udali się na drogi, aby kontrolować kierowców. Data nie została wybrana bez przyczyny, gdyż właśnie tego dnia od 2006 roku obchodzony jest w Polsce dzień bezpiecznego kierowcy, którego patronem jest św. Krzysztof, opiekun wszystkich zmotoryzowanych. Wobec tego o pomoc w rozmowach i nawróceniu kierujących poproszony został proboszcz miejscowej parafii, ks. Hieronim Szczepaniak, który towarzyszył mundurowym w czasie kontroli i wręczał chętnym obrazki z wizerunkiem św. Krzysztofa. Duchowny jest oficjalnym kapelanem słupeckiej komendy. 

Praca i rola policjantów na drogach jest bardzo ważna i każdy wie na czym polega, jednakże w przypadku księdza możemy mieć sporo wątpliwości. Okazało się, że nie tylko mógł on pomóc służąc poradami dla zmotoryzowanych, ale także nawrócić ich poprzez dobre słowo i wręczenie obrazka z wizerunkiem świętego. Dodatkowo każdy kierowca podczas kontroli otrzymał także informację o święceniu pojazdów, które odbywało się tego samego dnia po południu pod kościołem pw. bł. M. Kozala w Słupcy (woj. wielkopolskie). Uczestniczyli w nim rowerzyści, motocykliści i kierowcy pojazdów samochodowych, którzy poza samymi obrzędami otrzymali od policjantów broszury przypominające najważniejsze zasady ruchu drogowego, a następnie wraz z księżami apelowali do wszystkich zmotoryzowanych o rozsądek na drodze.

Nie jest to jednak pierwszy sytuacja w naszym kraju, gdzie policjanci i duchowni łączą siły, aby przeprowadzać kontrole na drodze. Podobne akcje miały już miejsce chociażby w Tarnowie, Elblągu, Jarocinie i wielu innych miastach. Tylko czas jednak postawić sobie fundamentalne pytanie czy sami kierowcy chcą takiej współpracy? Nie każdy z nas jest przecież osobą wierzącą, a wielu również uważa, że praca policjantów powinna być skuteczna, szybka i profesjonalna. Niekoniecznie jest to możliwe w akompaniamencie kamer, fotografów oraz księży, którzy pomimo często bycia czynnymi kierowcami, nie mają odpowiedniej wiedzy, aby nauczać innych odnośnie zasad ruchu drogowego i nie są uprawnieni do dawania reprymend za wykroczenia na drodze.

No to jak drodzy Czytelnicy, szerokiej drogi czy szczęść Boże?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button