Tegoroczne modele Agility 50 i Agility City 125 w sezonie 2012 będą dostępne u dealerów w niższych cenach. Według importera to pierwsza od sześciu lat obniżka. Czyżby odpowiedź polskiego importera na produkty z chińskim rodowodem? Czy niższe ceny w salonach wpłyną na zwiększenie się popularności Kymco na polskich drogach?
Kymco Agility 50 4T to dobrze znany, podstawowy model tajwańskiego producenta. Często jest wybierany przez klientów indywidualnych i firmy specjalizujące się w przesyłkach kurierskich czy dostawie jedzenia do domu. Podstawowa wersja z silnikiem czterosuwowym objęta została promocją przez co cena detaliczna brutto na sezon 2012 spadała do poziomu 3990 PLN. To wydaje się bardzo ciekawą propozycją dla pragnących taniego w zakupie i eksploatacji, niezawodnego środka transportu. Odmiana silnikowa 4T według testów Skuterowo.com wyróżnia się dość niskim zużyciem paliwa (2.2 L/100 km – miasto). Potwierdziliśmy to w ubiegłym roku sprawdzając bardzo dokładnie tę jednostkę w skuterze Agility Carry 50 4T.
Drugą z propozycji jest Kymco Agility City 125. To oferta dla posiadających prawo jazdy i wolne 5990 PLN. To cena będąca wynikiem obniżki jaką wprowadzono do cenników 2012. W porównaniu do poprzednika to zdecydowanie dojrzalszy skuter. Ogromne koła, duże siedzisko, miękkie zawieszenie i kufer w kolorze nadwozia w standardzie. Jednostka napędowa wyróżnia się wysoką kulturą pracy i dosyć niezłymi osiągami. To bardzo ciekawa propozycja dla miejskich pragmatyków. Optymalne rozmiary, ciekawy design i niskie koszty codziennej eksploatacji. Warto?
Brawo. Tak wszystkie ceny podnieśli, że nikt by nie kupował. Dobrze, że choć trochę po rozum do głowy poszli…
Dobre i to bo ostatnio jak byłem u przedstawiciela to ceny skoczyły…
Fajny Skuter sam sie nad nim zastanawiam ale w wersji 125, A cena jest naprawde kuszaca Bo nie za wysoka a i marka jest bardzo dobra!
Co i m to da jak teraz bmw i yamaha plus honda wpuszczają nowe modele na rynek, z czego bmw zerżnęło moim zdaniem kolorystykę i podzespoły z innych, starszych modeli i w miesiąc wypuścili na rynek niedoróbkę, a yamaha ma nowy porównywalny w osiągach do sportowego motoru tmax 530- ten ostatni jest git :))