Grube shimmy w czasie próby długiego stoppie
Stunt to trudna sztuka balansowania na granicy wywrotki. Kto nie godzi się z tym, żeby na każdym treningu kilka raz leżeć – przynajmniej na samym początku swojej stunt przygody – nie powinien się brać za tę motocyklową dziedzinę. Ten stunter z pogodzeniem się z przewrotkami chyba nie ma problemu.
Duża prędkość najazdu, najpierw lekkie hamowanie w celu dobicia przednich amorów, potem mocniejsze naciśnięcie na klamkę i wychylenie ciała do przodu. Potem już tylko odpuszczasz delikatnie hamulec i modulując siłę z jaką naciskasz klamkę kontrolujesz kąt wychylenia. Cóż może się wydarzyć, przecież robiłeś to już tyle razy… To wideo pokazuje, że nawet dla wytrawnego jeźdźca shimmy jest dużym problemem. Grunt to dobry humor i dobra odzież ochronna na sobie.