“Bez siedmiu mandatów się na komendzie nie pokazuj! Będziesz wrabiać innych” Szokujące nagranie z ukrytej kamery w radiowozie

Czy w taki sposób wygląda zarządzanie pracą policji? Czy naprawdę mundurowi wyrabiają normy celowo manipulując wskazaniami radaru Iskra-1? Publikujemy nagranie, które jest tak szokujące, że aż wydaje się niewiarygodne.

Autor wideo celowo zmienił głos swojego przełożonego. Ten instruuje jednego z policjantów co do ilości mandatów jakie powinien wystawić w trakcie zmiany. Ten protestuje. Następnie dochodzi do demonstracji działania radaru Iskra-1.

– “Popatrz ile jechał – 108 na czterdziestce je**ny”. “On nie jechał tyle” – odpowiada jeden z mundurowych. “Jak nie jechał, za***ał”. Na co odpowiada autor nagrania: “Ja mam mu za to zabrać prawko, no bez przesady”

Jakby tego było mało – przełożony po chwili demonstruje w jaki sposób można manipulować wskazaniami Iskry. Włącza wentylator na czwarty bieg i demonstruje wskazanie radaru – 116 km/h. Mając w pamięci urządzenia zarejestrowaną taką prędkość policjant nakazał pozostałym jechać na synale za przypadkowym kierowcą.

Jestem zdruzgotany tym co zobaczyłem na tym nagraniu. Chciałbym, aby okazało się ono zwykłym “fake’em” i prowokacją. Teoretycznie jest to możliwe. Zastanawiam się nad białymi koszulami, które nie wchodzą w skład munduru funkcjonariuszy drogówki. Zdobycie miernika prędkości Iskra-1 i lizaka policyjnego też nie stanowi bariery nie do pokonania. Zastanawia mnie także obecność muzyki w filmie, która moim zdaniem najprawdopodobniej nie dochodzi z głośników radia.

Z drugiej strony jednak wierzę w to, że naprawdę tak mogą wyglądać kulisy pracy polskiej policji. Jeśli ten materiał okaże się prawdziwym, to obawiam się, że ogromnie spadnie zaufanie do drogówki, co przełoży się na jeszcze mniejsze poszanowanie przepisów w Polsce.

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. TO jest przerazajace… Mialem kiedys taka sytuacje jadac bartonem bladem, bo zatrzymano mnie do kontroli i radar wskazywal 146 km na godzinę. Blade jedzie maksymalnie 120 km/h, wiec to bylo niemozliwe. Poza tym jechal przepisowo, licznikowo mialem jakies 75, czyli tak naprawde pewnie niewiele ponad dozwolone 70 km/h. Poczotkowo policjant sie wyklocal i chcial mi wlepic mandat, dopiero jak mu wytlumaczylem ze to 125 ccm, nietuningowane i mozna to udowodnic to mi odpuscil. Stwierdzil, ze pewnie blad pomiaru. Ciekawe czy zastosowal identyczna sztuczke. Gdyby nie to, ze jechalem 125tka to nie wiem czy uniknalbym mandatu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button