Grupa posłów złożyła interpelację do ministra infrastruktury w sprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego w trakcie epidemii. Jej autorzy postulują o rozważenie wprowadzenia tymczasowego obniżenia dozwolonych prędkości na polskich drogach.
W interpelacji nr 4418 możemy przeczytać o wpływie wypadków drogowych na służbę zdrowia, jako dodatkowe i bardzo poważne obciążenie. Autorzy wskazują, że według zeszłorocznego raportu Komendy Głównej Policji w 2019 roku zostawało średnio rannych w wypadkach drogowych niemal 100 osób, z czego stan około 30 procent z nich klasyfikowany był jako ciężki i wymagający znacznego zaangażowania personelu medycznego i środków zaradczych.
Tymczasem, jak wynika z danych policyjnych, od połowy marca, tj. od kiedy wprowadzono ograniczenia w poruszaniu się, zdarzeń tego typu na drogach było o połowę mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Ich liczba wynosi obecnie ok. 570, w miejsce 1,2 tysiąca.
niestety część z kierowców korzysta ze zmniejszonego ruchu jeżdżąc jeszcze szybciej niż dotychczas. To z kolei powoduje, że choć wypadków jest mniej, często mają poważniejsze skutki niż klasyczna stłuczka.
Odkryj legendę na nowo. Suzuki Hayabusa powraca. Nowe wcielenie mechanicznej doskonałości. Doznania zarezerwowane dla najbardziej śmiałych. Odważysz się?
Oczywiście obecnie każdy wypadek wiąże się z dodatkowym obciążeniem pracowników służby zdrowia, którzy mają obecnie wyjątkowo pod górkę, a kontakt z poszkodowanym, a także z personelem medycznym niesie za sobą zwiększone ryzyko zakażenia.
Czy zatem resort rozważy możliwość tymczasowych zmian w zakresie zaostrzenia ograniczeń prędkości? Będzie z pewnością śledzić tę sprawę.
Pieprzenie. Wplywy im spadly i zaostrzają rygor żeby karać przy nizszych prędkościach, ktore zdecydowanie łatwiej przekroczyc..
Bardzo dobry pomysł, takiego bydła na drogach jak od kilku lat w Polsce to nigdy nie było. Dodatkowo wzorem Rzeszy i USA za przekroczenie dozwolonej prędkości powyżej 50 km/h utrata całkowita prawa jazdy. Do szybkiej jazdy są niemieckie autostrady lub tor.