Te 3 sytuacje w podróży mogą zrujnować Twoje wakacje na motocyklu
Wybierasz się na urlop za granicę ukochanym chopperem? A może wakacje planujesz spędzić na jednym z wielu motocyklowych zlotów? Jeśli dużo podróżujesz swoim jednośladem, koniecznie zadbaj o jego ubezpieczenie. Odpowiednia polisa uratuje cię w niejednej drogowej opresji. Zobacz 3 sytuacje, w których brak odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej może pokrzyżować Twoje wakacyjne plany!
#1 Kradzież pojazdu za granicą
Michał z narzeczoną wybrali się cruiserem na wakacje do Chorwacji. W planach mieli wycieczkę wzdłuż wybrzeża. W Zadarze zaparkowali motocykl w pobliżu restauracji i udali się na obiad. Po 2 godzinach wyszli z knajpy i zorientowali się, że cruisera nie ma. Zginęły też kluczyki z kieszeni kurtki, którą Michał powiesił na wieszaku po wejściu do restauracji. Prawdopodobnie ktoś obserwował parę i wykorzystał jej chwilę nieuwagi, zabierając kluczyki i kradnąc motocykl. Michał w Polsce nie miał wykupionej polisy AC (jedynie OC), więc nie może liczyć na odszkodowanie od ubezpieczyciela. Za nowy motocykl będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni.
Jak się zabezpieczyć?
Jesteś przekonany, że AC to wydatek, na który Cię nie stać? W takim razie masz 2 rozwiązania:
AC kupuj w pakiecie z OC – taki układ to rozwiązanie tańsze niż kupowanie dwóch polis osobno. Możesz też zdecydować się na AC terminowe – większość ubezpieczycieli daje możliwość wykupienia polisy autocasco np. na 2 tygodnie, czyli dokładnie na czas Twojego urlopu – radzi doradca klienta z internetowego kalkulatora OC Mubi, który w najnowszym spocie telewizyjnym reklamuje Krzysztof Hołowczyc.
Pamiętaj też, że ceny ubezpieczenia motocykla są znacznie niższe niż polisy samochodowej. Wg statystyk Mubi.pl w czerwcu 2019 roku właściciele czterech kółek płacili za OC średnio ok. 860 zł. Jednocześnie przeciętne ceny polis OC dla motocyklistów wynoszą jedynie ok. 200-250 zł (analiza mfind.pl z 2018 roku). Podobna proporcja dotyczy także ubezpieczenia AC!
#2 Brak Zielonej Karty w podróży
Jacek zazwyczaj wakacje spędza w pojedynkę. Tym razem postanowił w 2 miesiące przejechać wzdłuż i wszerz kraj naszych wschodnich sąsiadów – Ukrainę. Na granicy okazało się jednak, że Jacek nie miał przy sobie tzw. Zielonej Karty. Oznaczało to, że polska polisa OC Jacka nie miałaby żadnej mocy prawnej na Ukrainie. W konsekwencji Jacek nie mógł przekroczyć granicy bez wykupienia tzw. ubezpieczenia granicznego. Kosztowało ono 12 euro, a dodatkowo było ważne tylko przez 30 dni. Jacek musiał więc skrócić swoje wakacje i na nowo zaplanować trasę wycieczki objazdowej.
Jak się zabezpieczyć?
Zielona Karta to dokument wydawany przez Twojego ubezpieczyciela i potwierdzający, że posiadasz polisę OC w Polsce. Stanowi więc niejako przedłużenie Twojego ubezpieczenia na inne europejskie kraje. O ile Zielona Karta nie jest wymagana w większości krajów Europy, o tyle w tych miejscach musisz bezwzględnie mieć ją przy sobie: Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Izrael, Macedonia, Maroko, Mołdawia, Rosja, Tunezja, Turcja i Ukraina.
Chcesz wiedzieć więcej o tym, czym jest i jak działa Zielona Karta? Zajrzyj do bezpłatnego poradnika „Zielona Karta – przewodnik przed urlopem”, stworzonego przez ekspertów porównywarki ubezpieczeń samochodowych Mubi.pl.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
#3 Gdy zabraknie assistance
Robert z kolegami jak co roku pojechali motocyklami na zlot do Włoch. Pojazd Roberta to model, który dopiero co wyjechał z salonu. Z tego względu kierowca uznał, że nie potrzebuje ubezpieczenia assistance na wypadek awarii na drodze. Traf chciał, że jego nowiutki jednoślad zjechał z trefnej taśmy produkcyjnej – wszystkie modele tej partii miały fabryczną usterkę instalacji. Po kilkuset kilometrach jazdy doszło do jej zwarcia, a bezpiecznik w pojeździe spalił się. Robert nie mógł liczyć na pomoc assistance, więc za holowanie pojazdu do najbliższego austriackiego warsztatu, a następnie naprawę motocykla, zapłacił 2 tys. zł z własnej kieszeni. Musiał też opłacić nocleg w pobliskim miasteczku, bo naprawa jego pojazdu trwała 2 dni.
Jak się zabezpieczyć?
Assistance chroni Cię w sytuacjach, na które nie masz wpływu – przede wszystkim podczas awarii w podróży. Podstawowa polisa zapewnia naprawę pojazdu na miejscu lub holowanie pojazdu do najbliższego warsztatu, auto zastępcze, a nawet noclegi dla kierowcy i pasażerów. Przed zakupem polisy assistance zwróć uwagę, czy obejmuje ona swoim zakresem kraje, przez które planujesz przejeżdżać. Co ważne, assistance, podobnie jak AC, możesz wykupić jedynie na czas urlopu.
[trending]
Na mapie zamienione podpisy Rumunii i Bułgarii.
Jak już ktoś wspomina o ubezpieczeniu AC, to może sprawdziłby faktyczne stawki za AC z opcją KR.
Aby móc kupić AC na motocykl, motocykl musi mieć certyfikowany alarm lub immobiliser (wg OWU PZU), a wiele motocykli na rynku takich udogodnień nie posiada.
Najpierw to trzeba mieć motocykl, a nie chiński motorowerek.