Najlepszy motocykl dla kobiety? Taki jak dla faceta! Ranking TOP7 motocykli dla płci pięknej

Zestawienie najlepszych motocykli dla kobiet. Nasze TOP7!

W skrócie
  • Motocykle dla kobiet? Nie uogólniajmy. Praktycznie wszystkie motocykle nadają się dla płci pięknej. Wszystko zależy od doświadczenia, umiejętności i podejścia.
  • Dlaczego uważamy, że kobiety powinny jeździć na motocyklach małej pojemności?
  • Zakup dwóch motocykli ma sens. Nauka jazdy to podstawa. Tyczy się to również panów.
  • Ranking TOP7 motocykli dla kobiet. W tym zestawieniu znajdziesz zarówno motocykle lekkie dla początkujących, jak i poważne sprzęty dla osób zaawansowanych.

Kiedy pada pytanie pt. “jaki motocykl dla kobiety?”, nigdy nie wiem co odpowiedzieć. Przecież nasze ukochane panie mają ten sam wybór co faceci. Z tym, że płeć piękna zdecydowanie rzadziej przesadza z rozmiarem silnika, gabarytami motocykla, czy wyposażeniem. Utarło się zatem, że motocykle dla kobiet, to takie, które są małe, lekkie i zwinne.

Dzień kobiet, to doskonały czas na poruszenie tematyki motocykli dla kobiet. Poniżej znajdziecie nasze zestawienie najciekawszych motocykli dla płci pięknej, ale czy to znaczy, że inne sprzęty nie nadają się na kobiecy jednoślad? Pewnie, że nie. Drogie panie, podróżujcie gdzie chcecie i na czym chcecie!

Nie raz miałem przyjemność uczestniczyć w imprezach motocyklowych, podczas których mogłem obserwować sytuacje, w których panowie dzielnie walczyli na swoich wymuskanych jednośladach o życie. Z ich czół kapał pot, na rękach pojawiały się żyły wysiłku, a ze zmęczenia sapali i prychali. Walczyli o kolejny metr, próbowali przetrwać – a to wszystko podczas zawracania, albo wykonywania innych podstawowych manewrów motocyklowych.
Ręce mi opadają kiedy widzę tych samych kolesi rozprawiających na temat idealnych jednośladów dla kobiet. To musi być 125-tka, 250-tka, a dla tych najbardziej doświadczonych maksymalnie 500-tka. Sam chamie wsiądź najpierw na 125-tkę i naucz się jeździć, a dopiero potem rozprawiaj na temat motocykli dla innych!

Jaki motocykl dla kobiety? A jaki chcesz?

Nie chcę oczywiście generalizować, bo z drugiej strony nie raz widziałem przedstawicielki płci pięknej, które walczyły z lekkim jednośladem. To wszystko sprowadza się do prostych, a nawet prostackich stwierdzeń. Niech każdy jeździ czym chce, ale na litość! Nie wmawiajmy nikomu, że dany motocykl jest dla niego lub nie. Możemy teraz wyjąć arsenał argumentów dotyczących siły, czy wzrostu i oczywiście ma on sens – przynajmniej do momentu, w którym zobaczymy piękną i lekką jak piórko damę, która wywija opasłym GS-em, tak że wszystkim typom jeżdżącym z blendą na oczach szczęki kasków opadają. Powiesz, że to wyjątki? Pełna zgoda, ale skoro panienka (przepraszam za sformułowanie) z GS-a ma połowę Twojej siły i jest o głowę niższa od Ciebie, to może wcale nie chodzi o siłę, a o technikę?

Jaki motocykl dla kobiety

Wszystko zależy od umiejętności i podejścia. Zgodzę się jednak z argumentem pewnej dziewczyny, którą spotkałem na imprezie motocyklowej. Stwierdziła, że to my faceci szufladkujemy panie i naszym zachowaniem je motocyklowo uwsteczniamy.

To wszystko przez facetów?

Według tej teorii, nie chodziło o jakieś bezpośrednie ograniczanie, a właśnie powtarzanie paniom co powinny, a czego nie, jaki powinny wybrać motocykl, a jakiego unikać. Według niej, największym problemem kobiety było to, że początkująca otoczona jest silnym ramieniem rycerza na swoim rumaku. Pal licho jeśli typ jest ogarnięty i raczej wie, że naukę pobiera się w szkole jazdy, zdecydowanie gorzej jeśli “wujek dobra rada” przed chwilą kołował po placu z gracją ciągnika siodłowego, a teraz będzie wygłaszać swoje mongolskie teorie na temat jazdy na motocyklu.

Kobieta na motocyklu

Tutaj rozpoczyna się dramat, z którym niestety nie da się walczyć. Klasyczny polski kierowca jest najlepszy za sterem i nikt mu nie podskoczy – wie to nawet dziecko. Nerwówka, pokrzykiwanie, traktowanie z góry i krzyki w stylu “daj ja Ci pokażę”, sprawiają że swoim działaniem jesteśmy w stanie doprowadzić do sytuacji, w której po pierwsze podcinamy wiarę we własne umiejętności i stresujemy osobę, która zaczyna, a to finalnie może wpłynąć na nasze relacje. Poza tym, zwyczajnie możemy kogoś zniechęcić.

Wiecie na czym się właśnie złapałem?

Na tym, że z tego tekstu wynika, że kobieta na motocyklu po raz kolejny oceniana jest w kat. “początkująca”, a to nieprawda, to wręcz krzywdzące uogólnienie. Według niektórych statystyk to panie są najbardziej rozwijającą się grupą motocyklistów. Na ich korzyć przemawia również podejście do sprawy – klasyczna kobieta na motocyklu nie udaje kogoś kim nie jest i nie wstydzi się pytać, a poza tym nie wygłasza w sklepie z odzieżą motocyklową zdań typu: rękawice motocyklowe? Ale ja przecież nie zamierzam się przewracać! Znowu generalizuję? Być może.

Jaki motocykl dla kobiety?

Jest jeszcze druga strona medalu, która dotyczy zarówno pań jak i panów. Bez znaczenia czy jesteś motocyklistą, czy motocyklistką, jeśli marzysz o dajmy na to Fat Bobie, ale zastanawiasz się czy dasz radę nim jeździć, czy nie będzie za ciężki itd. to pamiętaj, że jeśli spełnisz swoje marzenie, to Twoja siła pchająca Cię do rozwoju motocyklowego będzie większa niż na średnio podobającym Ci się sprzęcie kupionym przez rozsądek. Fajnie jeśli motocykle są ucieleśnieniem naszych marzeń.

Rozwój umiejętności to kwestia podstawowa

Z drugiej strony bylibyśmy głupi, gdybyśmy nie wspomnieli o zależności między masą pojazdu, a rozwojem umiejętności. Fajnie zaczynać od motocykli lekkich i z czasem przechodzić do cięższych sprzętów. Nauka na lekkim motocyklu jest zdecydowanie bardziej dynamiczna – potem te umiejętności możesz rozwijać na ciężkim sprzęcie. Znowu oczywistości? Niby tak, ale wystarczy wejść na pierwszy lepszy portal aukcyjny i zobaczyć jak dużo sprzedawanych jest jednośladów o pojemności 600-1000 cm3, a ile jednośladów mniejszych i odnieść to do sytuacji zastanej na drogach Hiszpanii czy Włoch. Czy to oznacza, że jesteśmy królami motocykli, a mieszkańcy półwyspu iberyjskiego i apenińskiego dopiero dorastają motocyklowo?

Jaki motocykl dla kobiety?

Poza tym śmiem być jeszcze bardziej bezczelny i zaproponować Wam “deal” łączony. Jeśli od zawsze Twoim marzeniem było posiadanie Fat Boba i masz na to kasę, to może wysupłasz z kieszeni dodatkowe trzy tysiaki, na starą Yamahę YBR 125? W takim przypadku będziesz mógł/mogła (ten tekst już chyba kieruję do wszystkich) ćwiczyć na lżejszym motocyklu bez obaw o porysowanie wymarzonego spaślaka, a po treningu podróżować na motocyklu swoich marzeń. To tylko propozycja, ale może ma sens?

Ranking TOP7 motocykli dla kobiet

W tym zestawieniu nie będziemy podążać utartymi schematami i zaproponujemy cały przekrój pojemności. Od jednośladów klasy 125, do naprawdę wymagających sprzętów. Mamy nadzieję, że w naszym rankingu TOP7 znajdziecie coś dla siebie! A jeśli nie? To dobrze, schematy są po to żeby je łamać. Prosimy Cię jednak o podzielenie się w komentarzach swoją propozycją.

1. Junak M12 Vintage

Zaczynamy od 125-tki, a więc od sprzętu, na który nie potrzebujesz prawa jazdy kat. A. W tym miejscu warto zaznaczyć, że chociaż Junak M12 Vintage nie jest demonem szybkości, to jego wygląd i dźwięk silnika nie zdradzają, że mówimy o motocyklu tej klasy.

Poza tym zakup nowego sprzętu w tym przypadku nie powinien zbytnio uszczuplić domowego budżetu. Warto zaznaczyć, że zakup nowego motocykla minimalizuje ryzyko wtopy, związanej z jednośladem używanym. To dosyć ważne, szczególnie jeśli nie chcesz zostać stałym bywalcem serwisów, a wolny czas spędzać siodle motocykla.

 2. Suzuki V-Strom 250

Co prawda tego motocykla nie dorwiemy już w salonie i nie pojedziemy na nim z prawkiem kategorii B, ale mieliśmy okazję nim sporo pojeździć i wiemy, że niewielki silnik o pojemności 250 cm3 pozwala nie tylko na naprawdę dynamiczną jazdę w mieście, ale i przeżycie fajnej przygody poza nim.

Poza tym V-Strom 250 to kompromis między dosyć ciężkimi motocyklami turystycznymi, a możliwościami np. szkoleniowymi, które dają jednoślady klasy 125. Poza tym V-Strom 250 charakteryzuje się niebanalnym wyglądem, a jazda na nim jest naprawdę ekonomiczna.

Pozostają jego walory turystyczne. Tym sprzętem naprawdę da się wybrać w daleką podróż i nie będzie to dla motocykla podróż ekstremalna. Ta 250-tka daje naprawę spore pole do popisu.

3. Motocykle Zontes 310 R/X/T i przede wszystkim Zontes 310 V

Co prawda Zontes jest nadal w pewien sposób niewiadomą polskiego rynku motocyklowego, ale mieliśmy szanse już obcować z motocyklami tej marki i wszystko wskazuje na to, że sprzęty z serii 310 są naprawę niezłymi propozycjami nie tylko dla początkujących motocyklistów.

Zontes 310R
Zontes 310R

Największe atuty? Dynamika silnika, możliwość jazdy na prawko A2, świetne wyposażenie i wygląd. Zarówno miejski R, turystyczny X jak i wyprawowy T będą propozycjami nie tylko dla początkujących motocyklistek. Jednak jesteśmy prawie pewni, że najbardziej przekona Was wersja V, która jest nisko osadzona na kołach, co może mieć dodatni wpływ na łatwość manewrowania. Poza tym wygląda naprawdę świetnie.

Cóż, ostro walczymy o to, aby w tym roku móc jeździć tymi sprzętami przez cały sezon i jeśli nasze plany się powiodą, to pod koniec sezonu będziemy mieli jeszcze więcej informacji na temat tych jednośladów. Tymczasem zapraszamy Was do punktów dealerskich, bo nowe Zontesy warto sprawdzić samemu i naprawdę przekonać czy warto.

4. Benelli TRK 502X

Lecimy o pojemnościową klasę wyżej. W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć motocykli Benelli i chociaż ten punkt traktuje o modelu 502X, to pamiętaj, że jeśli nie jesteś zainteresowana motocyklem turystycznym, to w katalogu Benelli znajdziesz również model 502C (bardziej klasyczny), Leoncino 500, czy Leoncino 500 trail, lub nawet Imperiale 400. Tak czy inaczej Benelli również przygotowane jest na najazd motocyklistów oraz motocyklistek wyposażonych w kategorię A2.

Nasi redaktorzy mieli okazję testować te sprzęty i za każdym razem wypowiadali się pochlebnie na ich temat. Największe atuty? Niska cena zakupu, świetny wygląd, niezłe wykończenie i niskie koszty utrzymania. Oczywiście zawsze znajdziemy jakieś sprawy, do których możemy się przyczepić, ale w tym przypadku nie przysłaniają one zalet. Wyprawa na TRK 502X na Bałkany? Nie ma problemu. Nawet jutro!

5. Triumph Tiger 850 Sport

To jedno z najnowszych cacek brytyjskiej marki i sprzęt, którego szczególnie nie możemy się doczekać. Jego obecność w tym zestawieniu ma swojego rodzaju charakter “in blanco”. Nie mieliśmy okazji jeszcze nim jeździć, ale jeśli będzie łączyć zalety zwykłego Tigera, a przy okazji być bardziej miejski i zwinny.

Triumph Tiger 850 sport

W ramie tego motocykla znajduje się silnik o pojemności 888 cm3, generujący moc 85 KM i moment obrotowy w granicach 82 Nm. Całość prezentuje się naprawdę fajnie i zachęca do dalszych wyjazdów. Zresztą Tiger, to Tiger – walory turystyczne zawsze stały w nim na najwyższym poziomie.

6. Harley-Davidson Softail Standard

Czas na klasykę z najwyższej półki. Tym razem proponujemy motocykl marki Harley-Davidson. To jeden z tych sprzętów, który nie tylko niczego nie udaje, ale sprawia, że patrzenie na niego potrafi być niemal tak samo przyjemne jak sama jazda.

Harley-Davidson Softail standard

W ramie znajduje się silnik o pojemności 1746 cm3, co może wydawać się sporym wyzwaniem – szczególnie dla pań. Spokojnie, nisko ułożony środek ciężkości i niewielka odległość od kanapy do nawierzchni sprawi, że jazda tym jednośladem nie będzie trudna. Po ogarnięciu masy podczas manewrów będziemy mogli cieszyć się jazdą z silnikiem generującym 144 Nm momentu obrotowego. To charakterystyka idealna dla wszystkich osób, które nie lubią wachlować dźwignią zmiany biegów. A już tak całkowicie abstrahując od charakterystyki i masy tego motocykla, trzeba powiedzieć, że jest po prostu piękny!

7. Honda CRF 300L/ CRF 300 L Rally, a nawet CRF 450L

Oto najbardziej charakterne motocykle tego zestawienia. Tak naprawdę cała rodzina dual sportów idealnie nadaje się dla pań, które lubią zjechać z twardej nawierzchni. Warto zaznaczyć, że terenowe Hondy możemy dorwać o pojemnościach 250 cm3 (modele starsze), 300 cm3 (najnowsze) oraz 450 cm3. Zarówno 250-tki jak i 300-tki dostępne są w specyfikacji Rally, a więc z owiewką, większym zbiornikiem i całą masą zmian w stosunku do klasycznej wersji L


Oczywiście, możemy powiedzieć, że największą przeszkodą dla pań będzie wysokość siedzenia tych motocykli, ale znam osobiście kilka przedstawicielek płci pięknej, które podróżowały motocyklami CRF 450L i bez większych problemów poradziły sobie z wysokością motocykla. Oczywiście, można podłubać przy zawieszeniu i nieco obniżyć ich wysokość.

Ważne:

Tytułem końca pragnę zaznaczyć, że wraz z pisaniem kolejnych propozycji motocykli dla kobiet, do głowy wpadały mi kolejne sprzęty i gdybym tak naprawdę chciał wyczerpać temat, to musiałbym prawdopodobnie opisać większość istniejących motocykli, co tylko potwierdza prawdziwość tytułu tego… artykułu. Dlatego kupujmy motocykle jakie chcemy, ale pamiętajmy aby spełniając swoje marzenia, podchodzić do tego w sposób odpowiedzialny i rozsądny. To może iść w parze!

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

  1. Biorac pod uwage, że dopiero zaczynam jeździć wybrałam 125. Nie widzę sensu wsiadać po prawku na 600 czy litra i za miesiac czy dwa w najlepszym przypadku leżeć w szpitalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button