Kawasaki wierzy w napęd hybrydowy – gamą rozszerzy się o turystycznego Versysa

Zieloni upatrują spore nadzieje w połączeniu silnika spalinowego z elektrycznym

W skrócie
  • Dokumenty patentowe zdradzają nadejście nowego modelu!
  • Kawasaki upatruje nadzieje w swoim napędzie alternatywnym i już niebawem do gamy dołączy kolejny motocykl
  • Kawasaki Versys Hybrid - turystyk z napędem alternatywnym

Jeszcze kilka lat temu, gdy Kawasaki po raz pierwszy publicznie informowało, że rozpoczną prace nad napędem hybrydowym w motocyklach nikt nie brał tych deklaracji na poważnie. Wszyscy niezmiennie cieszyli się kolejnymi wcieleniami jednostek spalinowych, aż szybciej niż nam się wydawało nadeszła historyczna chwila – podczas targów EICMA 2023 zaprezentowane zostały dwa modele z napędem alternatywnym.

Minione targi EICMA, które odbyły się w Mediolanie były obfite w najróżniejsze premiery najnowszych motocykli, wśród których zaprezentowane zostały również dwa wcielenia modeli, które posiadają napęd alternatywny. Mowa oczywiście o Ninja 7 Hybrid i Z7 Hybrid, które wyposażone są w dwie jednostki napędowe – główna to silnik spalinowy oraz dodatkowy pełniący funkcję pomocniczą, elektryczny. Szybko okazało się, że rozwiązanie zapożyczone z samochodów osobowych ma sporo zalet, co również spodobało się odwiedzającym oraz sporej części motocyklowego świata. Pozytywne opinie dotarły również do władz Kawasaki, które postanowiły nie próżnować.

W japońskim biurze patentowym Kawasaki złożyło dokumenty, w których możemy zauważyć, że jednostka, która zaprezentowana została i napędza hybrydową Ninję oraz Z7, umiejscowiona została w motocyklu należącym do segmentu Adventure. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że już w niedalekiej przyszłości do gamy jednośladów z napędem alternatywnym dołączy także zupełnie nowe, nieznane dotychczas wcielenie turystycznego Versysa.

Najważniejsze informacje:

  1. Wyciekły dokumenty, które Kawasaki złożyło w biurze patentowym – już niebawem najprawdopodobniej zadebiutuje Versys Hybrid.
  2. Według najnowszych doniesień z portalu www.bikewale.com napędzać będą go te same dwa silniki, które znajdziemy również w hybrydowej Ninji oraz Z7.
  3. Prawdopodobnie Versys otrzyma silnik elektryczny o mocy 9 kW współpracujący z akumulatorem o pojemności 1,4 kWh i silnik spalinowy o pojemności 451 cm3.

W dokumentach patentowych, które wyciekły do Internetu nie ma bezpośrednio informacji dotyczących samej konstrukcji, ale jedno jest pewne – wszystkie te modele będą dzielić ten sam układ chłodzenia. Mało prawdopodobne jest jednak, że Kawasaki zdecyduje się na stworzenie zupełnie nowej jednostki napędowej. Śmiało można zatem powiedzieć, że Versys w hybrydowej wersji posiadać będzie silnik elektryczny o mocy 9 kW i akumulator o pojemności 1,4 kWh, natomiast głównym będzie jednostka spalinowa o pojemności 451 cm3 i mocy 59 KM mocy, który posiada rozrząd DOHC, osiem zaworów i chłodzenie cieczą. To silnik niezwykle podobny pod względem konstrukcji do Eliminatora 500, jednakże zasadnicza różnica jest w sprzęgle oraz sterowaniu skrzynią biegów, które odbywa się za pomocą przycisków na kierownicy lub poprzez komputer ECU.

W przypadku motocykli należących do segmentu Adventure z pewnością inżynierowie pokuszą się o kilka zmian i nie będą one dotyczyły jedynie samej charakterystyki, a także samego wyposażenia. Kawasaki jednak będzie musiało wyjątkowo skupić się na rozwoju tego modelu, a wszystko za sprawą niebywałej popularności tego segmentu i wysokiej liczby sprzedanych egzemplarzy na całym świecie. Wobec tego hybrydowy Versys będzie musiał być maksymalnie dopracowany, a przede wszystkim władze będą liczyły na jeszcze lepszy rozwój dotychczasowych technologii, które pozwolą na zwiększenie zasięgu możliwego do przejechania na jednej baterii, a także przyśpieszy czas jej ładowania podczas jazdy.

Japończycy upatrują sporych nadziei w swoim najnowszym hybrydowym napędzie, który zresztą od wielu lat ze sporym powodzeniem montowany jest w samochodach największych producentów. Wbrew pozorom nie jest to nowe rozwiązanie na rynku, a system, który przez kilkanaście lat testowany był przez chociażby Toyotę. Kawasaki jednak nieco zmniejszyło same gabaryty i upchnęło niezbędny osprzęt w niewielkiej ramie motocykla, dając początek czemuś zupełnie nowemu.

Obecność dwóch zupełnie różnych silników daje kierowcy możliwość skorzystania z trzech trybów jazdy – elektrycznego, hybrydowego Eco i hybrydowego Sport. Pierwszy z nich działa w oparciu jedynie o jednostkę napędzaną prądem. Ogranicza maksymalną prędkość do 60 km/h, a zasięg jest zdecydowanie niewielki, jednakże pozwoli na przejechanie kilkunastu kilometrów w mieście. W przypadku korzystania z drugiego z nich motocykl korzysta z silnika spalinowego, ale przy wytrącaniu prędkości automatycznie napęd przełącza się na elektryka, który wówczas także używany jest przy ruszaniu. Ostatni z trybów, który jest najbardziej sportowy, korzysta jedynie ze standardowego silnika, ale kierowca może także dodatkowo skorzystać z funkcji E-boost, która na pięć sekund oferuje także moc oraz moment obrotowy generowany przez silnik elektryczny.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Moc wydaje się stosunkowo niewielka, jednakże znacznie zmniejszone średnie spalanie i ograniczenie emisji spalin może w dużym stopniu wpłynąć na dłuższe utrzymanie na rynku jednostek spalinowych, które przy współpracy z elektrykami mogą być ciekawą alternatywą. Sama moc z pewnością będzie podważana przez środowisko motocyklowe, jednakże nie zapominajmy, że na rynku obecnych jest wiele motocykli wyprawowo-przygodowych, które również generują około 70 KM. Do premiery z pewnością jeszcze daleka droga, jednakże im dłużej będziemy czekać tym na rynku pojawiać się będą coraz to nowsze rozwiązania, które drastycznie mogą zmienić samą charakterystykę, zasięg oraz moc. Miałem okazję jeździć kilkoma samochodami z napędem hybrydowym i śmiem twierdzić, że odpowiednie dopracowanie tego rozwiązania może także sprawdzić się w przypadku jednośladów.

Przeczytaj również:

Egzamin państwowy na kategorię AM, A1, A2 i A – zadania, ćwiczenia i zasady

 

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button