- Wyciek oleju oznacza zazwyczaj spore kłopoty - czy można sobie z tym poradzić bez konieczności odbycia wizyty w autoryzowanym serwisie?
- Jak działają preparaty do uszczelniania wycieków silnika i w jakim przypadku mogą nam pomóc?
- Obfite sączenie się oleju z jednostki napędowej może doprowadzić do zatarcia się silnika, ale także jest niebezpieczne dla innych uczestników ruchu drogowego
Wiele jednostek napędowych, szczególnie tych, które mają już na swoim koncie dziesiątki lub setki tysiące przejechanych kilometrów w najróżniejszych warunkach, borykają się z problemem niewielkich rozszczelnień, z których notorycznie mniej lub bardziej sączy się olej. Nie jest to jednak przypadłość jedynie starych silników, ale również tych, które świeżo opuściły taśmę produkcyjną. Jak sobie z tym poradzić?
W przypadku problemów z wyciekającym olejem zauważalne są zawsze dwa rozwiązania – jeżeli dostęp jest prosty, uszczelka tania i nie trzeba przy tym rozbierać silnika do ostatniej śrubki, to zazwyczaj naprawa podejmowana jest w sposób zgodny ze sztuką. Wymiana uszczelki lub simeringa, odtłuszczanie powierzchni, wyeliminowanie przyczyny wycieku i poskładanie wszystkich podzespołów w jedną całość. Zazwyczaj nie jest to niesamowicie kosztowna naprawa, ale spora zagwozdka pojawia się w przypadku, gdy niewielki wyciek oleju występuje idealnie z samego środka jednostki napędowej. Rozebrać trzeba niemalże wszystko po kolei, aby pozbyć się silnika z ramy, a następnie rozpołowić go w celu wymiany małego oringa lub innej uszczelki za kilkadziesiąt złotych. Tutaj nie jest już tak prosto i tanio za sprawą niezbędnych do wykonania naprawy roboczogodzin, dlatego z pomocą przychodzi chemia, która ma za zadanie uszczelnić silnik.
W Polsce cieknący olej z silników jest prawdziwą plagą, co widać zresztą bardzo często po samych miejscach parkingowych. Pamiętajmy jednak, że jest to spory problem, przez który nie tylko nasz motocykl lub samochód nie przejdzie przeglądu technicznego ale co gorsza wyciek środka smarnego może doprowadzić do zatarcia jednostki napędowej.
Najważniejsze informacje:
- Wycieki oleju silnikowego są prawdziwą plagą w Polsce – nie wolno ich bagatelizować, gdyż nie tylko mogą doprowadzić do zatarcia jednostki napędowej, ale przede wszystkim plamy oleju są niebezpieczne dla innych uczestników ruchu drogowego.
- Preparaty do uszczelniania silników – ten specyfik pomoże ci przywrócić właściwości uszczelek oraz o-ringów.
- Jak należy je stosować i o czym trzeba pamiętać?
Przyczyn rozszczelnienia silnika tak naprawdę jest mnóstwo i wielu przypadkach ciężko jest jednoznacznie określić przyczynę. Problemy mogą się pojawiać już przez złe spasowanie w fabryce, kiepską jakość docięcia poszczególnych podzespołów, przez starzejące się elementy gumowe odpowiadające za uszczelnienie, które tracą swoje właściwości wraz z upływającymi kilometrami i latami. Bez względu jednak na powód takiej sytuacji nie powinniśmy bagatelizować – warto wiedzieć, że jedna kropla oleju jest w stanie zanieczyścić aż 1000 litrów wody pitnej. Liczby zdecydowanie najlepiej obrazują skalę problemu. Jako fani dwóch kółek powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele niebezpieczeństw czeka na nas na drogach każdego dnia. Zaczynając od nieostrożnych kierowców, przez piach i kamienie na drodze, a na niezwykle niebezpiecznych plamach oleju kończąc. Czy nadal uważasz, że kilka kropel wyciekających z twojego silnika jest kompletnie niegroźnych? Mam wrażenie, że nie chciałbyś najechać na niewielką plamę w samym środku zakrętu jadąc swoim motocyklem…
Chemia lekarstwem na wszystko
Jeżeli wyciek jest naprawdę niewielki, a miejsce kompletnie problematyczne to warto zapoznać się z chemią uszczelniającą do silników, którą raczą nas topowi producenci. Zasada tego specyfiku wbrew pozorom jest niezwykle prosta, ale zarazem bardzo skuteczna, gdyż zawarta w nim chemia zmiękcza gumę i powoduje jej puchnięcie. Tym samym regeneruje stwardniałe uszczelnienia, dzięki czemu wycieki zostają wyeliminowane.
Jeszcze kilka lat temu sceptycznie nastawiony byłem do tego typu preparatów, ale pierwsze potwierdzenie ich działania znalazłem przeglądając sporo filmów testowych. Na tapet wzięte zostały standardowe o-ringi w agonalnym stanie – pękające od samego patrzenia i nienadające się do użytku. Po zalaniu ich mieszanką oleju oraz uszczelniacza do silników i pozostawieniu w zalewie przez kilka dni, ich właściwości zostały przywrócone, co potwierdzało wielokrotne zaginanie, zaciskanie i wykręcanie. Dodatkowo sama struktura gumowej uszczelki znacznie się poprawiła.
Kilku moich znajomych również zdecydowało się skorzystać z produktu Motula, czyli Engine Oil Stop Leak i na własnej skórze potwierdzili jego działanie. W przypadku niewielkich wycieków zastosowanie tego specyfiku sprawiło, że zostały one kompletnie wyeliminowane, natomiast w przypadku większych praktycznie ograniczone do zera. Pojazd też znacznie mniej kopcił i poza samym uszczelnieniem silnika, znacząco zredukował on także pobór oleju.
Motul Engine Stop Leak – jak poprawnie go stosować?
Zasada poprawnego stosowania jest bardzo prosta, ale jeszcze przed samym użyciem warto jest wykonać kilka kroków – przede wszystkim rozpoczynamy od dokładnego i porządnego umycia naszego silnika, aby pozbyć się jakichkolwiek plam oleju. Następnie warto jest skorzystać ze sposobu mechaników znanego jeszcze sprzed wielu lat, którym jest obrzucenie silnika mąką. Brzmi głupio? Może, ale jest za to niezwykle skuteczne w przypadku wycieków. Błyskawicznie dowiecie się wówczas skąd dokładnie sączy się olej silnikowy i po ponownym umyciu możemy przejść do części docelowej.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Producenci twierdzą, że ich preparat można dolewać do oleju w każdej chwili, dlatego nie musicie się kompletnie martwić momentem, w którym musicie z niego skorzystać. Rekomendacje oczywiście są takie, aby stosować go w momencie wymiany, aby oba pracowały razem przez długi czas.
Motul Engine Stop Leak zapobiega i uszczelnia wycieki oleju regenerując gumowe i neoprenowe uszczelki wału korbowego i uszczelniacze zaworów. Co ważne, jest mieszalny ze wszystkimi mineralnymi i syntetycznymi olejami jedno i wielosezonowymi, a dodatkowo obojętnie reaguje na katalizatory. Nie ma żadnego wpływu na jakość lub lepkość oleju. Jedno opakowanie wystarcza do silników o pojemności miski olejowej do 5 litów oleju, a w przypadku większej pojemności 50ml produktu wystarcza na 1l. Po wlaniu preparatu warto jest przez odpalić silnik na kilka minut, a następnie po ostygnięciu ponownie skontrolować poziom oleju.
Motul Engine Stop Leak faworyt w walce z nieszczelnościami!
Po użyciu preparatu warto jest na przestrzeni pokonywanych kilometrów systematycznie sprawdzać stan oleju, a po przejechaniu około 1000 km ponownie sprawdzić miejsce wycieku. Motul Engine Stop Leak zadziała z pewnością w przypadku zużytych lub nadszarpniętych zębem czasu uszczelniaczy, uszczelek i innych połączeń gumowych, ale problem będzie z pewnością w przypadku całkowitych pęknięć uszczelek i obfitego wycieku. Ponadto nie poradzi sobie również z nieszczelnościami na metalowych uszczelnieniach.
Warto jest zadbać o swój silnik, aby maksymalnie wydłużyć bezproblemowy okres użytkowania i jego żywotność, a właśnie tego typu specyfiki mogą nam w tym pomóc. Pamiętajmy jednak, że ich poprawne działanie w dużej mierze oparte będzie o sam rodzaj usterki i w wielu przypadkach dużych wycieków zmuszeni będziemy do odbycia wizyty w serwisie.
