18-metrowe skoki na Cezecie – ten Polak jest niemożliwy

Freestyle MX na motorku z Czechosłowacji

W skrócie
  • Marcin Łukaszczyk swoimi lotami na CZ typ 500 213 skakał na ponad 18-metrów
  • Film opublikowany na YouTube sprawił, że zainteresowali się nim dziennikarze najbardziej wpływowego magazynu o motocrossie na świecie
  • Dziś reprezentuje Freestyle Family i gościł w studio live podczas WMS 2024

Nasze rozmowy w studio live podczas XII edycji Wrocław Motorcycle Show były na tyle niesamowite, że wieloma historiami po prostu musimy podzielić się także z naszymi czytelnikami. Wyjątkowo w pamięć wszystkim odwiedzającym targi z pewnością zapadła ekipa Freestyle Family, która przytoczyła kilka historii dotyczących ich początków, a te wiązały się ze skokami na odległość 18 metrów Cezetą. Tak, dobrze czytacie.

Początki nigdy nie są łatwe szczególnie wtedy, gdy już na samym początku nie stoją za wami sponsorzy gwarantujący najnowsze motocykle i profesjonalne treningi. Takiego startu z pewnością nie miał Marcin Łukaszczyk, który swoją karierę rozpoczynał w 2006 roku przy użyciu tego, co akurat było pod ręką. Kawałek górki, rampy, desek, siano i tor gotowy. Na nim kilometry każdego dnia pokonywał crossem czechosłowackiej produkcji, czyli CZ 250 typ 513. Łatwo zatem nie było.

Szybko okazało się, że w młodym zawodniku drzemie ogromny talent, który w żadnym stopniu nie jest w stanie nawet ograniczyć motocykl. Zresztą szybko stał się on jego cechą rozpoznawalną, a Marcin zaczął podbijanie światowej sceny FMX, w czym pomógł mu w tym nieco opublikowany na platformie YouTube film.

Najważniejsze informacje:

  1. Marcin Łukaszczyk, czyli członek ekipy Freestyle Family swoją przygodę rozpoczynał na Cezecie 250 typ 513, na której latał na odległość 18 metrów.
  2. Na swoich pierwszych Mistrzostwach Świata FMX zapadł w pamięć wszystkich – nikt nie mógł uwierzyć, że możliwe są skoki na taką odległość na motocyklu czechosłowackiej produkcji.
  3. Ekipa Freestyle Family gościła w naszym studio live podczas XII edycji Wrocław Motorcycle Show.

Przeczytaj również:

Skuter uratował go przed zmiażdżeniem. Czegoś takiego jeszcze nie widziałeś

Podczas naszej rozmowy w studio chłopaki rozwinęli nieco więcej informacji o samych początkach Marcina na Cezecie i szybko okazało się, że ten gość musiał wykazać się sporym samozaparciem. Praktycznie każde lądowanie  okraszone było widowiskową glebą, ale nikt w tamtym czasie nie mógł uwierzyć, że lata on na odległość 18 metrów. Zresztą już na pierwszych Mistrzostwach Świata zapadł w pamięć nie tylko kibicom, ale również sponsorom i sędziom. Nikt nie dowierzał w jego umiejętności, a jeszcze bardziej w to, czy po kolejnym upadku żyje…

Pełna rozmowa z chłopakami z Freestyle Family dostępna jest na naszym kanale YouTube, ponieważ ekipa FF wpadła do naszego studio live, który prowadziliśmy dla was podczas trwania Wrocław Motorcycle Show 2024 – KLIKNIJ TUTAJ – rozmowa rozpoczyna się od 6:00:00.

Ale to właśnie w poniższym filmie możecie zobaczyć pierwsze potężne skoki i akrobacje Marcina na CZ 250 typ 513, która przeżyła tak wiele, że aż to wszystko wydaje się niemożliwe. To właśnie ten film był kamieniem milowym w rozwoju kariery Łukaszczyka, ponieważ gdy dziennikarze najbardziej wpływowego magazynu o motocrossie na świecie “Transworld Motocross” obejrzeli poniższy film zaniemówili, a następnie zorganizowali z nim wywiad. Zobaczcie sami!

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Freestyle Family został założony z miłości do dyscypliny freestyle motocross i stworzony przez ludzi, którym zależy na rozwoju tej dyscypliny sportu w Polsce. To jedyny w pełni profesjonalny team w naszym kraju, który reprezentuje Marcin Łukaszczyk, Rafał Biały, Mikołaj Tempka, a opiekę nad nim sprawuje Grzegorz Czerwiec, który zajmuje się promowaniem, wsparciem w rozwoju i szkoleniem początkujących fascynatów tej dyscypliny oraz organizacją pokazów w kraju i za granicą. Od ponad dekady ekipa ta raczy nas pokazami na terenie całej Polski, szerząc i promując tą niesamowitą dyscyplinę, ale także biorąc udział w miedzynarodowych zawodach. Dodatkowo jest to pierwszy w historii zespół z Polski, który brał udział w pokazach w Libanie i Iraku, a także Freestyle Family jest organizatorem jedynych zawodów FMX dla Polaków, w których udział wziąć mogą również amatorzy.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button