Triumph Trident 660 2021: Najważniejszy motocykl w ofercie Triumpha. Dlaczego?

W skrócie
  • Motocykle klasy średniej rosną w siłę, a Triumph Trident 660 jest tego najlepszym przykładem
  • Triumph Trident 660: Po co i dla kogo powstał ten motocykl?
  • Jak zmienia się świadomość polskich motocyklistów?

Triumph Trident 660 to tegoroczna nowość w ofercie brytyjskiej marki. Nowość, przed którą stoi bardzo ważne zadanie. Jakie?

Rynki motocyklowe się zmieniają. Zmiany te powodowane są nie tylko prawami ekonomii, ale także przez zmieniającą się świadomość konsumentów oraz sposób korzystania z jednośladów. Od dłuższego czasu na rynkach zachodnioeuropejskich obserwujemy niesłabnący trend wykorzystywania motocykli nie tylko jako pojazdy rekreacyjne i mające na celu dawanie przyjemności podczas spędzania wolnego czasu, czy bycia wyrazem czyjejś pasji. Motocykle coraz częściej mają za zadanie łączyć powyższe z przydatnością podczas codziennego bycia w ruchu i umożliwianiem skutecznego przemieszczania się. Polscy motocykliści także podążają coraz częściej zgodnie z tym trendem, dlatego to właśnie klasa średnia wśród segmentów motocyklowych wyraźnie rośnie w siłę. Coraz częściej odchodzimy od tzw. “szpanu”. Kupujemy motocykl dla siebie, nie dla innych i nad łechtanie własnego ego przedkładamy walory w postaci poręczności i lepszego wykorzystania możliwości sprzętu. Mówiąc wprost, dojrzewamy jako konsumenci i jako motocykliści, a nasze wybory są coraz bardziej świadome i przemyślane.

W takim wypadku częściej rozum bierze górę nad emocjami, co wcale nie oznacza, że motocykle przestają być romantyczne, lub pasja motocyklowa zanika. Oznacza to tyle, że znacznie rzadziej porywamy się na zakup motocykla, który przerasta nasz poziom zaawansowania w temacie. A co to ma wspólnego z nowym modelem Triumpha? Otóż całkiem sporo, bo Trident 660 jest w dużej mierze adresowany właśnie do współczesnych fanów jednośladów, którzy mają świadomość, że na Speed Trpile`a 1200 RS jeszcze przyjdzie czas. Triumph Trident 660 2021

Rosnąca popularność segmentu wymusza niejako odpowiednie ruchy producentów. Triumph do tej pory nie mógł pochwalić się motocyklem wpisującym się w te trendy. Co prawda wśród modeli z rodziny Modern Classics można znaleźć np. Triumpha Bonneville T100, ale są to jednak motocykle skierowane do zagorzałych fanów motocyklowej klasyki. Dla tych, którzy są mniej ortodoksyjni w kwestii designu, lub po prostu chcą nowoczesny pod każdym względem motocykl, Brytyjczycy przygotowali całkowicie inną i zaprojektowaną od podstaw maszynę.

Triumph Bonneville 2021: Triumph pokazał nowe motocykle. Co się zmieniło w kolekcji

Triumph Trident 660 2021: Odważny ruch

Przygotowując model Trident 660, Triumph nie poszedł na łatwiznę. Można przecież było stworzyć niebrzydki sprzęt z nieco mniej narowistą wariacją jednostki napędowej z Daytony 765. Czy jednak taka sztuka odnalazłaby się wśród mocnej konkurencji w tej klasie? Jest jeszcze jedna kwestia, czyli tzw. “brand identity”. Triumph jako z krwi i kości brytyjska marka o bardzo bogatych tradycjach chce podążać własną ścieżką i robi to z powodzeniem od wskrzeszenia ok. 30 lat temu. Motocykle z Hinckley zawsze wyróżniały się na tle konkurencji. Nie mogło być więc inaczej i tym razem, pomimo adresowania modelu do mniej doświadczonych, czyli będących bardziej na początku motocyklowej przygody odbiorców.

Brytyjczycy, tworząc motocykl zdolny do walki o kawałek apetycznego tortu jakim jest klasa średnia, wykonali odważny ruch, sięgając po znany nie tylko fanom marki model Trident. Nie wdając się tym razem w szczegóły, powiem tylko, że był to opracowany wspólnie z marką BSA pierwszy seryjny motocykl z trzycylindrowym silnikiem. Nazwa Trident, czyli trójząb, ma więc w tym wypadku znacznie głębsze znaczenie, a historyczna spuścizna niesie ze sobą pewne wymagania.

Projektanci Triumpha, chcąc nawiązać najnowszym wcieleniem do poprzednich wersji Tridenta, stworzyli niebanalną designersko bryłę motocykla, który jest zarazem nowoczesny a przy tym posiada sporo nacechowanym klasycznie smaczków. Całość prezentuje się ciekawie i sprawia, że już na pierwszy rzut oka motocykl ten wydaje się nieoczywisty. Wygląd i to czy się podoba czy nie, to oczywiście rzecz gustu. Do mnie taki zabieg przemawia i muszę przyznać, że znajduję spójność Tridenta z obecną kolekcją motocykli Triumph. Trident jest nawet czymś więcej, bo łączy w pewien sposób dwa oferowane przez producenta podejścia do motocykli – kultową linię klasyków, oraz nowoczesne nakedy reprezentowane przez modele Street oraz Speed Triple. To z tym pierwszym, czyli z modelem Street Triple ma najwięcej wspólnego, bo jego silnik został opracowany na bazie jednostki napędzającej ten model.

Triumph Trident 660 2021: nowy król klasy średniej! [zdjęcia, opis, dane techniczne]

Klasa średnia to bardzo wrażliwy pod względem finansowym segment. Tu różnica w cenie rzędu dwóch tysięcy złotych może zdecydować o zakupie, lub wyborze innej propozycji. Tutaj często klientem jest osoba powracająca do motocykli po latach, lub ktoś świeżo po egzaminie na prawo jazdy. Ich decyzje mogą być zatem częściej dyktowane zasłyszaną opinią niż własnym przekonaniem. To, co urzeka w Triumphie Trident 660 to fakt, że pomimo znacznie bardziej atrakcyjnej ceny niż ta, do której motocykle tej marki zdążyły nas przyzwyczaić, ciężko tu o dopatrzenie się wyraźnych półśrodków. Nie brakuje też tak bardzo kojarzącej się z tą marką dbałości o detale i lokowania eleganckiego bądź co bądź logo na wielu elementach motocykla. Ten motocykl to rasowy Brytyjczyk z krwi i kości. Triumph Trident 660 kosztuje 35 tysięcy i sto złotych. Dla porównania Yamaha MT-07, która przeszła właśnie kolejną modernizację – jeden z głównych konkurentów w segmencie, kosztuje 32 tysiące. Z kolei Honda CB650R Neo Sports Café wyceniona jest nieco wyżej bo na 35 800 zł. Wracając do Triumpha Trident 660, w cenie otrzymujemy nie tylko niebanalny i dopracowany design. Na pokładzie znajduje się także całkiem bogata lista wyposażenia standardowego.

Co więcej, Trident będzie dostępny z pakietem dostosowującym go do wymogów prawa jazdy kategorii A2. Jeśli wyjeździsz już swoje na A2 i staniesz się dumnym posiadaczem litery A w dokumencie prawa jazdy,  możesz w łatwy sposób przywrócić pełny potencjał Tridenta. A jest on niemały bo generowane przez nową rzędową trójkę wartości to 81 KM i 64 Nm. Ich znaczenie jest tym większe, że jak na “trójkę” przystało, wysokie ich wartości dostępne są znacznie niżej niż można by się tego spodziewać.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Co to jest prawo jazdy A2 i na co pozwala?

Triumph Trident 660 2021: Serce i rozum

Cena zakupu to jedno, ale praktyczne podejście do sprawy każe się także pochylić nad kosztami utrzymania. Nie wiemy jeszcze ile Trident 660 będzie pić, ale sądząc po doświadczeniu z innymi brytyjskimi  modelami o podobnej specyfikacji, to nadmierne zużycie paliwa wystąpi jedynie przy naprawdę ostrym traktowaniu. Za to wiemy już, że przeglądy przewidziane są co 16 tysięcy kilometrów. To z kolei może mieć już istotny wpływ na kalkulacje kosztów posiadania Tridenta. Jeśli zrobisz więcej niż jeden przegląd w roku, to będzie oznaczać, że naprawdę wiesz do czego stworzone są motocykle. Większość z motocyklistów nie robi rocznie więcej niż kilka tysięcy kilometrów. Wizyty w ASO nie będą więc należeć do częstych, a koszty z nimi związane pozostaną ograniczone.Triumph Trident 660 2021

Triumph Trident 660 to motocykl, który może okazać się świetnym sposobem na wejście do świata brytyjskich motocykli, ale także kuszącą alternatywą dla obecnej na rynku konkurencji. Zdobycie uznania w tej klasie, może skutkować dla marki większym zaangażowaniem konsumentów w przyszłości, co z kolei powinno przełożyć się na statystyki sprzedażowe pozycjonowanych wyżej modeli Triumpha. Dlatego właśnie posiadanie silnej alternatywy w coraz bardziej popularnej klasie średniej może okazać się dla marki kluczowe względem rozwoju nie tylko w najbliższych latach.

 

Piotr Ganczarski

Z wykształcenia inżynier mechaniki i budowy maszyn. Motocykle są jego życiowym przekleństwem i chorą miłością. Buduje, przerabia i remontuje jednoślady. Zarówno te nowsze, jak i starsze. Fan motoryzacji i podróżowania na różne sposoby. Oprócz tego lubi pohasać na rowerze i przeczytać dobrą książkę.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button